kifsi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2012
- Postów
- 877
oświadczam iż zrobiłam sobie dobrze :-) wizytą u fryzjera :-)
cebionu nie bierzemy,witaminę D tak ,u okulisty też nie byliśmy małego ubieram w tyle warstw ile siebie :-)
w temacie fotelika: po pierwsze ja uwielbiam jeździć samochodem , po drugie od października ubiegłego roku mieszkam 25 km od grodu Kraka , a większość znajomych pozostała tam , po trzecie przeważnie nie mam gotówki przy sobie(bankomatu oczywiście brak) a u mnie na wiosce nie można płacić kartą w żadnym sklepie , więc po zakupy do sąsiednie się udaje , po czwarte lekarza też tu brak - i właśnie przez to wszystko jak już mogłam usiąść na dooopsku po porodzie zaczęliśmy się przemieszczać , a że poduszka z przodu to młody wylądował z tyłu , nigdy nie jeździmy tuż po karmieniu i do ulewających nie należy więc tego się nie boimy , generalnie Wiktor lubi jeździć ,a raczej spać w samochodzie :-) mogliśmy wyłączyć poduszkę ,aby mieć go z przodu ,ale małż stwierdził ,że będzie mnie za bardzo sobą absorbował co może źle wpłynąć na moją koncentracje :-)
agaundpestka Zdrówka !!!
pamka - odstrzel gadziny :-) a co do dzieci to chyba jednak wychowanie , ja u siebie znam tylko najbliższych sąsiadów a jak spacerujemy z małym to prawie każde dziecko mówi mi dzień dobry :-)
iwon, muńka ,hatszept - jak niewiadomo o co ho? to na pewno skok
cebionu nie bierzemy,witaminę D tak ,u okulisty też nie byliśmy małego ubieram w tyle warstw ile siebie :-)
w temacie fotelika: po pierwsze ja uwielbiam jeździć samochodem , po drugie od października ubiegłego roku mieszkam 25 km od grodu Kraka , a większość znajomych pozostała tam , po trzecie przeważnie nie mam gotówki przy sobie(bankomatu oczywiście brak) a u mnie na wiosce nie można płacić kartą w żadnym sklepie , więc po zakupy do sąsiednie się udaje , po czwarte lekarza też tu brak - i właśnie przez to wszystko jak już mogłam usiąść na dooopsku po porodzie zaczęliśmy się przemieszczać , a że poduszka z przodu to młody wylądował z tyłu , nigdy nie jeździmy tuż po karmieniu i do ulewających nie należy więc tego się nie boimy , generalnie Wiktor lubi jeździć ,a raczej spać w samochodzie :-) mogliśmy wyłączyć poduszkę ,aby mieć go z przodu ,ale małż stwierdził ,że będzie mnie za bardzo sobą absorbował co może źle wpłynąć na moją koncentracje :-)
agaundpestka Zdrówka !!!
pamka - odstrzel gadziny :-) a co do dzieci to chyba jednak wychowanie , ja u siebie znam tylko najbliższych sąsiadów a jak spacerujemy z małym to prawie każde dziecko mówi mi dzień dobry :-)
iwon, muńka ,hatszept - jak niewiadomo o co ho? to na pewno skok