reklama
claudette
Fanka BB :)
No właśnie moja wypija 500ml (jak upał to i 750) wody + 250 ml herbaty (rooibos, owocowa lub jakaś na brzusio - kupuję ekspresowe takie dla dzieci, nie granulaty) + 2x210 mleka + czasem 150ml soku. W ogóle mam wrażenie, że moje dziecko za dużo je i pije. ![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Niespodzianka my czasem dajemy słoiczki, ale ostatnio spełniam się kulinarnie, chociaż nie zawsze małej wyjątkowo smakuje, bo raczej nie przyprawiam jej za mocno tego...
ale ostatnio czytałam, że dziecko musi zjeść coś 8-10 razy, żeby wiedziało czy mu smakuje ;-)
a napiszę jeszcze co u nas na drugie i deserki - kanapki (z twarogiem i szczypiorkiem, z bieluchem, z szyneczką drobiową, z parowanym kurczakiem - a ogórek zielony dawno dajecie? ja jakoś się boję i to samo mam z samym pomidorem...), jajecznica (sama, ze szczypiorkiem lub pomidorami), owoce, muffinki, rzadko kaszkę, planuję galaretkę, ale jakoś mam narazie opory![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Niespodzianka my czasem dajemy słoiczki, ale ostatnio spełniam się kulinarnie, chociaż nie zawsze małej wyjątkowo smakuje, bo raczej nie przyprawiam jej za mocno tego...
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
a napiszę jeszcze co u nas na drugie i deserki - kanapki (z twarogiem i szczypiorkiem, z bieluchem, z szyneczką drobiową, z parowanym kurczakiem - a ogórek zielony dawno dajecie? ja jakoś się boję i to samo mam z samym pomidorem...), jajecznica (sama, ze szczypiorkiem lub pomidorami), owoce, muffinki, rzadko kaszkę, planuję galaretkę, ale jakoś mam narazie opory
![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
kasiekz
Fanka BB :)
claudette jak była młodsza to budyń robiłam sama z mąką ziemniaczaną/kukurydzianą, ale od miesiąca dostaje kupny. Kupuję Winiary bez konserwantów i sztucznych barwników (waniliowy ulubiony). Robię na jej mleku mm lub na mleku owsianym (skazowiec). Kisiel robię z soczku. Wody pije ok. 500ml + cyc, mleko mm z kaszką, resztę wody ma w zupkach, kisielu itd. Moja galaretki nie lubi, więc nie tyka - ma to po mnie
Ogórka zielonego dostaje od 11 mies. Pomidorów surowych nie chce jeść, ale pomidorową zupę uwielbia![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
niespodzianka Polka uwielbia wyschnięte bułki i skórki z chleba - najlepsza sprawa na dziąsła
Słoiki je 190 - zupki całe, a jakieś drugie dania mam na dwa razy. Ale ok. 5 razy w tygodniu je obiad domowy.
papitkaa 180ml kaszki na kolacje (codziennie) i 150ml na śniadanie (co 2-3 dzień) + plus cyc na żądanie![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
niespodzianka Polka uwielbia wyschnięte bułki i skórki z chleba - najlepsza sprawa na dziąsła
papitkaa 180ml kaszki na kolacje (codziennie) i 150ml na śniadanie (co 2-3 dzień) + plus cyc na żądanie
Ostatnia edycja:
Hejko!
Piękna pogoda dziś była, więc siedziałyśmy w parku na kocyku :-)
Byłyśmy u lekarza i pediatra powiedziała, że to potówki i przepisała maść (tanno-hermal), którą też można stosować po ukąszeniach i podobno ładnie wsio schodzi.
Zapytałam też o "guziołka", którego wyczuł mój mąż z tyłu główki Gabi i okazało się, że to węzeł chłonny. Możliwe, że złapała jakąś infekcję, ale bezobjawowo ją przeszła, albo po prostu tak ma. Uspokoiła, że nie ma się czym przejmować.
