reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Mlodak to ekstremalnie sie potraktowalas :p fajny sklep ze tak dbaja,

Alijenka ja mysle ze te 9-18 one i tak bardziej lezace niz te 9-36 ... moj juz sie nie miescil prawie w ogole :|

a co do crashtestow... to tak naprawde po czesci to jest o d... rozbic... bo testuja jeden a nie cala partie fotelikow, sprawdzane sa one fakt ale moze sie zdarzyc jeden czy dwa wsrod calej serii gdzie bedzie minimalnie uszkodzony plastik i puszcza go w obieg bo nie zauwazy producent i wtedy taki crashtest juz nie jest do takiego fotelika odpowiedni ten plastik moze spowodowac innaczej rozlozona sile uderzenia fotelik moze peknac i nie pomoze nic , a i druga sytuacja jest tyle roznych wypadkow drogowych tyle roznych predkosci tyle roznych uderzen tak wiele przeroznych sytuacji ze crashtesty ktore sa robione przod bok tyl nic nie znacza ... moze dziecko miec najbardziej na swiecie bezbieczny fotelik a w wypadku moze dojsc do tragedii... bo samochod przeda****e 5 razy fotelik zaklinuje sie w samochodzie a ten z kolei zaczyna sie palic ... albo uderzenie boczne ale pod innym kontem niz w standardowych crashtestach i juz inaczej wszystko sie toczy ... fakt bezpieczny fotelik zwieksza szanse ale czasami tylko minimalnie i nie uchroni w 100% przed tragedia
 
reklama
alijenka - masz rację, główka poza nosidelkiem to już też powód do zmiany na fotelik. A u nas jeszcze łepek się chowa i mlody musi się pomęczyć trochę :-).

josie - mi też dzisiaj spadał śnieg z dachu, ale najwięcej leciało na taras bo od południa jest a słońce świeciło to wszystko leciało. Karmię rano młodego i jak nie rąbnie.... Szymek aż podskoczył mi na kolanach :szok: ale jedzenia nie przerwał :-D
I szybko przestawiaj ten samochód. Nam 2 lata lemu spadł śnieg na maskę i się potwornie wgniotła. Trzeba było malować bo i farba poodpryskiwała. Na szczęśie AC mieliśmy.

O matko kasieńka jakie Ty masz czarne myśli:szok:

MsMickey - biedna ta Twoja malutka. To ząbki ją tak męczą??? Przytul ją od ciotek z BB, może trochę mniej będzie bolało.....

josie powalił mnie Jasiek minami przy brokułach :-D:-D:-D:-D. Wyglądał jakbyś go otruć chciała. Mój brokułki uwielbia. Za to ostatnio mamy lekki kryzys z owocami.....
No i że Jasio za michę nie chwytał to w szoku jestem. U nas na tym blacie nic nie może być bo ia tak momentalnie wyląduje na podłodze. A ja miseczkę na zupkę to mam szklaną. Nawet z ręki mi ją wyrywa.
 
Ostatnia edycja:
josie faceci są mięsożerni, trzeba było dać mu kawałek kurczaka :-D


co do fotelików to ja chcę jak najdłużej tyłem do kierunku jazdy :tak: nawet się zastanawiam czy następnego nie kupić 0-18 bo wtedy jeszcze można tyłem ale póki co to mamy mxi cosi do 13 kg więc jeszcze nam się nie spieszy :-p


MsMickey do 36 kg to rzeczywiście na dłużej :sorry2: ja gdzieś tyle ważyłam jak miała ze 12 lat :-D

Kasienka ale żaden producent fotelików nie daje gwarancji że jego produkt ocali życie w każdej możliwej sytuacji, chodzi o to żeby dawał jak najlepsze zabezpieczenie i ochronę a na resztę nikt nie ma wpływu :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
nie strasz mnie mlodak, dla meza priorytetem byla drzemka i teraz sobie smacznie spi. jak wstanie musze go przycisnac....

