reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Ja też prawdopodobnie wrócę do pracy, dokładnie 10 stycznia, ale Amelką moja mama będzie się opiekowała więc stresu z powodu zostawiania dziecka z obcą osobą nie mam, gorzej z tym wdrożeniem się z powrotem, w końcu w pracy mnie nie było rok i 3 miesiące.

Muńka ale Hatszept chyba nie da rady 19 bo wraca do pracy więc może 13 lub 14 grudzień?
 
reklama
Waris no troche bys musiala nadrobic bo do Grojca mam ok 26km. Nie bede Cie fatygowac. Sama jednak nie czuje sie jeszcze na silach do Warszawy z mlodym i w dodatku w zime jechac.
 
Ja na pewno nie dam rady 13/14, bo po pierwsze siedzę już z nianią i staram się wykorzystac jej obecność na maksa, zeby jej wszystko poprzekazywac (zostały mi 4 dni z nią), a dodatkowo 14.12 w piątek o 13.00 mam spotkanie z nowym szefem przed powrotem do pracy,...a ten wtorek to była jedyna okazja bo niania ma wychodne-musi coś załatwić...no nic...pewnie trudno bedzie zgrac się nam wszystkim...:baffled:
 
Ja też prawdopodobnie wrócę do pracy, dokładnie 10 stycznia, ale Amelką moja mama będzie się opiekowała więc stresu z powodu zostawiania dziecka z obcą osobą nie mam, gorzej z tym wdrożeniem się z powrotem, w końcu w pracy mnie nie było rok i 3 miesiące.

Muńka ale Hatszept chyba nie da rady 19 bo wraca do pracy więc może 13 lub 14 grudzień?


Ja na pewno nie dam rady 13/14, bo po pierwsze siedzę już z nianią i staram się wykorzystac jej obecność na maksa, zeby jej wszystko poprzekazywac (zostały mi 4 dni z nią), a dodatkowo 14.12 w piątek o 13.00 mam spotkanie z nowym szefem przed powrotem do pracy,...a ten wtorek to była jedyna okazja bo niania ma wychodne-musi coś załatwić...no nic...pewnie trudno bedzie zgrac się nam wszystkim...:baffled:

to juz nie mieszam wam, spotkajcie sie kiedy wam pasuje, moze innym razem sie zgramy

no my (ja, hatszept, MsMickey) na pewno spotykamy się we wtorek, ale może hatszept?? nie będzie miała nic przeciwko jeśli spotkałybyśmy się też np.19-tego?? może MsMickey?? również mogłaby wtedy do mnie przyjechać.
Szkoda, że tak ciężko zgrać spotkanie w większym gronie, no ale niestety praca wzywa.. Ja gdybym miała z kim zostawić Gabi (a nie dojrzałam do tego, żeby zostawić ją komuś obcemu, więc w grę wchodziłby ktoś znajomy, a najlepiej moja mama:-)) to też bym wróciła.


Gabi obudziła się z drzemki, przebrałam ją, nakarmiłam i śpi dalej:szok::szok: nie zdziwię się, jak o 4.00 ona już spać nie będzie chciała...
 
Ja generalnie jestem otwarta na różne terminy. 13. mam wizytę w szpitalu chyba u nefrologa z Gochą.

Mlodak a dokładnie z Warszawy daleko ten Twój Mszczonow? Kiedyś chyba mijalam zjazd - myśląc o Tobie a jakże ;-) - gdy wracaliśmy z Grodziska.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny Król Julian waży 10450, tydzień temu 10120 nie wiem czy nie za dużo... Trochę mnie martwi to przybieranie na wadze- jak tak dalej pójdzie to on będzie ważył waga urodzeniowa x 4 do 8 miesiąca:szok:

To machanie głową to on ma wtedy gdy np. leży na brzuchu na macie i się czymś bawi i wtedy zaczyna kręcić, albo dziś na spacerze.... a w nocy obudziłam się dziś jak przez sen kręcił głową:-(
Już sama nie wiem:confused:

Wasze dzieci też tak wylewają wodę z wanienki? Dziś znów porządne umycie okazało sie niemożliwe za to powódź w łazience była pierwsza klasa... On w wanience dostaje adhd:-)
 
reklama
jeszcze widze ze 16 mój maz ma wolne, ale to jest niedziela

ja weekendowo się nie piszę, zwłaszcza przed świętami, bo pewnie jeszcze będę po sklepach latać:-)

Ja generalnie jestem otwarta na różne terminy. 13. mam wizytę w szpitalu chyba u nefrologa z Gochą.

to może się jakoś zgramy;-)

Dziewczyny Król Julian waży 10450, tydzień temu 10120 nie wiem czy nie za dużo... Trochę mnie martwi to przybieranie na wadze- jak tak dalej pójdzie to on będzie ważył waga urodzeniowa x 4 do 8 miesiąca:szok:

To machanie głową to on ma wtedy gdy np. leży na brzuchu na macie i się czymś bawi i wtedy zaczyna kręcić, albo dziś na spacerze.... a w nocy obudziłam się dziś jak przez sen kręcił głową:-(
Już sama nie wiem:confused:

Wasze dzieci też tak wylewają wodę z wanienki? Dziś znów porządne umycie okazało sie niemożliwe za to powódź w łazience była pierwsza klasa... On w wanience dostaje adhd:-)

to Ci pulpecik:-) a z tą głową to ciekawe, że w nocy przez sen też to robi. Ciężko stwierdzić, czy to chwilowe, czy wymaga kontroli u lekarza, na pewno nie zaszkodzi o tym powiedzieć, skoro wzbudza Twój niepokój.

Moja też w wannie szaleje :-D
 
Do góry