Noooo i takie wypady ze spacerówką, w końcu są przyjemniejsze. Raz dwa i wózio gotowy![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
A dla dziewczyn, które pytały o firmę wózia : Cybex Onyx
coś czuję, że będzie musiał się bardziej zdiagnozować... Jest skuteczna, ale drastyczna metoda rehabilitacyjna walki z rwą, ale wskazanie do niej też zależy od czego ta rwa. Poznałam ją na własnej skórze, miałam po niej całe udo w krwiaku, ale przeszło i nie wróciło :-)
ten czarny pasek, to podnóżek, ale chyba wszystkie spacerówki tak mają![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
ja też jestem raczej monotematyczna, bo przeważnie daję jabłko z bananem, czasem dodaję trochę innego owocu. Daję też placek,chałkę.
u lekarza, jak wyżej:-) a skierowanie dla Gabi.
Ja daję, jak mam lenia i nie chce mi się robić, albo jak wiem, że w porze obiadu będę gdzieś na mieście. Gabi zjada raczej cały 190.
moja niestety nie pije za dużo i ciężko jej więcej wepchnąć. Nie wiem ,czy liczy się woda z kaszą, czy mlekiem...
Moja pije czyste mleko w zasadzie raz, bo rano ok. 220ml i dwa razty kaszkę. Nie wiem czy nie za mało mleka a za dużo kaszki
Truskawki uwielbia!!! W ogóle ona wszystkie owoce póki co toleruje.
NATASZKO!!! BUZIOLE!!!!!!!!
Piękna pogoda dziś była, więc siedziałyśmy w parku na kocyku :-)
Byłyśmy u lekarza i pediatra powiedziała, że to potówki i przepisała maść (tanno-hermal), którą też można stosować po ukąszeniach i podobno ładnie wsio schodzi.
Zapytałam też o "guziołka", którego wyczuł mój mąż z tyłu główki Gabi i okazało się, że to węzeł chłonny. Możliwe, że złapała jakąś infekcję, ale bezobjawowo ją przeszła, albo po prostu tak ma. Uspokoiła, że nie ma się czym przejmować.
Noooo i takie wypady ze spacerówką, w końcu są przyjemniejsze. Raz dwa i wózio gotowy
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
A dla dziewczyn, które pytały o firmę wózia : Cybex Onyx
pierwsza :| Nikos w zlobku meza rwa nie odpuszczabylo dwa dni lepiej i znowu sie pogorszylo ?!?!?!?!?!?!?
jakos ja tez czuje sie przytloczona nie umiem sie wbic znowu w forumowy rytm
coś czuję, że będzie musiał się bardziej zdiagnozować... Jest skuteczna, ale drastyczna metoda rehabilitacyjna walki z rwą, ale wskazanie do niej też zależy od czego ta rwa. Poznałam ją na własnej skórze, miałam po niej całe udo w krwiaku, ale przeszło i nie wróciło :-)
Mój miewa takie krostki. Lekarka mi powiedziała, że jest gorąco, dziecko się poci, może coś je podrażnia i dostaliśmy maść z antybiotykiem taką trochę przeciwgrzybiczną- przeszło po jednym użyciu
Muńka super wózek tylko zastanawiam sie gdzie podnóżek jest....![]()
ten czarny pasek, to podnóżek, ale chyba wszystkie spacerówki tak mają
![Sorry :sorry: :sorry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Dziewczyny co dajecie bąblom na drugie śniadania i podwieczorki? Bo ja mam wrażenie, że jestem monotematyczna w tym temacie..![]()
ja też jestem raczej monotematyczna, bo przeważnie daję jabłko z bananem, czasem dodaję trochę innego owocu. Daję też placek,chałkę.
munka daj znać co powie lekarz. a skierowanie na usg nerek dla kogo?
u lekarza, jak wyżej:-) a skierowanie dla Gabi.
A wlasnie mialam zapytac czy ktos jeszcze daje jedzonko ze sloiczkow? Ja daje mlodemu jak mi sie nie chce gotowac, ale te sloiczki maja po 250 g i on w zyciu tyle nie zje. Rozdzielam mu to na dwa dania - wieksza porcja i mniejsza plus owocki. A wasze zjadaja cale takie porcje?
Ja daję, jak mam lenia i nie chce mi się robić, albo jak wiem, że w porze obiadu będę gdzieś na mieście. Gabi zjada raczej cały 190.
Dzięki, czyli nie jest z nami tak źleIdę właśnie upiec małej babeczki :-)
A powiedzcie mi jeszcze co i w jakich ilościach piją wasze bąble w ciągu dnia? I czy wypijają te 100ml na każdy kg masy ciała? Czy więcej? Czy mniej?
edit: Kasiekz kisiel robisz z soczku? A budyń z mleka i mąki ziemn? Si?
moja niestety nie pije za dużo i ciężko jej więcej wepchnąć. Nie wiem ,czy liczy się woda z kaszą, czy mlekiem...
