I tyle, bo bąbel marudzi. U was też godzina przed kąpielą i spaniem jest najgorszą częścią dnia?
długo tak było, ale już nie.
rysica - z tego co sie orientuje to trzeba najpierw na inernecie wypelnic aplikacje, ale nie jestem pewna, trzeba szukac tam info na stronach: x faktora, got talent, the voice.
tu masz do got talent, ale to na dniach
https://gottalent.fremantlemedia.com/
Dzięki!
Aga - UFF całe szczęście, że siostrzenica się znalazła!
Kasia - ostatnio pisałaś, że dostałaś opr od pediatry, że na kleiku Nikoś za dużo przybrał na wadze. Ale dawałąś mu do każdego mleka czy tylko na noc??
U nas dzisiaj dziwnie...
po 1 - Monika wczoraj mojej mamie nie chciała kolacji zjeść (znowu!!!) ale o ile ja jej zawsze tę butlę jakoś wepchnę, tak mojej mamie się to nie udało... W końcu zjadła 30 ml i poszła spać... Więc zaczęła się przebudzać o 6 - dałam butlę, bo myślałam, że pośpi jeszcze z godzinkę, półtorej, a ona spała do 9!!! Potem zjadła dopiero o 11 - to jej stała pora karmienia, ale żeby była głodna... to nie powiem!
po 2 - Dzisiaj zjadła o 14 obiadek, zupkę, ale jakoś nie bardzo chętnie, potem o 16 deserek - owoce, zasnęła i spała od 16:10 do 17, potem do 18:40 zabawa i super humor, zero oznak głodu, potem kąpiel i też po kąpieli jeść nie chciała jeść!!! Na siłę zjadła!!! Teraz wyjątkowo nie chce zasnąć...
i weź tu zostaw dziecko na jeden wieczór rodzicom, to się rozreguluje! Ciekawe do której jutro pośpi...........
po 3 - wczoraj jak byliśmy na Rocktoberfest Party - to u nas w bloku młody chłopak, 30 letni, zeskoczył z dachu!!! (11 pięter) Rano się o tym dowiedzieliśmy, podobno to wyglądało makabrycznie (
wrażliwsi nie czytać : mózg podobno szufelką zbierali metr od głowy, czaszka podobno roztrzaskana że miała kilka cm grubości, a ręce i nogi połamane ze złamaniami otwartymi) ... I okazało się, że spadł dokładnie w miejsce, gdzie zaparkowaliśmy samochodem po przyjeździe z RFP, podobno chwilę wcześniej go stamtąd sprzątnęli - jakoś tak "dziwnie" mi z tego powodu, że mogłabym stanąć na jakieś resztki.. ale po butach nic nie widać... A i faktycznie jak rano spojrzałam w dół, to tuż przed naszym samochodem była "1" przez policję napisana sprayem... brrrr
a chłopak był schizofrenikiem, którego się wszyscy bali, a miesiąc temu podobno zadźgał własną matkę, tylko nie było dowodów....