zaza26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2012
- Postów
- 2 260
witam
oczywiście też oglądałam władców, też nie wiem po raz który, ale ten film jest świetny, na prawdę o niewielu ekranizacjach można to powiedzieć
Iwon też lubię tą piosenkę, no i masz racje to o nas, bo przecież wszystkie czerwcówki są girls on fire ;-)
Rysica wcale cie się nie dziwię, że jesteś zazdrosna, ja tam w przyjaźń damsko-męską nie wierzę
alijenka współczuję nocki, ciekawa jestem skąd się dzieciom biorą te pomysły na nie spanie w środku nocy? mojemu też się to zdarza wcale nie rzadko :/
Muńka jak jesteś pewna, że to zastój to rozgrzej pierś (prysznicem lub okładem) i odrobinę odciągnij
Waris produkcja nie jest taka straszna myślę, że szybko się odnajdziesz co do kupek i gorączki to też myślę, że mogą to być zęby
zaraz lecimy do znajomych, co mają też czerwcowego chłopczyka to się dzieciaki pobawią, a my mamy w planach pizzę - moją pierwszą od ponad 7 miesięcy
dzisiaj obudziliśmy z małżem Sergiuszka odkąd nie karmię mam w końcu ochotę;-)
oczywiście też oglądałam władców, też nie wiem po raz który, ale ten film jest świetny, na prawdę o niewielu ekranizacjach można to powiedzieć
Iwon też lubię tą piosenkę, no i masz racje to o nas, bo przecież wszystkie czerwcówki są girls on fire ;-)
Rysica wcale cie się nie dziwię, że jesteś zazdrosna, ja tam w przyjaźń damsko-męską nie wierzę
alijenka współczuję nocki, ciekawa jestem skąd się dzieciom biorą te pomysły na nie spanie w środku nocy? mojemu też się to zdarza wcale nie rzadko :/
Muńka jak jesteś pewna, że to zastój to rozgrzej pierś (prysznicem lub okładem) i odrobinę odciągnij
Waris produkcja nie jest taka straszna myślę, że szybko się odnajdziesz co do kupek i gorączki to też myślę, że mogą to być zęby
mnie własnie przeszło i coś naskrobalam a co cię tak nieciekawie nastraja?Kompletnie nie mam weny do pisania... Ani do niczego
zaraz lecimy do znajomych, co mają też czerwcowego chłopczyka to się dzieciaki pobawią, a my mamy w planach pizzę - moją pierwszą od ponad 7 miesięcy
dzisiaj obudziliśmy z małżem Sergiuszka odkąd nie karmię mam w końcu ochotę;-)