A po ile ml mleka wypijają wasze maluchy? bo kuba rano i wieczorem po 180 z dwoma miarkami kaszki na gęsto nie chce ich jeść a samego mleka nie chce pic.
Właśnie zjadlam truskawek z makaronem mniam. Małemu dałam spróbować toskawki ale sie skrzywił bo co jak co tegoroczne smaku nie mają aż tyle.
Moja pije czyste mleko w zasadzie raz, bo rano ok. 220ml i dwa razty kaszkę. Nie wiem czy nie za mało mleka a za dużo kaszki
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
NATASZKO!!! BUZIOLE!!!!!!!!
Ostatnia edycja:
Niespodzianka u nas też jest samoobsługa w jedzeniu suchych bułek. Kilka dni temu robię małemu kaszkę, glut siedzi w krzesełku do karmienia już, odwracam się a ten dorwał bułkę, która się suszyła na kaloryferze![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Ja od początku gotuję sama, ale mam zawsze w zapasie jedno danie Hipp. Nic innego u niego nie przejdzie.
josie no niestety taka prawda, że truskawy są kwaskowate. Ale i tak je uwielbiam. I uważaj na wyjątkowo czerwone bo znaczy to, że były pryskane wapnem. Nie ma słońca to i nie będą też super koloru miały, więc niektórzy sobie tak radzą.
Właśnie jak u Ciebie z jedzeniem? Poprawiło się trochę? Jeśli tak to jakie masz na to sposoby? Bo mam koleżankę, córeczka 2 miesiące młodsza od Szymka i już 2 miesiące ma koszmar z jedzeniem czegoś innego niż mleko. Widziałam na własne oczy i byłam przerażona. Papki, zupki podawane łyżeczką jak tylko widzi to się drze. Deserki czasem zje. Większe kawałki kładzione na blacie, talerzu, miseczce bierze w rękę i wszystko cudownie zrzuca na podłogę, na ścianę, gdzie popadnie dosłownie. czasami coś skubnie. mleko wciąga bez mrugnięcia okiem nawet 250ml. Koleżanka jest załamana i boi się, że mała w anemię popadnie. A lekarze rozkładają ręce i mówią aby próbować. Ale ile można?????? i nie ma znaczenia czy jedzenie gotowane czy ze słoika.
claudette - Szymek wypija ok 600 ml samej wody. Sokami rzyga więc przestałam dawać. I lepiej dla jego zębów.
U nas nie mamy drugiego śniadania. Na pierwsze jada kaszkę glutenową (owsiana, orkiszowa, manna, płatki owsiane itp.), na obiad wciąga ok 250 gęstej zupy z mięsem lub rybą. Podwieczorek to różnie - naleśniki z jabłkami, omlet z owocami, kanapki z wędliną i ogórkiem, jajecznica, jajo gotowane na twardo, czasami kaszka ryżowa z owocami, serek biały z ogórkiem i cebulką lub szczypiorkiem, jogurt naturalny z owocami i biszkoptem. Na kolację kleik ryżowy z dodatkiem owoców,bez niczego lub wkruszonym biszkoptem.
Pomiędzy obiadem a podwieczorkiem jakiś owoc czasami, ale nie zawsze no i jeszcze sucha bułka - zależy kiedy dorwie.
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Ja od początku gotuję sama, ale mam zawsze w zapasie jedno danie Hipp. Nic innego u niego nie przejdzie.
josie no niestety taka prawda, że truskawy są kwaskowate. Ale i tak je uwielbiam. I uważaj na wyjątkowo czerwone bo znaczy to, że były pryskane wapnem. Nie ma słońca to i nie będą też super koloru miały, więc niektórzy sobie tak radzą.