my sie w foletiku jeszcze miescimy z zapasem bo raz janek jest raczej maly a dwa mamy obszerny ten fotelik i do 11kg. wiec na razie nie mysle o zmianie, ale powoli trzeba chyba zaczac szukac.
a w crash testy tez sie nie zaglebiam, patrze zeby mlody mial wygodnie i komfortowo. bo po co sie nastawiac ze bedzie wypadek, az mnie ciary przechodza:no:
 
josie ja to nie wiem kiedy jej zapodam coś w takich kawałkach po ostatnim zachłyśnięciu się, myślałam że zawału dostanę nie wiedziałam co robić a ona się zrobiła aż sina prawie to jej palce do gardła wpychałam MASAKRA !!!!!
i z tym spadaniem śniegu z dachu też tak mam, dosłownie jakby dachówki leciały

mlodak a ja mam nosidełka od znajomych też już wysłużone, a w foteliku jak dama wygląda i fajnie się on rozkłada, a tym bardziej że teraz już przodem do kierunku jazdy jest, ale dopiero raz w nim jechała bo zamontowaliśmy go w niedzielę

Kasienka_ a co do wypadków samochodowych to się naoglądałam na maksa tych aut mój K pracuje w pomocy drogowej i takie auta przewozi


A ja za swój fotelik dałam 740 zł
 
Ostatnia edycja:
Mlodak nie chodzi o czarne mysli tylko pracuje przy samochodach ... pracowalam na warsztacie i sie nasluchalam i widzialam troche samochodow po wypadkach

Josie padlam Jas wymiata a komentarz mojego meza "rany boskie przez 6 minut maltretowac biedne dziecko" :p hehe ale Jas nie ma co ma swoje smaki :p napewno nie nalezy do nich brokul
pod pacha depilatorem ?????? nie masz serca dla siebie :p i oby nie spadl ten snieg bo ciekawie nie bedzie

Kasia.natka to 36 to juz podkladka sama :)

Alijenka ano widzisz wiec ta sama branza :p mysle ze kazdy chce bezpiecznie ale bezpiecznie nigdy nie bedzie 100% i nawet najlepszy fotelik moze zawiesc a zdarza sie ze zawodzi ten a nie zawiedzie ten gorszy ... ehhh najlepiej nie wozic samochodem :p
 
Ostatnia edycja:
Kasienka nikt nie wie co nas w życiu czeka każdy ma to zapisane jak i gdzie i kiedy umrze, idąc na spacer możesz już nie wrócić także nie ma co szaleć i czarnych scenariuszy przyjmować

a w ogóle to ja głupia bo jak byłam w ciąży to jeździłam z nim na te wypadki i czasami właśnie trupa widziałam :szok:, zresztą strasznie dużo z nim się najeździłam nawet po europie
 
Ostatnia edycja:
josie - no właśnie wtedy ja jeszcze prawka nie miałam i to K stwierdził, że nie wstawia do garażu bo nie chce wilgoci do garażu "wwozić", nie chciało mu się czekać aż bloto pośniegowe odpadnie a że był po nocy to też wybrał sen.... a jaki wk....ony był potem na siebie.

kasia.natka ja w wieku 10 lat ważyłam 17kg, taki większy kurczak ze mnie był i gdybym dalej tak rosła to taki fotelik służyłby mi chyba do 18-tki :-D. Niestety szybko nadrobiłam wagę jak dojrzewać zaczęłam.

Kasieńka no domyślam się, ale ten opis to dałaś konkretny i robi wrażenie. Ja jednak staram się myśleć że z każdej podróży wrócimy cali i zdrowi. Zabezpieczam mlodego fotelikiem, siebie i K pasami a nad resztą czuwa Ten na górze.
 
reklama
haha kasienka powiedz mezowi ze tego na filmiku nie widac ale na koniec mamucia zjadla brokulki a synus dostal mleczko i byl przeszczesliwy! jutro bedziemy testowac marchewke. moze tym razem chociaz jej dotknie :-D:-D
a z tymi pachami to wlasnie tak bylo ze kupilam super depilator i tam byla nakladka pod pachy, i mowie sobie tyle kasy dalam to sporbuje. ryczalam jak bobr. dwa dni mnie skora ciagnela jeszcze. ale po miesiacu uzywania to juz zupelnie bezbolesnie, jak regularnie robisz co 3 dni. mnie zawsze mega wkurza ten zarost ostry pod pachami wiec postanowilam pocierpiec
 
Do góry