agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
Moj też śpi od 15tej i nie przeszkadzało mu, ze w markecie rozebrałam go z kurtki potem ubrałam, wróciliśmy do domu rozebrałam i usnął przy cycu dalej.
reklama
alijenka
Mamcia Nataszki :))
kurdę ale Ci dobrze też bym chciała tak zakupy robić z moją małą
Ale naskrobałyście od wczorajszego wieczora. Przeczytałam, ale już nie pamiętam co komu za bardzoo.
Sto lat dla dzisiejszych półroczniaków!!!!!
hatszept - wytrwałości w pracy życzę. w domu też przy brzdącu.
alijenka - dobrze, że wreszcie zasnęła. Może jak sie wyśpi to humoru lepszego nabierze.
Szymek też jakiś dziwny od paru dni. Nie ma dłuższej drzemki między 12 a 16 tylko robi sobie takie po 30 minut co 2h. Więc za wiele zrobić w domu nie mogę bo nie wiem ile pośpi.
A dzisiaj to już w ogóle mnie zaskoczył - drzemnął się rano o 9:30 do 10:10, potem ja pojechałam do Żyrardowa, więc K o 12 dał mu zupkę, wracam o 13 a młody śpi od 12:40. Obudził się o 13:15. O 15:30 już tak marudził, że miałam ochotę po prostu wyjść z domu sama, więc zaryzykowałam i dałam mu wcześniej butlę. Szczerze nie wierzyłam że nie tylko nie zje, ale że bardziej się rozwyje na widok butli bo znów ma awersję do niej. A ten wszamał, odbił i zasnął. I śpi do tej pory
.
Sto lat dla dzisiejszych półroczniaków!!!!!
hatszept - wytrwałości w pracy życzę. w domu też przy brzdącu.
alijenka - dobrze, że wreszcie zasnęła. Może jak sie wyśpi to humoru lepszego nabierze.
Szymek też jakiś dziwny od paru dni. Nie ma dłuższej drzemki między 12 a 16 tylko robi sobie takie po 30 minut co 2h. Więc za wiele zrobić w domu nie mogę bo nie wiem ile pośpi.
A dzisiaj to już w ogóle mnie zaskoczył - drzemnął się rano o 9:30 do 10:10, potem ja pojechałam do Żyrardowa, więc K o 12 dał mu zupkę, wracam o 13 a młody śpi od 12:40. Obudził się o 13:15. O 15:30 już tak marudził, że miałam ochotę po prostu wyjść z domu sama, więc zaryzykowałam i dałam mu wcześniej butlę. Szczerze nie wierzyłam że nie tylko nie zje, ale że bardziej się rozwyje na widok butli bo znów ma awersję do niej. A ten wszamał, odbił i zasnął. I śpi do tej pory
.
alijenka
Mamcia Nataszki :))
jeszcze mojemu wujkowi, który z nami mieszka przypomniało się teraz że drzewo trzeba porąbać do palenia ja jebi.......... zaraz i jego zabiję !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
On jak nie śpi to się rozgląda i obserwuje, więc zakupy mogę robić, a w dużym markecie wchodząc przechodzę obok zabawek wsadzam mu do wózka grającą- świecącą i po zakupach w drodze do kasy oddaje
Generalnie nie zapeszać, ale on jest naprawdę grzeczny
tylko taki mami synek, choć z dwa razy dziennie poleży z 10min na macie sam.Dziś też mu dałam pierwszy raz herbatkę w niekapku i wypił prawie 100
wszystko co nowe jest fajne i dobre mam nadzieje, ze tak zostanie.
alijenka
Mamcia Nataszki :))
a moja w markecie czy jakimkolwiek sklepie jak nie śpi to wózek ją parzy !!! zaczyna mi się wyginać robić mostki, wyć, stękać i w ogóle szkoda gadać nawet zabawki nie pomagają chyba że bym co 5 min je zmieniała na inny model
moja dziś pierwszy raz od urodzenia wypiła coś innego niż mleko soczek z bobo fruta jablko i malina rozrobione z wodą, a niekapka to gryzie jak gryzaka
moja dziś pierwszy raz od urodzenia wypiła coś innego niż mleko soczek z bobo fruta jablko i malina rozrobione z wodą, a niekapka to gryzie jak gryzaka
alijenka
Mamcia Nataszki :))
Ja tak nie tylko w Święta mam
edek: Młody nadal śpi. Nawet celowo włączyłam telewizor,a ten zero reakcji.
Ostatnia edycja:
alijenka
Mamcia Nataszki :))
mlodak hahaha nie martw się ja ostatnio też !!!!!!!!!!!!!!!!!!! teraz to specjalnie słodyczy nie kupujemy ale nie mogę sobie odmówić codziennego piwka wieczorem i coś do piwka jak nie krakersy to talarki o smaku cebulowy to zwykłe andruty ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
reklama
Najlepszego dla półroczniaków!!! 
;-)
Na końcu rochę zapłakała, ale nie było źle ;-) Waży 7900
A na co szczepiłaś? Bo mi dzisiaj położna mówiła, że przy wzw to można szczepić nawet z gorączką
No raczej, że nikt ;-)Tak naprawdę to mogłam załadować te zdjęcia z tel a tu faktycznie, gdy chcę więcej na raz wrzucić, nie łączy się. Ale któż w to uwierzy, tylko jedno w głowie...
Amen ;-)Nasze dzieciaczki to dowód na to, ze cuda są na tym świecie!
Dasz rade!Witam i ja
Normalnie rak nie czuje od noszenia mlodej:-( oby do jutra mezus dzisiaj ostatni dzien w morzu i 2tyg wolnego jjuuppii.
Wy tu o pakowaniu prezentow a ja jeszcze nic nie mam :-( ani prezentow ani jedzonka kupionego nic:-( nie wiem jak ja to wszystko ogarne w 1 dzien
ojjjjjjjjj znowu jeczy
Co?!
;-)