Właśnie jak u Ciebie z jedzeniem? Poprawiło się trochę? Jeśli tak to jakie masz na to sposoby? Bo mam koleżankę, córeczka 2 miesiące młodsza od Szymka i już 2 miesiące ma koszmar z jedzeniem czegoś innego niż mleko. Widziałam na własne oczy i byłam przerażona. Papki, zupki podawane łyżeczką jak tylko widzi to się drze. Deserki czasem zje. Większe kawałki kładzione na blacie, talerzu, miseczce bierze w rękę i wszystko cudownie zrzuca na podłogę, na ścianę, gdzie popadnie dosłownie. czasami coś skubnie. mleko wciąga bez mrugnięcia okiem nawet 250ml. Koleżanka jest załamana i boi się, że mała w anemię popadnie. A lekarze rozkładają ręce i mówią aby próbować. Ale ile można?????? i nie ma znaczenia czy jedzenie gotowane czy ze słoika.
claudette - Szymek wypija ok 600 ml samej wody. Sokami rzyga więc przestałam dawać. I lepiej dla jego zębów.
U nas nie mamy drugiego śniadania. Na pierwsze jada kaszkę glutenową (owsiana, orkiszowa, manna, płatki owsiane itp.), na obiad wciąga ok 250 gęstej zupy z mięsem lub rybą. Podwieczorek to różnie - naleśniki z jabłkami, omlet z owocami, kanapki z wędliną i ogórkiem, jajecznica, jajo gotowane na twardo, czasami kaszka ryżowa z owocami, serek biały z ogórkiem i cebulką lub szczypiorkiem, jogurt naturalny z owocami i biszkoptem. Na kolację kleik ryżowy z dodatkiem owoców,bez niczego lub wkruszonym biszkoptem.
Pomiędzy obiadem a podwieczorkiem jakiś owoc czasami, ale nie zawsze no i jeszcze sucha bułka - zależy kiedy dorwie.
Ostatnia edycja:
claudette
Fanka BB :)
Dzięki! :-)))
Muńka a próbowałaś dawać picie przez słomkę? Bo moja od czasu jak kupiłam jej taki bidon (firmy skip hop) to wciąga wszystko, a wcześniej piła, ale się złościła cały czas o coś.. a teraz mamy luzik.. ;-)
Młodak a próbowała koleżanka mieszać potrawy z mlekiem? Ponoć pomaga, ale ja nie miałam tego problemu więc no ;-)
Muńka a próbowałaś dawać picie przez słomkę? Bo moja od czasu jak kupiłam jej taki bidon (firmy skip hop) to wciąga wszystko, a wcześniej piła, ale się złościła cały czas o coś.. a teraz mamy luzik.. ;-)
Młodak a próbowała koleżanka mieszać potrawy z mlekiem? Ponoć pomaga, ale ja nie miałam tego problemu więc no ;-)
Próbowała. Jeśli dolewała mleko do zupki to i tak nawet buzi nie otworzyła bo łyżeczką podawane. A jeśli zupkę dodawała do mleka i zrobiła większą dziurkę w smoku od butelki to dwa łyki pociągnie i ryyyyyk. No mówię Wam kosmos.
To ja już wolę mieć dziecko które dużo (i jak na razie wszystko oprócz buraków) jada i lubi. Przykład ile potrafi wciągnąć:
poniedziałek, godz. ok 16 zjadł jajecznicę z 3 jaj przepiórczych z 2 kromkami chleba słonecznikowego (takie z końca bochenka i bez skórki), poprawił 3/4 kubka truskawek z bananem i łyżką jogurtu naturalnego (zjadły cały bo nadal dzioba otwierał, ale się bałam, że haftnie) i po 10 minutach doprawił wszystko 3 herbatnikami i popił 40 ml wody. Gdzie on to mieści?????? Waży 10,600.
To ja już wolę mieć dziecko które dużo (i jak na razie wszystko oprócz buraków) jada i lubi. Przykład ile potrafi wciągnąć:
poniedziałek, godz. ok 16 zjadł jajecznicę z 3 jaj przepiórczych z 2 kromkami chleba słonecznikowego (takie z końca bochenka i bez skórki), poprawił 3/4 kubka truskawek z bananem i łyżką jogurtu naturalnego (zjadły cały bo nadal dzioba otwierał, ale się bałam, że haftnie) i po 10 minutach doprawił wszystko 3 herbatnikami i popił 40 ml wody. Gdzie on to mieści?????? Waży 10,600.
kasiekz
Fanka BB :)
Aaaaaa młoda ma ręce (poniżej ramienia i powyżej nadgarstka) wysypane...drobne, szorstkie, czerwone krostki! Nie jadła nic nowego, ale długo była na słońcu...możliwe, że to od tego?Dodam, że tylko te ręce.
