siula
Fanka BB :)
hej,
Dla niewtajemniczonych i nieśledzących: josie jednym kliknięciem zniszczyła i unicestwiła nasz jedyny fejsbukowy byt czyli grupę czerwcową na FB - tym samym w kosmos poszły apteczki, porady, zdjęcia, wyznania, wszystko to, czym żyłyśmy przez ostatnich kilka miesięcy. To tak, jakby ktoś teraz usunął cały BB czerwcówki 2012, całe zwierzaki, cały mały świat, który sobie stworzyłyśmy.
Tak się Aniu nie robi, to nie były tylko Twoje własne wypociny, to było nasze, razem skrupulatnie tworzyłyśmy całość od miesięcy. Jednym ruchem, w ciągu 3 minut od oświadczenia - zrobiłaś to i nawet nie dałaś nam szansy się gdzieś przenieść.
Wszystko będziemy teraz odbudowywać.
Mogłaś przelecieć przez posty i wywalić swoje zdjęcia, żeby ani GkVip ani nikt inny ich nie widział. Usunęłaś nas ze znajomych - wolna wola.
Generalnie miej świadomość, że zabrałaś ponad 40 dziewczynom coś bardzo cennego - ja się pytam w imię czego????
Skoro nie chcesz, byśmy oglądali Twoje posty i zdjęcia - powinnaś ten cały wątek też usunąć.
Cholernie się zawiodłam i jest mi zwyczajnie po ludzku przykro, że ktoś mi wykręcił taki numer i zupełnie nie dał szansy na cokolwiek.
Dziewczęta ze zwierzaków i inne - życzę Wam, aby NIKT NIGDY Wam takiego numeru nie wykręcił. Świat online często staje się bliższy niż byśmy chcieli, zajmuje wiele miejsca w naszym życiu, utrata ważnej internetowej rzeczywistości jest równie boleśnie odbierana jak utrata przyjaźni czy kogoś bliskiego...
josie- napisze krotko, nie spodziewalam sie tego po tobie, co niektore mialy zdjecia swoich dzieci, niezapisane nigdzie indziej, a ty to zniszczylas
dlaczego mam na priwach konsultować sprawę, która dotyczy ponad 40 dziewczyn, które się stąd wywodzą?
Ja się kłócić nie przyszłam, josie nie dała nikomu szans na odpowiedz i reakcję - więc piszę tu, co mnie boli. W końcu od tego było i jest forum. Burzy robić nie mam zamiaru, ale miałam ochotę wyrazić swoją opinię.
No własnie może wszystkie teraz tutaj powinnyśmy wrócić, skoro Ania zadecydowała, że forum na FB to jej prywatna własność i ma prawo usunąć wszystko bez konsultacji....Aniu, brak mi słów na Twoje zachowanie. Byłam i jestem w szoku, wydawałś się taka zrównoważona, poważna babka......
tak się nie robi kobito,podpisuje się pod dziewczynami
to że otworzyłaś tą grupe to nie znaczyło że jesteś jego właścicielem ,śmieszna jesteś i widać że nie dorosłaś do wielu rzeczy