Pamka_
Dumna mama Króla Juliana
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2012
- Postów
- 733
No musiałam podłogi umyć bo nie mam inaczej kiedy...
Mam straaaaszne tyły z pracami domowymi przez te 2 postrzyknięcia, powrót do pracy no i ogólnie przez moje dziecko, no i wypadałoby pomyć okna i jakieś większe porządki zrobić przedświąteczne. Poprosiłam dziś teściową, by przyszła mi posiedzieć z młodym w przyszłą sobotę to sobie trochę nadrobię sprzątanie no i usłyszałam.... "a kiedy ja mam w domu sprzątnąć?". Nosz kur...de przecież ona siedzi w domu 7 dni w tygodniu. Ewidentnie nie ma co na nią liczyć
Mam straaaaszne tyły z pracami domowymi przez te 2 postrzyknięcia, powrót do pracy no i ogólnie przez moje dziecko, no i wypadałoby pomyć okna i jakieś większe porządki zrobić przedświąteczne. Poprosiłam dziś teściową, by przyszła mi posiedzieć z młodym w przyszłą sobotę to sobie trochę nadrobię sprzątanie no i usłyszałam.... "a kiedy ja mam w domu sprzątnąć?". Nosz kur...de przecież ona siedzi w domu 7 dni w tygodniu. Ewidentnie nie ma co na nią liczyć