mlodak z tymi sokami u mnie identycznie - od samego początku nie toleruje. Ale kisiel jabłkowy, malinowy lub winogronowy wciąga
O sokach marchewkowych nie ma mowy. Oooo dzięki za pomysł z omletem!
munka Pola miała zastój moczu w lewej nerce powodujący częste ZUM, ale wada zmniejszała się i skutecznie sama zniknęła
Powodzenia!
mlodak z tymi sokami u mnie identycznie - od samego początku nie toleruje. Ale kisiel jabłkowy, malinowy lub winogronowy wciąga
munka Pola miała zastój moczu w lewej nerce powodujący częste ZUM, ale wada zmniejszała się i skutecznie sama zniknęła
kasiekz no u mnie to w sumie tylko po soku marchwiowo-dyniowym wszystko jest ok, ale potwornie barwi kubek, więc sobie darowałam.
Nie wiem czy to wysypka od słońca, ale ja miewam wysypkę na dekoldzie jak za długo posiedzę na słoneczku. I nawet filtry nie pomagają.
Spadam pod prysznic bo dziecko mnie dzisiaj wykończyło. Sam zresztą też padł dosłownie, bo zasnął jak go niosłam do łóżeczka. Ale co się dziwić, od 14 do 19:30 praktycznie cały czas na dworze był, z przerwą na jedzenie o 16. Myślałam, że zaśnie w wózku i poszliśmy na spacer, ale nie było szans. Świat był ciekawszy. Nawet ślicznie szedł sam chodnikiem, bawił się w piaskownicy, kłócił z ciocią. W wózku był tylko gdy bułkę dostał. No i tym sposobem miał dzisiaj tylko jedną drzemkę 12:45 - 13:40.
Nie wiem czy to wysypka od słońca, ale ja miewam wysypkę na dekoldzie jak za długo posiedzę na słoneczku. I nawet filtry nie pomagają.
Spadam pod prysznic bo dziecko mnie dzisiaj wykończyło. Sam zresztą też padł dosłownie, bo zasnął jak go niosłam do łóżeczka. Ale co się dziwić, od 14 do 19:30 praktycznie cały czas na dworze był, z przerwą na jedzenie o 16. Myślałam, że zaśnie w wózku i poszliśmy na spacer, ale nie było szans. Świat był ciekawszy. Nawet ślicznie szedł sam chodnikiem, bawił się w piaskownicy, kłócił z ciocią. W wózku był tylko gdy bułkę dostał. No i tym sposobem miał dzisiaj tylko jedną drzemkę 12:45 - 13:40.
Ostatnia edycja:
reklama
Ale jestem zła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zapomniałam zamówić tort na sobotę, a miałam czas do 17.30!!!!!!!!!!!!! ![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
jak ja mogłam zapomnieć!!!!!!! kuźwa, za dużo na głowie, jeszcze ten lekarz dziś......eehh....nie wiem teraz czy będę miała taki, jak chciałam buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu:-(
nie próbowałam, ale pewnie by jej się spodobało, bo ona garnie się do picia ze wszystkiego, a niekapek nie jest już taki atrakcyjny. Potrafi nieźle z niego picie wydudlać, ale to są takie zrywy.
moja ZUMU nigdy nie miała, ale ma powiększoną miedniczkę nerkową, co zostało wykryte już w życiu płodowym i musimy to kontrolować :-)
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Dzięki! :-)))
Muńka a próbowałaś dawać picie przez słomkę? Bo moja od czasu jak kupiłam jej taki bidon (firmy skip hop) to wciąga wszystko, a wcześniej piła, ale się złościła cały czas o coś.. a teraz mamy luzik.. ;-)
nie próbowałam, ale pewnie by jej się spodobało, bo ona garnie się do picia ze wszystkiego, a niekapek nie jest już taki atrakcyjny. Potrafi nieźle z niego picie wydudlać, ale to są takie zrywy.
munka Pola miała zastój moczu w lewej nerce powodujący częste ZUM, ale wada zmniejszała się i skutecznie sama zniknęłaPowodzenia!
moja ZUMU nigdy nie miała, ale ma powiększoną miedniczkę nerkową, co zostało wykryte już w życiu płodowym i musimy to kontrolować :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 222 tys
Podziel się: