Czerwiec 2012

[zaza26]

ha szef ma telekonferencje, więc wracam

u nas zdarza się, że D się wymyka, ale na zasadzie, że ja z S się bawię, a on nikogo nie informuje i wychodzi, S nigdy tego nie przeżywa, a jak D wychodzi w sposób jawny to zawsze jest jakiś bunt, czasmai 3sek a czasami kilkuminotowy :/
za mną nie rozpacza :-( co najwyżej cwaniak chec na rączki akurat jak wychodzę

 

[Kasienka_]

Andzia gratuluje nocnikowania fajna sprawa

Zaza oby obylo sie bez zadnych konsekwencji, no i Sergi wymiata

Asik super ze macie stypendium

Iwon zdrowka dla Julka... mi chrypa to kojarzy sie z krtania ... a teraz goraczka to juz kolejna przeslanka

Muńka ja tez nie lubie sie wymykac ... a juz nie lubie jak ktos przed drzemka Nikosia przychodzi i idzie sobie zaraz po tym jak zasnie bo jak mlody wstaje to potem szuka .. i faktycznie widac ze mu nie lezy ze ktos znika

Nikos ma katar ... grrr oby nic wiecej sie nie przypaletalo ...

a poza tym to ja nie wiem co sie dzieje serio ... czy on tak odreagowywuje zlobek czy co ale w zlobku Panie mowia slicznie je ... super spi sam zasypia na drzemke wstaje bez placzu ... a my wczoraj i przedwczoraj na drzemke jak go kladlismy to po prostu urzadzil taka histerie ze skonczylo sie w sobote na jezdzie samochodem po miescie ... :| i spaniu w samochodzie ... a wczoraj pospal po 15 minutach ryku raptem 20 i nie spal do 19:30 kiedy poszedl juz spac na noc ...
a w nocy pobudki z placzem ... zastanawiam sie czy nie ma nawrotu zapalenia ucha ... oby nie ... tylko jak to sprawdzic ?? ktos wie ? oczywiscie poza pojsciem do lekarza

i znowu jakis dziec go ugryzl :| ma szczenke odbita na przedramieniu az siwa jest

 

[polaa]

Witajcie,

jeju co za nudny dzien, nic mi sie nie chce...
w sobotę rano wylot a ja jakoś nie mam ochoty ale mam nadzieje, ze mnie najdzie Dalej nie czuje sie za dobrze ale juz na pewno lepiej niż w weekend. Wojtek zasmarkany, na szczescie nic poza tym.

asik super, ze sie udało z tym stypendium

Kasienka biedny Nikos, kiedys kolega Kubę ugryzł jak mieli ze dwa lata, no dosłownie spokojnie mogłam jego zeby liczyć na przedramieniu Kuby.

Andzia gratulacje dla Matiego.

zaza tez nie nawidze poniedziałkow, wlasnie po przeczytaniu Twojego posta zastanawilam sie czy dzisiaj jest poniedziałek

Wojtek bardo rozpacza jak tata gdzies wychodzi, płacze, kopie w drzwi bo chce z Nim. A jak wraca z pracy to radość ogromna Nie wie co ze sobą zrobić
A jak ja wychodzę to w sumie to samo, wystarczy ze ide do góry do łazienki a ten stoi pod schodami i wola rozpaczliwie "mamaaaa"

nic kończę bo przeciez sie zaraz pozabijaja. Maz śpi bo na 22 do pracy

 

[alijenka]

hej dziołchy


Wreszcie mogę na spokojnie usiąść z Wami :-):-) ale znając życie będą dziś pustki bo ja jestem
choć widzę że nie działo się tu aż tak dużo to może w końcu pierwszy raz Was nadrobię

Weekend cały w rozjazdach jak nie K tato to mój tato to moja chrzestna to znajomi i tak w kółko !!!!
Wczoraj znowu byłam u koleżanki co ma tego Karolka adoptowanego mała się go strasznie boi i cały czas siedziała albo mi na kolanach albo u mojego K, a jak już zeszła i chciała się pobawić z Karolkiem kończyło się to zawsze wielkim płaczem, a później nie mogła zasnąć padła dopiero o 21.30 i to po przymusowym uśpieniu, oczywiście w nocy pobudki z płaczem były, ja nie wiem co ten chłopak ma w sobie że mała się go tak boi

Moje dziecię padło dziś o 19 bo spała w dzień od 10 do 10.50, byliśmy w decathlonie po śniegowce :-):-)

Papitkaa daj spokój nie zostawiaj małego samego róbcie mu siostrę

Niespodzianka ja ostatnio zapakowałam małą w kalosze i nieprzemakalny kombinezon tak szalała po kałużach że szoook, ale nie obyło się bez kontuzji leciała do tatusia i jej się nogi pomyliły padła jak długa na asfalt miała czerwony polik i troszkę zdarte czoło dobrze że czapka ją troszkę zamortyzowała bo inaczej byłby liszaj asfaltowy jak nic !!!!

zaza współczuję przeżyć na łące masakra ja to bym chyba zemdlała :-):-):-)

Muńka zabiłaś mnie tą szarlotką z lodami :---crazy:, a surykatki też uwielbiam

Aga, kasiek dopiero odczytałam wiadomość

asik ja mam takie nocki codziennie, nie wiem kiedy ja się wyśpię chyba w trumnie dopiero !!! Jak mogłam to nie spałam, a jak będę miała czas na spanie to już nie będę mogła, chyba że na tabletkach nasennych

andzia hahaha moja tak ucieka jak ją rozbieram do kąpieli :-):-)


Iwon no właśnie i o to chodzi w szczepieniach dlatego podziwiam rodziców którzy podejmują decyzję aby nie szczepić dziecka no ale każdy ma własne zdanie na ten temat, wiem jedno że jakby każdy tak był nieszczepiony to by było to samo co w Sierra Leone :--(.
Zdrówka dla Was !!!!!

