reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

reklama
Claudette, Muńka dzięki jednym słowem muszę sprawdzić czy mala ma równe miszelinki, tak?

Iwon ja mam Maxi Cosi Cabrio Fix i on jest do 13kg. Masz taki sam?
Mojej chyba wystarcza jeszcze tylko cycoch, je kiedy ona chce a nie kiedy ja chcę żeby zjadła bo mi np.cycki pękają albo wychodzimy na spacerek.

Edek wasze dzieciaczki jakiś przeganiają moją małą, ale ona z tych leniuszków chyba bo raz mi się tylko przekręciła z brzuszka na plecki natomiast główkę podnosi i w leżaczku i na pleckach, wasze też?

edek2 zmykam bo obudziła sie i idziemy amusiac ostatnio jadła po 8, wiec głodniusia jest, tymczasem pa
 
Ostatnia edycja:
Iwon ja raczej nie lubię zdjęć :-p Ale proszę tu takie ślubne z zeszłego roku, po ciąży nic się nie zmieniło chyba Zobacz załącznik 507320 ;-)

miski moja wyciąga rączki do wszystkiego (wczoraj zrzuciła talerzyk ze stołu, a serwet i jego ciągnięcie robi furorę ;-)) i łapie ładnie. Głownie lewą ręką :sorry:.

Podciągać się z leżenia dalej nie umie :sorry:
 
no wlasnie ponoc ma cos wspolnego ale co-nie wiem, dowiem sie u lekarza;)

U nas mówimy na przewiąchy fałdki;-):-D Mój na początku miał nierówne ale już mu sie zrównało.

Pamka - to już za 2 tygodnie wracasz do pracy :eek:. Ale to szybko zleciało... Z kim będzie młody? Ja wracam od stycznia i mam już opiekunkę i jestem z tego mega szczęśliwa :-)
Wracasz na cały etat? Będziesz korzystała z przerw na karmienie?


********************
Czy wasze dzieci wyciągają rączki w stronę zabawek i potrafią samodzielnie je złapać?

Wracam na pełen etat, ale będę wychodziła godzinę wcześniej w związku z karmieniem. Mamy już niankę która zacznie od poniedziałku przyszłego przychodzić, bo Julek musi sie do niej przyzwyczaić. Jestem mega przerażona zostawieniem go w domu z obcą osobą, ale z drugiej strony cieszę się, że wracam do pracy...

Mój Julek już od dawna zgarnia zabawki. Ostatnio był zafascynowany plastikowym pojemnikiem. Przekładał go na wszystkie strony i z każdej próbował obgryźć. Wydaje mi się, że on zaczyna już gonić swoich kwietniowo- majowych rówiesników... przewracanie w każdą stronę, z brzucha na plecy umie ale mniej lubi niż na odwrót. Obkręcanie się wokól własnej osi non stop, jeszcze nie odkryłam jak on się przemieszcza poza obręb maty jak wychodzę z pokoju ale próby pełzania też już są, jak siedzi u mnie na kolanach tzn, leży na mnie to potrafi łapiąc się za swoją bluzkę usiąść i wpatrywać się w swoje stopy- ale tylko wedy gdy wyglądają dla niego atrakcyjnie czyt. ma fajne skarpety, lub są bez skarpet:tak:
Idę sprzątać coś trochę bo powoli zaczynamy zarastać...
 
Moj maly tez tylko raz sie przewrocil z brzuszka na plecki;) ale jest bardzo aktywny wiec sie nie martwie;) generalnie troche juz nawet pełza;) a z tymi bioderkami to troche sie martwie. nie jestem, panikara ale niepokoi mnie to;)

to dziewczyny kombinujcie z wlosami;l) zmiany sa super;)
 
Niespodzianka moj też pełza, jak kładę go na poduszce opartej na podłokietniku kanapy tak po skosie (nie wiem czy obrazowo tłumaczę), a małego na brzuszku na tej poduszce to się odpycha od moich nóg i brzucha i się wspina na górę:szok: a jak lezy na brzuchu na moich nogach to muszę go mocno trzymać bo próbuje skakać na glowkę:-D


Miśki mój na boczek się przekręci, ale na brzuszek już nie, także z brzuszka na plecki nie potrafi... a rączki wyciąga, ale ruchy ma bardzo nie skoordynowane jeszcze

za to jak podchodzę do łóżeczka, gdy się obudzi, to rozkłada ręce szeroko na boki i daje w ten sposób znać, że chce na rączki:-D



