reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Kupiłam używaną spacerówkę parasolkę cosatto szarą z napisami:) Nowa była zbyt droga, a dałam 280zł za używaną dosłownie kilka razy. Wózek jest kompletny w śpiworek ocieplany, torbę, osłonę przeciwdeszczową, wkładkę niemowlęcą itp. Wygląda jakby świeżo wyjechał ze sklepu, zero śladów użytkowania...kilka rysek na kolach:)
Dzięki dziewczyny za recenzję (te co mają cosatto), dzięki wam kupiłam:)
IMG_0483.jpgIMG_0481.jpg
 

Załączniki

  • IMG_0483.jpg
    IMG_0483.jpg
    23,7 KB · Wyświetleń: 30
  • IMG_0481.jpg
    IMG_0481.jpg
    21 KB · Wyświetleń: 31
reklama
Sunshine wiem, że nie gryziecie. Przez 1,5 roku zdążyłam Was "poznać", ale ja to taki dzik trochę jestem.

Do pozostałych " podglądaczek" - "najtrudniejszy pierwszy krok..."

Młodak mój maluch jeszcze nie rozwala (sprzątać też nie pomaga:-D)- mało mobilny jest( nie raczkuje, nie wstaje na nogi). Oczywiście wszystko go interesuje, ale d..y ruszyć mu sie nie chce.
 
synus z ojcem dzis bo niania ma urlop

ojciec dzwoni zeby sie pochwalic ze synusiowi juz dwa razy musial z buzi cos wyciagac :szok: kawalek miesa z rosolu ktory spadl na podloge a mlody go znalaz przed tata, oraz - uwaga - filtr z fridy....taki 'uzywany'....

ze nie wspomne jak wczoraj ich zostawilam na chwile , wchodze, patrze i pytam co janek tak mieli w buzi? M:nic nie ma przeciez, dalem mu pudelko z dlugopisami do zabawy. no to ja w te pedy podbiegam, buzie rozdziawiam a tam srubka.... patrze do pudelka z dlugopisami a tam oprocz kilku srubek sa tez agrafki.... :dry:
 
Josie u mnie wystarczy zostawić ich na 30 min.(długa kąpiel) wychodzę i tor przeszkód...wszystko jest wszędzie! Oprócz wyposażenia kuchni ma podłodze rozgniatam chleb, chrupek, herbatnik itp.:D Do dużego pokoju strach wchodzić, co ja gadam - tam się nie da wejść:D
 
Witajcie,

Rysica jak tam? Odezwij sie jak najszybciej :tak:

Mlodak ale slodziak z Szymusia, moj juz tez grzywke musiał mieć podcieta bo do noska sięgała.

josie sto lat dla Janka :-)

Munka powodzenia w pakowaniu :tak:

Andzia witaj ;-)

Dzisiaj Kuba poszedł do przedszkola, mieli dwa tygodnie przerwy i obawiałam sie trochę ale na szczęście wszystko w porządku, nie chciał wracać do domu. Pytam sie Go dzisiaj czy juz rozumie co Pani do Niego mowi a On, ze trochę tak trochę nie ale mu to nie przeszkadza. No to fajnie-odpowiedziałam. A On"jak nie rozumiem to mogę sie bawić czym chce a inne dzieci muszą śpiewać":-D cwaniak mały. Ale musze sie pochwalić, ze juz coraz lepiej mu idzie po angielsku :tak: Trochę z Nim ćwicze w domu chociaż wiem, ze i tak najlepiej nauczy sie w przedszkolu.
 
