reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

Młodak Julek miał spadki cukru po porodzie, leżeliśmy w szpitalu 9 dni. W tym czasie miał podawaną dożylnie glukozę (najpierw miał wenflon w rączce, a potem w główce, bo z rączki zdejmował). Też miał momentami 30-40. Przez ten czas poza regulacją poziomu cukru robili mu wszystkie badania i na koniec wyszło, że miał bakterię. Tylko chol.era wie czy nie złapał jej w szpitalu podczas tych wszystkich zabiegów. Tak czy inaczej w końcu cukier się unormował, bakterię wyplewili antybiotykiem i było wszystko ok :)
 
reklama
ech jak fajnie, że piateczek:-D co prawda jutro do pracy na 6, ale świadomość, że teściowej nie zobaczę jest jak zbawienie ;-) a po pracy pędzimy na imprezę integracyjną z mojej firmy - już 4 raz organizują ją w formie festynu rodzinnego i w końcu skorzystam z tych wszystkich atrakcji dla dzieci ;-)
a teraz popijam piwko i szamię fryteczki - żegnaj idealna figuro!
hehe żarcik - nigdy takiej nie miałam:-p

mlodak ja niestety nie pomogę :(


zaza we Wrocku jest rejonizacja i w weekendy jedzie się do dyżurującej dla danego rejonu przychodni. Ja wolę chorobę w weekend, bo zero kolejek:p
u mnie jest takie zadupie, że w sobotę to nawet prywatnie ciężko:dry:

Zaza ja tez pracuje na SAPie:-)
a co dokładniej porabiasz - ja głównie obsługa zamówień i wysyłek (logistyka), ale też trochę obsługa należności, a kiedyś nawet fakturowanie
czasami mam ochotę wyrzucić komputer przez okno przez tego SAPa:-D a nasz konsultant powiedział, że SAP jest jak kobieta - nie da się go ani przewidzieć, ani poznać;-)

My po zabiegu. Nie było tak źle, wszystko bez komplikacji. Adi bardziej narzeka na "motylka" w nóżce niż na ból gardła. Jutro do domu. Dziękuje tym, które trzymały kciuki i tym które nie trzymały tez.:-D
no to fajowo, że już jutro będziecie w domku!


Aga ale czad!!!!!!!!!!! superowo!!!
taką miałam głupią wizję, jak z Harlequina ;-) że mama Maxa zostawia rodzinę, a ty i jego tata zako****ecie się w sobie i żyjecie wszyscy razem długo i szczęśliwie...
wiem wiem za dużo piwa piję;-)
 
Buuahahaha Zaza leje. Normalnie Twoja wizja powalila mnie na plecy i prycham z radosci :-DPs podziel sie frytka - juz z 2 miesiace nie jadlam.

Aga super, ze Max przyjezdza :)

Alijenka jak tam mloda dzisiaj? Szczypie dalej?
 
Polka wszamała na kolację wielkiego placka ziemniaczanego (pierwszy raz i ten mój mały 'ziemniakojad' nie mógł się od niego oderwać).

Byłam u lekarza ws. gruczołów piersiowych i oto odpowiedz: 'Matka przestań wymyślać i wmawiać dziecku jakieś gruczoły, przecież tu nic nie ma':D A jeśli było wcześniej to widocznie mama karmiąca UU miała np. jajeczkowanie:p Potówki zdiagnozowane jako najzwyczajniejsze potówki (krochmal ponoć załatwia sprawę błyskawicznie).

Poza tym młoda już 6 dzień pije normalne mleko mm hipp, a mama je żółty serek:D Wyrosła ze skazy...ufff. Dokładnie jak mój M, też po roku mu mięła. Wcześniej był na 'kozie' jak to w tamtych czasach nie było bebilonu pepti.

andzia
i z głowy:)

alijenka nasze małe babsztylki mają spisek! Pisałam ostatnio, że zrobiłam Polce pyszną botwinkę, a ta pogardziła! Krzywiła się, a po trzeciej łyżeczce zaczęła wypluwać (była naprawdę smaczna)! Ps. twój apartament w sezonie kosztuje 300zł! No, ale Pani i tak nie miała miejsc na początek sierpnia i zarezerwowałam tradycyjnie Świnoujście.

