Cześć
Muńka dzięki za artykuł. Zuzia bez smoczka żyć nie może. Jak ją próbowałam ostatnio położyć w dzień bez smoka, to była taka panika i płacz, że zaraz go wyjęłam z powrotem.
Czy Wasze dzieci dużo jedzą? U nas jedzenie mogłoby nie istnieć. Zuzia kiedyś mega klucha teraz się zrobiła za szczupła ma 10 kilo i ciągle stoi w miejscu.
moja też póki co bez smoka nie uśnie i w dzień też się domaga, ale staram się ją czymś zająć, żeby o smoku nie myślała.
Moja je dużo.
Muńka Andzia no co wy każdy ma swoje sposoby i zdanie co do wychowywania czy zapobiegania płaczom u malucha. Po prostu ostatnio nie wpadałam bo moja mama poszła do pracy a ja musiałam troche spraw pozałatwiać zabrac sie za lekcje bo w ten weekend mam zjazd itp. Ja sie nie obrażam za takie coś. I w sumie macie racje bo to robienie z dziecka głuptaka. Nie robimy tak tylko jak trzeba szybko i bezboleśnie wyjść bo on wtedy nie płacze a tak to albo do okna z nim chodzimy zeby komuś pomachał czy coś. Nie mam wam za złe za wyrażanie swoich opinii po to jest to forum alby sie dzielić swoją wiedzą i doświadczeniami.
to fajno
Zdrówka dla K!
I pytanie, ktore mnie murtuje juz dluzszy czas.... czy Waszym pociecha smierdza stopki? Moze brzmiec smiesznie ale mlodej poca sie bardzo stopy zwlaszcza po nocy jak spi w spiochach a najbardziej miedzy palcami...
Ale zarąbisty michu!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-)
Pewnie, że Gabiszce śmierduszkają stopki, w końcu z tyłka wyrastają, co nie??? ;-);-) ale i tak uwielbiam je całować
Też się jej pocą, jak jest w butach. W domu biega w ekotuptusiach założonych na bose stopki i tak się nie pocą.
Hej,
Mam nadzieje, ogromna nadzieje, ze te wczasy bedą udane, trzymajcie kciuki...
pewnie, że będą!! w końcu ja tam będę, to nie może być inaczej!! ;-) do jutra!!!!!!