jeszcze raz piszę, bo coś mi się skasowało ...
Kasia, tulę! Będzie dobrze
!
Dziewczyny, nie piszę, bo nie mam jak przez ostatnie dni...jestem załamana...ja też chyba wystawię dziecko na allegro...od złotóweczki...P. nie jest w stanie usnąć sam...W OGÓLE!!! ZUPELNIE!!! Właśnie odstawił taką histerię jak nigdy...
Obudził się ok. 7.30, ale to wcześnie jak na niego, bo usypia po 22.00, a budzi się ok. 9.00 (oczywiscie z wieloma przerwami, ale to inna historia). Obudził się wiec o 7.30 i ok. 9.30 zaczął ziewać i widac było, ze jest zmęczony, więc odłożyłam go do łózeczka, smok, ryk, butla, ryk, wiec wzięłam znowu na matę, pobawił się 5min, znowu ryk, więc znowu łózeczko, smok, RYK, butla, RYK, więc znowu wzięłam i znowu to samo - widzę zmęczenie, więc po raz trzeci próbowałam go odłożyć, ale już taka histeria, ze masakra...
Wsadziłam więc w leżaczek i puściłam baby einstein i jest cisza. Dodam tylko, że sami nie mamy tv...nie chciałam, że mój syn w wieku 5-6 miesiecy oglądał jakies programy/bajki, bo przeciez jest za mały na to...uwazam to za porazke wychpwawczą, ale inaczej NIE POTRAFIĘ!!!! NO NIE DA SIĘ!!!
JESTEM ZAŁAMANA!!! Jest mi wstyd za mnie i za moje dziecko, ze jakieś q...wa!!!!!!!!! starsznie cieżkie w obejściu...a jutro przychodzi niania...przecież ona się za głowę złapie, jak to zobaczy (mimo, ze to strasznie kochana osoba).
Co mogę zrobić, zeby mój syn zasypiał NORMALNIE!!!!!!!!???????????
Jestem przybita, ryczę od 15min...macierzynstwo to jakas porazka...
Zaznaczę tylko, bo z powyższego wywodu może to nie wynikać, że tak jest z KAZDYM zasypianiem!!!!!!!! Z KAZDYM!!!!!! dlatego mi się już ulało!!!!!!!!!!!!!!
Tylko na spacerze i w samochodzie zasypia ok., ale przeciez nie będę jak wariatka jeżdzić autem, czy wychodzic własnie teraz na dwór, bo KSIĄŻE ma taki kaprys...
ZALAMKA!!!!
Mickey, dobrze, ze jestescie juz w domku!
Polaa, współczucia!
Munka, pozdrowionka ciepłe dla Was!
Iwon, dzięki Kochana za przepisy...tyle razy miałam podziekować, ale ostatnie dni tragiczne...
BUUUUUU....