Czerwiec 2012

[kasia.natka]

hej laseczki :-) ja po pracy, klima to jest to!
jutro zapowiada się miły dzień, upał 37 stopni i rocznica ślubu wieczorkiem idziemy na kolację ... już nie pamiętam jak to jest

josie i Kasienka co do innego terminu to ciężko bo my za chwilę wyjeżdżamy na wczasy ale może jeszcze się uda &&&

 

[polaa]

Alijenka sorry, ja myślałam, ze dla Ciebie
Widać jak dokładnie czytam

Alez jestem zmęczona, całe popołudnie z dziećmi w parku, maz nas zawiózł a pozniej wróciliśmy na nogach, koło 40 minut szliśmy. Ale fajnie było, jest tam siłownia, fajna sprawa, na powietrzu Siostra pilnowała chłopaków a ja cwiczylam, dobilam sie killerem w domu i teraz nóg nie czuje. Ide chyba spać ....
dobranoc :-)

 

[polaa]

Wczoraj ostatnia i dzisiaj pierwsza??!!! Nie wierze

Ja jeszcze w łóżku ale czas wstawać, Wojtek wstał 10 minut temu wiec wyspana jestem jak nigdy

milego dnia

 

[andzia1980]

Pola - nie za dobrze Ci;-)
Iwon - super ze wakacje udane i współczuje braku męża. Ja bez mojego jak bez reki.
Kasia. natka - najlepszego i udanej kolacji
Zaza - oby coli zniknęla a wasze wakacje były udane i slonecze &&&&&&&&&&

Nic mi sie nie chce
to tyle

 

[Iwon]

Hej baby,

zaraz idziemy na plac zabaw, ale jeszcze dopiję kawkę z Wami

andzia masz rację, ciężko bez M. Najgorsza była dzisiejsza pierwsza nocka. Ale jedno jest pewne - sprawdza się zasada, ze jak faceta brak, to wszystko lepiej w domu zorganizowane. Ja już mam ogarnięta chałupę, dzieciaki umyte, ubrane i nakarmione, w kuchni gotuje się obiad i jeszcze na BB wpadłam


Aylin kisisz ogórasy? Wow, szacun. Ile razy miałam ochotę, ale za leniwa jestem. Choć wszyscy mi mówią, że to banalnie proste

Kasia.natka gratuluję rocznicy! :-) Która? Miłego wieczoru w romantycznym stylu


Polaa fajno z taką siłką na dworze, no i że masz pomocnicę w siostrze. Jak ostatnio byli u nas nasi przyjaciele z NO, którzy mają dwie córy w wieku 13-15 l. to dla mnie było to jak zbawienie, bo zabierały chłopaków na całe godziny do parku, na plac zabaw.

 

[Aylin]

Iwon - dziękuję
to jest banalnie proste - kupujesz ogórki, myjesz, moczysz, wsadzasz do słoja, ładujesz dodatki, zalewasz wodą z sola i zakręcasz. Największy problem to kupić dobre ogórki

 

[polaa]

Andzia nie za dobrze Właśnie sie kłócą, masakra ale i tak jest fajnie, kłócą sie co po chwile ale zaraz ze sobą normalnie gadają i sie bawią.

iwon no właśnie jak faceta nie ma to wszystko ogarniete i jakoś lepiej zorganizowane

U nas dzisiaj piękna pogoda, właśnie maz pojechał po pracy po trampoline bo kupiliśmy i mam nadzieje, ze bedą mieli zabawę na kilka godzin, oby tylko najpierw trzeba ja złożyć.

 

[alijenka]

hej hej

kurde ale u mnie była burza w nocy, o 2 latałam po ogrodzie i zbierałam baseny bo na drzewach wylądowały, do jednego aby go obciążyć wsadziłam felgę od auta z oponą
Niuśka mi się co chwilę z płaczem budziła było jej za gorąco wiatrak na ful ale nie mogłam otworzyć okna bo se jakaś hołota imprezę robiła po drugiej stronie torów i się darli !!!

Iwon ja co roku robiłam ogurasy ale od 2 lat jakoś mi się nie chce :-):-):-), ale za to małosolne non top u mnie w domu
prosta sprawa jak nic tak jak Aylin pisze najważniejsze dobre ogórki no i dodatki, ja dodaję korzeń chrzanu i liść, liście wiśni, liście czarnej porzeczki, dużo czosnku i oczywiście koper ale kwiat kopru do kiszonych najlepiej ten zasuszony już co ma nasionka a do małosolnych typowy rozkwitnięty żółty kwiat, no i na litr wody dwie duże łyżki soli do kiszonych, a do małosolnych daję półtorej łyżki (małosolne po 2 ciepłych dniach masz zdatne do jedzenia)

no a rozstania współczuję wiem jak Ci ciężko, ale szybko zleci zobaczysz !!!!

polaaa naprawdę masz fajnie z tą siostrą, zazdraszczam !!!!

 

[josie]

mam limo rano jak jeszcze spalam mlody wymierzyl zabawka prosto w moje oko. mam cale spuchniete pod okiem i do tego z godziny na godzine robi sie bardziej kolorowe.....

 

[Aylin]

Aljenka - nie wiedziałam ze do małosolnych zółty kwiatek tak czy siak miałam juz ten z nasionkami wiec zarówno do kiszinych, korniszonów jak i małosolnych własnie ten dałam
Ja nie dodaje liści - raz dałam i połowę szlag trafił. Nie wiem czy wina liści ale to był jedyny raz kiedy mi ogórasy nie wyszły. A i pyszne też sa małe pomidorki kiszone

O ilości soli specjalnie nie pisałam - ja daje jak ty. A moja babcia dawała 2-3 g na litr wody (jak dla mnie za mało).

A jakie dobre sa ogórki chilli (jugosłowiańskie - tak u mnie zwane)

A małosolne - desperacie juz po jednym dniu jedzą

Josie - makijaż trwały ci syn zafundował? Cięzko tylko drugie oko tak samo pomalować A na serio - maść z arniki kup i smaruj, ładnie ściąga "kolory"