agaundpestka
super!!! Ale będziesz miała mega szczęśliwy tydzień! Zrobiłam jak poleciłaś, oliwę wlałam po rozmrożeniu i o wiele lepiej:)

zaza jaka wypasiona wizja:D:D:D:D
 
Ostatnia edycja:
Ps podziel sie frytka - juz z 2 miesiace nie jadlam.
proszę :)
pobrane.jpg

kasiek własnie zastanawiam się z jakim mlekiem spróbować, bo alergolog kazała nam sprobać z normalnym mm i tak skłaniam się ku Hipp... ale u mnie ciężko to mleko dostać... a próbowałaś jakieś inne mleko, które się nie sprawdziło?
no i oczywiście gratuluję, że macie skazę już za sobą!
 

Załączniki

  • pobrane.jpg
    pobrane.jpg
    9,5 KB · Wyświetleń: 12
zaza ja z bebilonu pepti postanowiłam przejść najpierw na mleczko ha (jak Andzia) i sprawdzić czy nie wysypie jej. Spróbowałam z bebilonem ha. To była tragedia - zgniłozielone, śluzowate kupy. Zmieniłam na hipp ha i kupa cudo:) Tak więc do zwykłego bebilonu straciłam chęć. Uznałam, że kupię Nan (tym była 3 dni dokarmiana w szpitalu) i oddałam puszkę mamie, żeby sobie do kawy zużyła. Dostała zatwardzenia, a kupą były bobki królicze. Niesamowite jak te mleka różnią się od siebie. Po hipp kupa jest cudowna, miękka, jednolita i brązowa:p Zmieniłam z dnia na dzień bez bawienia się w dosypywanie po jednej miarce:p Kupuję w Carrefourze 800g za 40zł (tyle samo co np. bebilon).
 
Ostatnia edycja:
Ladnie wieczor sie zapowiadal i musialam sie pozrec z Pe :wściekła/y:

A my mamy kolejnego zęba... Miała wczoraj prezent na urodzinki ;-)
Sto buziakow dla Lenki :tak::-)

Aga- super wiesci!!! chlopaki sie pobawia ;-)

Munka- moja nie miala 3dniowki wiec nie pomoge :sorry2:

Zaza- wyobraznie to ty masz :-D

Niespodzianka- chcialabym co polecic ale ze mnie taki len, ze nie cwicze i nie znam nawet nic ciekawego :sorry2:

Kasiek- butelka super! cena tez :-p

nioooo i jeszcze cos ale glowa zajeta zloscia i nie pamietam :sorry2::sorry2::sorry2:


A Aurelka ma dzis pierwsza noc w swoim pokoju....... mam stresa...... czy jeszcze jakies dzieci spia z rodzicami w pokoju? wiem, ze co niektore biora do siebie do lozka ale czy lozeczko stoi u Was w pokoju czy u dziecka?
 
Sunshine - jak to określił mój monsz - mamy 4 sypialnie, a mieszkamy w kawalerce. Kuba spi w łózeczku, które stoi koło naszego łózka, a Alinka na pojedynczym tapczaniku, ale tez w tej samej sypialni. Nie chciałam jej "wyrzucać" przed urodzeniem się Kubusia, żeby nie pomyślała, że ja wyganiamy, bo nowe dziecko będzie teraz ważniejsze. Ale od wrzesnia bedzie miałą juz swój pokoik, to i łózko tam przeniesiemy.
 
Aga ale czad!!!!!!!!!!! superowo!!!
taką miałam głupią wizję, jak z Harlequina ;-) że mama Maxa zostawia rodzinę, a ty i jego tata zako****ecie się w sobie i żyjecie wszyscy razem długo i szczęśliwie...
wiem wiem za dużo piwa piję;-)

Hehe nie Ty pierwsza miałaś taką wizję :D dużo osób mi mówiło jak jeszcze mieszkałam w de by jej męża odbić :D

No i chyba kciuków nikt nie trzymał :( bo mufinki zakalce :( ciasto zapadło się, a przepis sprawdzony od lat :( jestem załamana, ale nic czekam drugi lacek w piekarniku- do rana może torta zrobię.
 
reklama
Hej, ja na szybko bo jakoś czasu nie mam.
Jutro robimy druga imprezke dla Wojtka dla znajomych. Mam nadzieje, ze sie uda.

Wszystkiego Najlepszego dla Roczniakow :-)
 
Do góry