Claudette naszemu sie tak ostatnio poprzestawiało i się zrobil nietowarzyski :-( jak ktoś do niego podchodzi to robi podkówkę , a często zaczyna też plakać
 
Zobacz załącznik 507310he he no nie wiem jak to nazwać, na nózkach zbiera się ciałko, i takie rowki się robią;)
No jak dziecko nie jest wychudzone, to ma przewiąchy u nas tak się mówi;)

Widzicie na zdjęciu o co mi chodzi?

moj ma w miare rowne faldki ale nie do konca niemniej jednak na jednej i drugiej sa 4 i zawsze bylo lekko nierowno ale bioderka byly dobrze ... ja widze ze u Was calkie jedna znikla warto by bylo sie skonsultowac... rzymam kciuki zeby bylo wszystko dobrze

Hejo!

No to dziś w końcu młoda dostanie marchewkę:-) już się nie mogę doczekać jej reakcji!!
U nas póki co jedynym objawem "skoku" (jeśli coś takiego w ogóle istnieje:-)) było częstsze budzenie się w nocy, ale tak to nadal nie mam do czego się przyczepić jeśli chodzi o Gabi. Jedynie po zaśnięciu wieczornym zdarza się jej obudzić z płaczem, ale potem zaraz zasypia.
Fajno, że pogoda nadal ładna, bo przyjemnie jest spacerować na słoneczku.

Rysica - bardzo ładnie CI w blond.

Ja chyba do końca życia będę miała podobną fryzurę, bo na zapuszczanie nie mam cierpliwości a na inny kolor jakoś boję się zdecydować. Szkoda mi trochę włosów.

Niezapominajka - dobrze wyglądasz w ciemnym kolorze



Ciekawe ile moja dziś wszamie marchewki.
Dzięki za przypomnienie, bo faktycznie powoli trzeba myśleć o zmianie opon.

P.S. podgrzewacie słoiczki zanim podacie??

Niezapominajka - jakie przewiąchy??


Waris - ja właśnie dziś podam pierwszy raz marchewkę, a Gabi wczoraj skończyła równe 4 miesiące. Pediatra mówiła, że do piątego tylko na cycu, ale w sumie to nie wiem czy do skończonego czy do rozpoczętego. W każdym razie widze, że młoda już z chęcią coś sobie spróbuje.

oby posmakowala marchewa :D
niby dzieci na piersi po skonczeniu 5 miesiaca a na mm po skonczeniu 4 a ja daje od skonczenia 3 i nic sie nie dzieje wiec miesiac wczesniej nic sie napewno nie stanie... kiedys bylo o miesiac wczesniej wszystko

ja podgrzewam ale tylko po wyjeciu z lodowki, tylko poki co sa to tylko owoce jak beda obiadki to bede lekko podgrzewac bo ja bym nie chciala zimnego jesc a poza tym musi wiedziec ze obiadek to cieple danie


Niezapominajka pieknie wygladasz i najwazniejsze, ze dobrze sie czujesz w tym kolorze :)

Rysica ale czad z tym blondem :D Chociaz rzeczywiscie byloby roboty z Twoimi wlosami. Moja przyjaciolka przechodzila z czerni na blond robiac balejaz czy pasemka. Ale trwalo to chyba z rok zanim osiagnela efekt taki jak chciala :eek:

Gkvip zawsze sie znajda jacys ludzie, co beda bzdury gadac. Pewnie zazdrosc - przeciez mieszkacie za granica, macie wlasny dom, wlasny biznes... no to znalezli inny sposob zeby dokuczyc. Wszyscy najwazniejsi wiedza jakim Mia jest cudnym dzieckiem i to najwazniejsze.

Aga zycze szybkiego uregulowania. Tak to juz jest z naszymi dzieciaczkami - wyjazd, wyjscie, wizyta gosci i misterny plan idzie w niepamiec ;)

Pamka ja tez sie zastanawialam czy nie odpuscic i ... troche odpuscilam. Wiecej sie przytulamy i kolyszemy przed snem - zwlaszcza przed drzemkami. W dzien czasem pozwalam mu usnac na mnie. Wieczorem raczej staram sie go zostawiac zeby sam zasnal, ale tez po poteznej dawce czulosci. I jakos mi z tym lepiej. Na razie przynajmniej ;)

Munka ja nie podgrzewam sloiczkow - podaje w temperaturze pokojowej, no chyba, ze wyjmuje pozostalosci z lodowki. Stwierdzilam, ze nie ma sensu grzac, bo pozniej przy podawaniu wiekszej ilosci i tak wszystko ostygnie zanim dzidziol zje.

