reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

Troche popisalyscie dzis. Xdorota mam nadzieje, ze wszystko okaze sie OK.

Macku ja tez planuje porod naturalny, choc z kazdym mozliwym znieczuleniem :-)
Boje sie porodu troche (choc bardziej karmienia- jak juz pisalam), ale wole uniknac operacji, ktore nie sa niezbedne.

Milego wieczoru!
 
reklama
Ktoś ma wieści od Doroty???
Mi coś dziś brakuje tchu. Mam jakiś taki płytki oddech i często muszę wziąć taki głęboki wdech, żeby się dotlenić...
 
Miejmy nadzieje, ze wszystko dobrze, ale widziałam zdjęcia i wg. mnie brzuszek Dorocie urósł!
Jejku, mi tez objawy ustąpiły, obiecałam sobie, ze dotrzymam do 3grudnia bez wizyty, ale teraz to już tchórzem jestem podszyta :baffled:
 
też zaglądam czy dorotka coś napisała.... może faktycznie jest na obserwacji, 3mam kciuki mocno!!!!
ja dziś miałam zalatany dzionek, potem wspaniałe przytulaki z moim S. Niestety dzisiaj trzeba się było pilnować bo płodnam teraz, a badania trzeba zrobić ehhhh.... (w sumie i tak wczoraj nabroiliśmy;P) oj tak nam cudownie, tak byśmy chcieli a tu pilnować się trzeba! co za świat!
Jutro mam wizyte u tej mojej "ulubionej" gin, ma mi przepisać te badania.... NIECH TYLKO SPRÓBUJE TEGO NIE ZROBIĆ!!!! w każdym razie jak wszystko się uda za jakieś 2,5 tyg będę po wszystkich badaniach, wtedy wizyta i diagnoza.... oby wszystkie wyniki okazały się ok, łudzę się że to poronienie było spowodowane infekcjami (grypa żołądkowa w 4tyg i silne przeziębienie w 6 tyg) a nie złymi wynikami....
buziaki dla was kochane!!!
Fajne się już robią te wasze fasolki, coraz bardziej człowiecze:D
 
o kurcze co za dzien, Dorotka trzymam kciuki!!

widze ze sie rozpisalyscie o porodach, ja sie boje strasznie, jestem mala, waska , podatna na kontuzje bioder i nie wiem nawet czy mi pozwola naturalnie. a ciecia to juz w ogole sobie nie wyobrazam, brrrr
ale tak, czerwiec to bedzie idealna pora, wlasnie pisala do mnie kolezanka czy sie wyrobie do ich slubu w sierpniu:) bedzie cieplo, piekna pogoda i super bedzie wziac maluszka na slub :)

jutro kupujemy aparat fotograficzny wiec bedzie zdjecie brzuszka w koncu!
 
reklama
Ktoś ma wieści od Doroty???
Mi coś dziś brakuje tchu. Mam jakiś taki płytki oddech i często muszę wziąć taki głęboki wdech, żeby się dotlenić...


an.ka
ja czytalam na pewnej amerykanskiej stronie, ze w tym okresie zwieksza nam sie objetosc krwi o 50%. W ten sposob cialo pomaga macicy rosnac jak i dostarczac wiecej tlenu i substancji odzywczych naszym brzdacom. Przez to zwiekszenie ilosci krwi, serce musi pracowac ciezej by pompowac ja, dlatego naczynia krwionosne sie rozszerzaja a nam czesto brak tchu.
Tez to mam :eek: Czasem tez czuje jak mi bije serducho tak bez niczego, bez stresu, bez ruchu...

A ja znow spac nie moge i pokutuje :baffled:
Weszlam, bowiem myslalam, ze moze sa jakies wiesci od Dorotki
 
Do góry