reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

gkvip2505 ale masz fajnie, ze polozna przyjdzie do Ciebie. Ja bede sie musiala sama wytoczyc do niej. Ale to dopiero za dwa tygodnie.


Do dziewczyn mieszkajacych w Anglii, Szkocji, Irlandii - nie wiecie czy w aptece mozna kupic pojemnik na mocz? Taki zeby zaniesc do gp i dac do badania? I jak to nazwac? Urine container? Nie chcialabym zrobic z siebie idiotki :-p :eek:

Jesli chodzi o zaprzestanie pisania o przykrych sprawach - moze zalozyc osobny temat? Wtedy mamusie same zdecyduja czy czytac czy nie. Przyznam szczerze, ze ja tez czasami sie nakrecam... Tu mnie zakluje, tu zaboli i od razu panikuje. Tlumacze sobie, ze nie warto, bo wszystko jest w porzadku i czasem pomaga mi sie to uspokoic, ale czytanie przykrych wiadomosci nie pomaga...

Nie wiem czy tez macie takie doswiadczenia, ale zauwazylam, ze odkad jestem w ciazy, niektorzy lubia mi opowiadac jakies makabryczne historie. Temat, wiadomo: porody, problemy zdrowotne, problemy z ciaza. Historie zazwyczaj zaczynaja sie na zasadzie uwazaj bo: mojej sasiadki wnuczka, kuzynka, przyjaciolka.... I zazwyczaj opowiadaja takie rzeczy osoby starsze. Ostatnio moja ciocia na skype :crazy: Staram sie ucinac takie gadki, ale nie zawsze da sie wyczuc do czego historia zmierza.
 
reklama
Dziewczyny, trochę zdrowego rozsądku. Wychodzi na to, że każda zła wiadomość może spowodować poronienie i należy się wystrzegać wszelkiego zła tego świata. W świecie idealnym to działa, ale gdybyśmy naprawdę chciały izolować się od nieszczęśliwych wypadków, śmierci, pogrzebów, poronień, chorób genetycznych i całej litanii innych draństw tego świata to musiałybyśmy odciąć się od komputera, radia, telewizji i telefonów od krewnych i przyjaciół.
 
Ja mam X-landera XA jestem z niego zadowolona. Jedna córcia już się wychowała, nie widać znaku użytkowania, chociaż jeździła nim do 3 roku życia. Miejsca w bagażniku też nie zajmuje zbyt wiele. Nadaje się wg mnie zarówno na wieś jak i do miasta.
 
Nanulinka, przecież to Ty nas właśnie tu podtrzymujesz najbardziej na duchu! :)

Mnie dziś ciągnie coś w brzuchu, tak pod pepkiem, wiecie moze co tam sie moze dziac? Macica przecież nizej chyba? :eek:
Uporalam sie ze stosem ciuchow wyrzuconych artystycznie przez mojego meza, ale tak po trochu to robilam, by sie nie zmeczyc- teraz wyglada wszystko bardziej po ludzku uff
Za tydzien Pan przyjdzie montować balustrady na schodach, to nie bede musiala juz po nich schodzic lapiac sie za sciany :sorry:
Dzisiaj będziemy dzwonić, by umówić sie na badania genetyczne- pewnie na przyszły tydzień, nie powiem, trzęsę galotkami już teraz..

Właśnie, dziewczyny, podtrzymujmy się tu na duchu, a nie dołujmy jeszcze bardziej :no:

Buziak- kawa niezla, ale wiesz, mi taka ekspresowa typu anatol nie smakuje, tzn na wypije, ale to nie ten smak, a ja szukałam smaku takiego ze stołówki szkolnej :) Nie wiem co w niej bylo, ale byla pysznaaaa. Ostatni raz taki smak poczułam, jak byłam w szpitalu na wycieciu plata tarczycy.
Troche eksperymentowalam i odkrylam, ze jak sie zagotuje te kawe z pol na pol woda mleko i potem doda troche zimnego by przestudzic, to wychodzi prawie stolowkowa :) Ale nadal szukam idealu- mam na to cale 7miesiecy :-D

Ja dzis kontunuuje walke z krwinkami-co prawda soku z burakow nie mam nadal, ale zrobilam sobie taka zupke warzywno-buraczana z tych prozniowo pakowanych, mam nadzieje, ze zachowaly swoje wlasciwosci.
 
hej dziewczyny

jestem po usg dzidzia skakała i machała rączkami i nóżkami. Wszystkie wyniki super "lekarz powiedział wszystko prawidłowo nic dodać nic ująć" dbać o siebie i wizyta 19.12 przed wyjazdem na święta i sylwestra.

Termin z usg na 4.06.2012 to jest 12 tydzień i 5 dzień i tego powinnam się trzymać tak powiedział.

Ale jestem szczęśliwa
zdjęcie wstawie jak nam prąd włączą bo od wczoraj bez niestety:(((( a teraz jestem u koleżanki ale nie mam skanera

trzymajcie sie ciepło papapa

gratuluję !!!!!!!!!!!!!!!!! :-):-d:-):-d
 
niespodzianka - tu gdzie mieszkam <<Urine test containers>> sa za darmo za rowno w przychodni jak i w aptece/pharmacy.

Tak jak pisalam w czwartek polozna przychodzi do mnie do domku, a na dzisiejszej wizycie juz mnie zapisali na genetyczne ale na to to juz do Glasgow musze jechac:tak: Teraz musze czekac na list ze szpitala z Glasgow kiedy to badanko bedzie:-)
 
reklama
Tak jak pisalam wczesniej dzisiaj mialam kolejne USG i wszystko jest dobrze:-) bobo tak sie wiercil ze polozna miala problem go zmierzuc :-D serducho bije jak dzwon i bobo ma juz 2.7cm:happy:. A juz w czwartek przechodzi do mnie polozna do domu na wizyte :tak: Takze jestem dzis bardzo szczesliwa i spokojniejsza o bobo:tak:

kasiakkb - super wiesci :-)


:-) :-D :-) :-D jak to sie miło czyta
 
Do góry