Hello Nówki:)

u nas dziś cały dzień słychać: mammmamammammamammama :):):)::)):)

A ze znalezisk buziowych, akurat dziś wyjęłam Gosi z buzi... plaster. Nie muszę dodawać, żę używany... wczoraj akaleczyłam się w palec, wieczorem zdjęłam plaster, musiał mi wylecieć z kosza... nie zauważyłam a G dziś owszem:no: z podniebienia wyjmowałam:angry:

U nas dziś słoneczko:):):)na spacerze dwie i pół godziny z sąsiadką, poznałam jeszcze jedną mamę z 4 miesięcznym Bartkiem. Udany spacer:)

Josie trzymam kciuki:)

Wózek super - i cena fajna:)

Młodak to Twoje dziecko to chyba ze dwa lata temu urodziłaś - przyznaj się... ;)

a mi chyba zimno wyłazi... buuu:(:(:(

Muńka żebyś nie myślała, że się wykpisz od spotkania w środę, że niby taka zajęta jesteś... no way, Jose:no:
 
Ostatnia edycja:
można znależć pracę na miejscu ale za 2500 a niestety nie stać nas na to bo ja nie pracuję, a wiadomo jak się zarabia na tirach, do tego musimy wziąć kredyt a przy takich zarobkach jak 2500 mój K nie dostanie nic

Rozumiem, wiem jak to jest mieć kredyt na barkach.

hej


dzisiaj D zawozi mocz młodego na posiew, a ja bym już chciała znać wyniki:sorry2:

Ja też dziś oddałam mocz ale na ogólne, miejmy nadzieje że będą ok.
Wstałam o 5 rano, podmyłam małą, przykleiłam woreczek i od razu naszykowałam herbatkę wypiła całą 100 i dosłowanie za 5 min w woreczku było 20ml. Oczywiście zawiozłam przed pracą do przychodni bo miałam skierowanie i jak zaptałam czy mogę zostawić tylko mocz? to myślałam że te babsztyle mnie zjedzą, ale spoko nie dałam się, trzecia babka z kolejki wpuściła mnie.
Uciekam...bo z pracy piszę i muszę wracać do mojego ukochanego ppointa...wrrrrrrrrrrrrrr :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:!!!

To tak jak ja uwielbiam excela :crazy:.

Idąc śładem atinki postanowiłam się ujawnić. Podglądam Was od listopada 2011:sorry2::zawstydzona/y:. Wolę raczej słuchać niż mówić, może dlatego tyle czasu zajęlo mi odezwanie się na forum. Zaraz napiszę coś o sobie w odpowiednim wątku (mam nadzieję, że nie będą to moje pierwsze i ostatnie posty):-D

Od listopada 2011:confused: Gratuluję odwagi :-) i serdecznie witam :-).

Hehe ciekawa jestem ile jeszcze nas czyta a nie pisze :)

Dziewczyny brać przykład z "Nówek" ( MsMickey :-) ) i wyskakiwać jak grzyby po deszczu :tak:

Ja A. kupiłam cos takiego Szalik - KappAhl, Moda & Ubrania w sieci i też jestem zadowolona. Rzeczywiście bawełnę mają milusią i mięciusią z wierzchu natomiast spod spodu jest polarek.

MsMickey u nas mała mówi babababababa, albo też jakoś tak podobnie do idee
 
Ostatnia edycja:
Polaa- :-D:-D Kubulek mnie powalil :-D

Josie- mojej tez sie juz zdarzylo zasmakowac gilaskow z Fridy :sorry2:

kasiekz- u mnie razcej na odwrot :sorry2: ja pozwalam mlodej wyjmowac woreczki na pieluchy (ona to uwielbia :tak:) i wyjmowac wszystkie zabawki z kosza, klocki..... i czesto jak Pe wraca z pracy to nie zdazymy posprzatac i wtedy wyglada mieszkanie podobnie jak u Ciebie :sorry2::tak: A mojego Pe szlag trafia jak to widzi ale ja nie bede jej tego zabraniac jak widze, ze dziweczyna na radoche:-)

MsMickey- gratulacje dla G :-):tak:

Waris- slodki ten szaliczek :tak:


Dziewczyny bylo pytanie jak czesto myjecie wloski i kapiecie dzieci ale ja sie zastanawiam jak czesto zmieniacie pizamki/spiochy? Czy dalej codziennie?
 
reklama
Sunshine odkąd wróciłam do pracy czyli od lutego jak nie upacia pajacyka/piżamki to nosi go 2-3 dni, uważam że nic jej nie bedzie. A nadal pierzecie w proszku dla dzieci czy w normalnym. Mnie się włąsnie kończy Lovela i zastanawiam się czy kupować kolejne opakowanie?
 
Do góry