Cześć dziewczyny!!! Powróciłam!!! ale za Wami tęskniłam:-):-)
Trochę nadrabiałam Was kładąc się do łóżka, ale nie jestem w stanie nadrobić wszystkiego. Mam nadzieję, że nic ważnego mnie nie ominęło.
Tydzień z siorką i moim chrześniakiem był cudowny!! wykorzystałyśmy czas na maxa a i tak mamy niedosyt. Dzieciaki coraz bardziej zwracają na siebie uwagę i już wyrywają sobie zabawki
Pamiętam, że któraś z Was mnie o coś prosiła...tylko która i o co...?? Aylin, Ty??
MsMickey, hatszept - kiedy ustawka na basen?? Muszę tylko poobserwować Gabi, bo wczoraj w nocy miała troszkę katarek i kaszelek, ale nie wiem, czy to nie od suchego powietrza w domu u moich rodziców.
Gabi zajada ze smakiem jabłuszko, ale nadal głównie na cycu. Jak pisałam wcześniej, popsuła się co do sposobu usypiania w dzień, bo wymaga lulnięcia...Na szczęście chwila moment i odpływa, a potem potrafi pospać dłużej niż jakiś czas temu.
Nie wiem co jeszcze Wam napisać, bo zmęczona jestem. Będę się teraz odzywać, więc może coś mi się przypomni
Trochę nadrabiałam Was kładąc się do łóżka, ale nie jestem w stanie nadrobić wszystkiego. Mam nadzieję, że nic ważnego mnie nie ominęło.
Tydzień z siorką i moim chrześniakiem był cudowny!! wykorzystałyśmy czas na maxa a i tak mamy niedosyt. Dzieciaki coraz bardziej zwracają na siebie uwagę i już wyrywają sobie zabawki
Pamiętam, że któraś z Was mnie o coś prosiła...tylko która i o co...?? Aylin, Ty??
MsMickey, hatszept - kiedy ustawka na basen?? Muszę tylko poobserwować Gabi, bo wczoraj w nocy miała troszkę katarek i kaszelek, ale nie wiem, czy to nie od suchego powietrza w domu u moich rodziców.
Gabi zajada ze smakiem jabłuszko, ale nadal głównie na cycu. Jak pisałam wcześniej, popsuła się co do sposobu usypiania w dzień, bo wymaga lulnięcia...Na szczęście chwila moment i odpływa, a potem potrafi pospać dłużej niż jakiś czas temu.
Nie wiem co jeszcze Wam napisać, bo zmęczona jestem. Będę się teraz odzywać, więc może coś mi się przypomni