Mlody zaczal pelzac :eek: Jeszcze nieudolnie, bo odpycha sie nogami, ale nie ogarnia rak za bardzo. Zostawilam go na macie dzisiaj, poszlam pozmywac, wracam, a dziecko 2 metry dalej. Zegnajcie czasy nieruchomego lezenia ehhh ;)

nasz tez lekko pelzA ale rece mu przeszkadzaja gdyy nie one to nie wiedzialabym po minucie gdzie jest :p
Niezapominajka - super wyglądasz w "nowym" kolorze. :tak:

Rysica - w blondzie zupełnie inna z Ciebie istotka :-). Przyglądałam się czy rzeczywiście to ty ;-)

Niespodzianka - ale szybko masz już pełzaka :szok:. Moja klusia dopiero jest na etapie przekręcania się na boki i wokół swojej osi - gdzie jej do pełzania....

Zaza - twój synuś młodszy a już odkrył nóżki :-D - u Mai tylko rączki w głowie. Ale wszystko przed nią :tak:

Pamka - to już za 2 tygodnie wracasz do pracy :eek:. Ale to szybko zleciało... Z kim będzie młody? Ja wracam od stycznia i mam już opiekunkę i jestem z tego mega szczęśliwa :-)
Wracasz na cały etat? Będziesz korzystała z przerw na karmienie?

Mlodak - dobrze, że Szymek miewa się lepiej :happy:

Ja też już wprowadzam Majce pokarmy stałe :tak:. Je już: kaszkę ryżową na 2 śniadanko a od jutra chcę jej podać marchewkę. Ciekawa jestem jej reakcji bo kaszę to wcina łyżeczką i marudzi jak za wolno ją karmię :baffled:. A i kupiłam jej kubek niekapek od 4 miesiąca i zaczęłam podawać w nim herbatkę - zaczyna kumać o co chodzi i dzisiaj wypiła 40ml. Muszę tylko jej trzymać bo sama nie umie.

********************
Czy wasze dzieci wyciągają rączki w stronę zabawek i potrafią samodzielnie je złapać?

moj wyciaga i lapie ale czasami nieporadnie zalezy jaka zabawka...
tez kupilismy niekapek od 4, chwila moment i sie nauczy ... :) a lyzeczki nie probuje lapac podczas jedzenia bo u nas nie dosc ze malo cierpliwy to chetie sam by sobie trzymal lyzeczke :):)


Pamka pieknie nadrobil

macie czasami tak ze jak cos nowego przyjdzie to znika stara umiejetnosc ?? u nas wczesniej mlody z brzucha na plecy ciagle bo na brzuchu czemu ma lezec ... a teraz to od razu z plecow na brzuch i nie ma bata zeby sie na plecy obrocil tylko wrzeszczy, a jak go na plecy obroce to on znowu na brzuch

czy Wasze dzieciaczki preferuja juz ktoras reke ??

czesto Wasze dzieci smieja sie na glos?? moj umie ale nie chce :|
 
Ostatnia edycja:
Kasieńka mój się śmieje na głos, jak się mu robi np. a kuku :-) Zwłaszcza w wykonaniu mojego męża ;-)

Co do rączek - to był taki moment, że mały zdecydowanie wolał lewą, ale chyba już jest ok.
 
reklama
Waris tak dokładnie:)

Iwon
dzięki :zawstydzona/y: ale to raczej kwestia 'zrobienia' i fotoszopa :sorry:

Kasienka moja preferuje zdecydowanie lewą rękę, prawą chwyta tylko jak trzymam jej lewą, no i jak chwyta w obie, zwykle też jak coś chwyci prawą to przekłada do lewej. Na głos śmieje się z różnych powodów, przeważnie jak jej dokuczam po brzuchu noskiem, albo na szyjce no i jak tata jej śpiewa 'była sobie Lenka mała, która taty nie słuchała, leżeć z nim nie chciała i głośno mamę wołała' :-p taka przerobiona wersja 'była sobie żabka mała, która mamy nie słuchała, na spacery wychodziła, innym żabkom się dziwiła' - pewnie znacie ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry