reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

Hej :)

Kasiulka dzieki ale kurcze wydaje mi się, że nie mogę tam wejśc, nie wiem czemu:-( w sumie widac, ze nie ma zdjec zadnych dodanych wiec moze dlatego :) sama nie wiem:no:

Wydawało mi się, że przyjmowałam Twoje zaproszenie a nie widzę Cię, nie zrobiłaś przez przypadek Opuść? Wyślij jeszcze raz zaproszenie :-)
 
reklama
Hej dziewczyny! Widze,ze wszystkie mamy dzis kiepski humor. Mnie za to wszyscy w pracy wkurw... Ukrywam ciaze,bo chce pracowac jak najdluzej,a z drugiej strony mam ochote im wykrzyciec,ze jstem w ciazy i niech sobie sami ciagaja te 2 tonowe palety i dzwigaja kartony.ehh...
A tak z innej beczki to czytam sobie watek listopadowy po drugiej stronie brzuszka i co wiadomosc o narodzinach to plakac mi sie chce.My tak w czerwcu bedziemy :)
 
Hej dziewczyny! Widze,ze wszystkie mamy dzis kiepski humor. Mnie za to wszyscy w pracy wkurw... Ukrywam ciaze,bo chce pracowac jak najdluzej,a z drugiej strony mam ochote im wykrzyciec,ze jstem w ciazy i niech sobie sami ciagaja te 2 tonowe palety i dzwigaja kartony.ehh...
A tak z innej beczki to czytam sobie watek listopadowy po drugiej stronie brzuszka i co wiadomosc o narodzinach to plakac mi sie chce.My tak w czerwcu bedziemy :)
Asik nie obraź sie na mnie ale wiesz że można stracić dziecko od dżwigania? Pomyśl o tym bo praca nie jest teraz najważniejsza uważam że powinnaś jak najszybciej powiadomić szefa w pracy... żeby nie stało sie neiszczęście.. ja nawet przestałam nosić swojego 16 kg syna bo nie chce stracić ciąży... Albo idź na jakies zwolnienie zrób cokolwiek byles tylko nie nosiła nic ciężkiego ani nie "ciągała"!
 
A propos badań i ich kosztów to ja też doznałam dzisiaj szoku ten sam pakiet badań sprawdziłam w 4 miejscach: 3 prywatne przychodnie i przychodnie państwową w której mam lekarza pierwszego kontaktu. Rozbieżność cen w przychodniach prywatnych była ogromna od 210 zł do 895 zł...:szok:, w przychodni państwowej 547 zł....
 
Cze Dziewczęta! :-)

Byłam przed chwilką na usg i maluch ma już 2,6 cm :-) A tak się wczoraj stresowałam. Miałam dzień bezobjawowy i wkręciłam sobie, że już po wszystkim :sorry2: Dobrze, że mogę wpadać do mojego gina na oddział...
Ogólnie ta polska służba zdrowia :/ lekarka dała mi skierowanie tylko na mocz, morfologie i cukier, a usg powiedziała, ze dopiero w grudniu i wtedy założy mi karte ciąży, bo wcześniej nie trzeba :/ więc w przychodni nawet nie wiedzą czy ciąża dobrze ulokowana itp.
Ja też jeszcze nie mam założonej karty ciąży, ale jakoś nie jest mi przykro z tego powodu ;-)

bo ja ostatnio miałam zmianę i biorę duphaston 2x1i tę nieszczęsną luteinę 2x dziennie i ona sprawia że czuję się taka nieświeża:zawstydzona/y:, i ta wydzielina:-p

A jeśli chodzi o luteiną dowcipną, to też pobieram. Na wydzielinę chyba jedynym ratunkiem są wkładki odświeżające... Ja na inny pomysł nie wpadłam do tej pory.
Ja na początku też miałam lutkę dowcipną i też strasznie mnie to męczyło. Nawet wkładki nie pomagały :no: Przerzuciłam się więc na podjęzykową. Też nie jest słodko, ale mam już na nią sposób ;-)

A tak na marginesie to mój gin nie uznaje duphastonu, bo twierdzi, że to nie jest progesteron jak luteina (bo nie jest) i że np w USA już go wycofali, bo nie ma żadnych dowodów, że pomaga utrzymać ciążę.

Mam tak samo....już pisalam o tym wczesniej,że najchetniej przestalabym płacić składki na Pństwową służbę zdrowia, bo i tak z niej nie korzytsam choc chciałam, ale wszytsko jest w niej wkurzające, terminy, lekarze, kolejki itd.
Czuję ,ze wyrzucam co miesiąc do kosza kupę kasy. Wolałaby sobie odkladać te pieniadze i w razie potrzeby właśnie porodu, operacji z tej kasy skorzystac i zaplacić za to. Chciałabym, żeby byl taki system jak w USA.

A tak pąlce olbrzymie składki na Państwową slużbe zdrowia, a musze leczyć się prywatnie za wielkie pieniadze-wrrrr
Zgodzę się, że polski system zdrowotny pozostawia wiele do życzenia. Ale wydaje mi się, że gdyby każdy sam odkładał sobie na to kasę i musiałby sfinansować z tego np jakąś operacje, to nie ma opcji, aby mu starczyło...
I co prawda nie znam szczegółów jak to wygląda w USA, ale z tego co pokazują w TV to u nas nie ma takich dramatów, że ludzie nie są przyjmowani do szpitala, bo nie mają ubezpieczenia i aby później opłacić koszt leczenia, bankrutują... U nas nawet będąc zarejestrowanym jako bezrobotny ma się prawo do świadczeń.


A tak na koniec - dziewczyny nie przeżywajcie tak kosztów badań. Ja żeby zajść w ciąże wydałam prawie 5000 zł. Wy w większości miałyście to za darmo...
 
Kamila ja wiem,staram sie uciekac jak jest cos do dzwigania,ale dzis niestety jestem sama,wiec nie ma jak. Juz nie raz chcialam trzasnac dzrzwiami i wyjsc,ale niestety w naszym zwiazku to ja jestem ta strona pracujaca,wiec chocbym bardzo chciala pracy rzucic nie moge.
 
Strasznie pokłociłam się z moim... az chcialam spakować walizki i sie wyprowadzić... wpadłam w atak płaczu :((( mam nadzieje, że nic sie z fasolkiem nie stało przez to :((( winie siebie ze sie tak zdenerwowalam!!:(( jestem taka zla na siebie;///
Kłotnia wogole nie miala powodu zaistniec bo byla bezsensu... o przyjscie znajomych, a ja na odwiedziny dzisiaj nie mialam ochoty... ehh w ogole bezsensu :(( jestem teraz przygnebiona i stresuje sie jeszcze bardziej do kolejnej wizyty;/

Widze ze ogolnie dla wszystkich dzien wkur.....;//
 
reklama
Kamila ja wiem,staram sie uciekac jak jest cos do dzwigania,ale dzis niestety jestem sama,wiec nie ma jak. Juz nie raz chcialam trzasnac dzrzwiami i wyjsc,ale niestety w naszym zwiazku to ja jestem ta strona pracujaca,wiec chocbym bardzo chciala pracy rzucic nie moge.
No dobrze ja rozumiem wiadomo że praca jest bardzo ważna w dzisiejszych czasach.. ale przecież już niedługo będziesz miała wielki brzuch maluszek będzie czół każde napięcie Twoich mięśni a co jeśli lekarz będzie kazał Ci leżeć nic nie dźwigać i się oszczędzać? Ja tak mialam w pierwszej ciaży ze moja macica na początku tak się skróciła że praktycznie jej nie bylo a w polpowie ciąży mialam juz rozwarcie na 1cm mialam zakaz chodzenia stania dzwigania musialam nonstop lezec.. Nie da sie ukryć ciąży .. na początku tak ale juz niedlugo sie nie uda
 
Do góry