Kasieńka nie wiem jak sprawdzić zapalenie ucha ale kiedyś słyszałam od innych matek że lekko przytykają palcem ucho i jak dziecko płacze tzn że go boli ucho, często też dziecko nie chce ssać ale Twój już chyba nie ssie



a właśnie aronia wracaj do nas !!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[zaza26]

Asik super z tym stypendium a może pełnia się zbliża? jak jest pełnia to ja często źle śpię

Kasienka no co ty? aż tak go jakieś dziecko ugryzło? może jakiś ząbkujący;-)
z zapaleniem ucha to nie pomogę, ale nie wydaje mi się, żeby to było przyczyną takiego zachowania... wiesz to pewnie tak jak z S - jak jestem z nim sama to grzeczny, a jak jest D to wstępuje w niego jakiś diabeł (znaczy się nie jakiś tylko Belzebub;-))

zaza tez nie nawidze poniedziałkow, wlasnie po przeczytaniu Twojego posta zastanawilam sie czy dzisiaj jest poniedziałek

hahaha przecież dzisiaj wtorek :facepalm: najlepsze, że dopiero ty mnie uświadomiłaś ale pierwszy dzień po weekendzie i myslałam, że wtorek dziś

 

[josie]

Hej

Munka ja cie rozumiem z tymi surykatkami, od lat surykatki sa wedlug mnie najcudoniejszymi zwierzakami swiata a po przeczytaniu zycia pi kompletnie sie w nich zakochalam

Kasienka a nie przeszlo ci przez mysl ze panie w zlobku troche oszukuja/koloryzuja? Ja do zlobkowych pan sceptycznie podchodze bo sie nasluchalam od opiekunek jak to od drugiej strony wyglada...
A moze po prostu nikosiowi szkoda czasu na drzemke jak ma was obydwoje dla siebie

Zaza kasiek leszka szumana znalazlam u rodzicow w biblioteczce pod koniec podstawowki i przeczytalam jednym tchem, a pozniej moje kolezanki tez ale opuscic ciala nie probowalam nigdy, ja to tchorz jestem.
Mialam za to raz na studiach takie przezycie na studiach ze obudzilam sie w moim pokoju obok m i nie mialam pojecia kim jestem gdzie jestem i kim on jest. Kompletna pustka. Usiadlam na lozku i zaczelam cala dygotac ze strachu dopiero jak m sie obudzil i zaczal pytac co sie stalo to po chwili wrocilo wszystko. to bylo naprawde PRZERAZAJACE....

Iwon wspolczuje choroby znow:/

Ja jutro wracam do pracy a od wczoraj przeziebiona jestem ehhhhh

 

[Kasienka_]

Josie moglabym podejrzewac ze koloryzuja jakby mowily to wszystkim rodzicom ... a jak odbieram malego to tez inne mamy czasem odbieraja i mowia dokladnie ze np dziecko nie chcialo jesc nie chcialo pic ... bardzo plakalo przed spaniem ale udalo sie uspic ... ze spalo np 20 minut i potem juz nie chcialo zasnacl7.. kiedys jak Nikos sie budzil z placzem to mowily a wtedy wyjasnilam ze pewnie smok mu wypada i faktycznie dawaly na chwile smoka i przestawal ... te kobitki to taki fajne sa ... na rozne zlobki mozna trafic ale ja jestem z tego zadowolona bardziej niz z poprzedniego ... a poza tym gdyby bylo zle to pewnie mlody nie szedlby tak chetnie ... i nie chcialby wracac ... wiec obstawiam ze duzo tam nie placze
no i moze faktycznie nie chce tracic czasu jak ma nas caly dzien razem

Zaza hmmm juzbym dzienne przezyla byleby w nocy sie nie budzil

Alijenka probowalam naciskac ale w dzien nic nie odczuwa ... mowi sie tez ze zapalenie najgorzej w nocy bo np katar splywa i zaczyna bolec ucho ... tylko w nocy to jak sie przebudzi to tak wyje ze nie sprawdze bo nie bede wiedziec czy placze od ucha czy od czegos innego

Polaa​ to dziecko napewno ma 1 i 2 wszystkie :| az mu spuchla lapka ... witaj w klubie dzieci zasmaranych

 

[alijenka]

Kasieńka ale moja też się budzi w nocy z płaczem i to mocnym czasami i za chwilę zasypia, a Nikoś jak zasypia czy kilka razy z płaczem się budzi ???? bo jak zasypia to chyba raczej nie ucho, jak ucho boli to masakra, dla mnie to najgorszy ból jakikolwiek kiedyś miałam !!!

 

[Kasienka_]

wczoraj glupia do niego poszlam i go chyba rozbudzilam i sie bujalismy kolo 30 minut ... a tak ogolnie to raczej po 3 minutkach zasypia sam ...ale budzi sie pare razy

 

[alijenka]

hmmm to już nie wiem :--(

moja też się budziła parę razy i na początku walczyłam z nią w nocy po 2-3 godz, a teraz do niej nie wstaję i czasami się obudzi raz a czasami 2 razy ale popłacze chwilkę i zasypia

idę spać

spokojnej nocki laski !!!!!