reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

spytałam na fb ale tu te spytam :)

dziewczyny czy któraś z Was zastanawiała się już, a może nawet podpisała umowę funduszu dla dzieci? to się nazywa ubezpieczenie zaopatrzenia dzieci. właśnie był u mnie agent ubezpieczeniowy z BENEFIA i nie wiem czy mi dobre warunki zaproponował... może możecie polecić jakąś konkretną firmę ubezp?



 
reklama
Niespodzianka - moje dziecię też pełza, ale trochę lewa ręka mu przeszkadza. Prawą wyciąga do przodu, dooopsko w górę, odepchnięcie nogami i już jest kawałek dalej. Niestety właśnie wtedy o lewej ręce zapomina i zostaje pod nim...:baffled: i wtedy jest krzyk, że coś nie wychodzi.

Claudette - piękną kobietą jesteś i Iwon ma rację, normalnie możesz startować na Miss :-).

Miśki
- Szymek wyciąga ręce do wszystkiego dosłownie. Pilot to jego kumplet numer jeden, że nie wspomnę o swoim telefonie. A najlepszy jest jak "czyta" gazety lub książki. No ubaw to z niego mamy jak ta lala. I co w tym wyciąganiu rączek jest najfajniejsze, że za każdym razem jak mu się coś przed nim pokaże to robi oczy wielkie jakby pierwszy raz w życiu widział, mimo że w ciągu ostatnich 3 minut oglądał tę rzecz przynajmniej 10 razy :rofl2::rofl2::rofl2::-p:-p:-p. I nawet ładnie wszystko chwyta, nawet leżąc na brzuszku.


Przypomniałyście mi o foteliku, też muszę sprawdzić do ilu kg on jest. Na razie jeszcze nieźle młody w nim wygląda i nawet się mieści, ale za te 3-4kg obawiam się, że już nie da rady tam nawet uściąć.

Waris
- tak szymek w leżaczku to łepek cały czas unosi. A jak unoszenie go zmęczy to wtedy na boki się przekręca i łapie rysunki na leżaczku, o! Ale z leżenia się jeszcze nie podciągnie. Owszem złapie palce, unosi główkę, siłuje się, ale maks na 10cm podniesie i pada.
Stopy trochę go interesują, ale najczęściej wtedy gdy ma na nich coś fajnego (takie z grzechotką, np.) lub gdy jest w samej pieluszcze. Wtedy to jest raj dosłownie i stopy też są super.

Pamka - super, że już nianię macie. Naprawdę szybko czas zleciał. Życzę bezbolesnego powrotu do pracy.

niezapominajka
- bez stresu z tym przewracaniem. Mój też nie robił tego długo, aż nagle z dnia na dzień wszystko!!!


Kasienka - Szymek potrafi się śmiać w głos i uwielbia to robić. Mam nagranie, ale tylko głosu i nie umiem nogdzie tego umieścić.

zaza - my na razie myślimy o jakimś ubezpieczeniu, albo lokacie dla młodego. Zdradź jeśli możesz jakie warunki Ci zaproponowano.
 
Ostatnia edycja:
Czy wasze dzieci wyciągają rączki w stronę zabawek i potrafią samodzielnie je złapać?

Tak, moja już od dawna.

Claudette, Muńka dzięki jednym słowem muszę sprawdzić czy mala ma równe miszelinki, tak?

Edek wasze dzieciaczki jakiś przeganiają moją małą, ale ona z tych leniuszków chyba bo raz mi się tylko przekręciła z brzuszka na plecki natomiast główkę podnosi i w leżaczku i na pleckach, wasze też?
pa

no coś w tym stylu ;-)
Moja tez nie jest póki co jakaś chętna do przekręcania. Trochę jej zaczynam pokazywać jak fajnie można się poruszać, ale ma z tego tylko niezły ubaw i bardzo jej się to podoba, jak mama pomaga:-)

czy Wasze dzieciaczki preferuja juz ktoras reke ??

czesto Wasze dzieci smieja sie na glos?? moj umie ale nie chce :|

ja ostatnio mam wrażenie, że moja preferuje lewą, ale nie jest to jakoś bardzo nasilone. W każdym razie ma po kim być leworęczna, bo ja jestem leworęczna i moja mama też:-D chociaż ja to tak lewo i prawo, bo piszę lewą, ale dużo rzeczy robię prawą. Pod tym kątem jestem pokręcona, bo np. chlep, wędlinę potrafie kroić tylko prawą, ale np.warzywa i owoce lewą:sorry: Moja mama natomiast pisze prawą w wsio robi lewą:sorry:

słyszałyście ?? Dzieci w żłobku wiązane i przymuszane do jedzenia? Są zarzuty i oddaj dziecko nawet w żłobku tragedia :(

ja sobie nawet nie próbuję wyobrazić co bym zrobiła gdyby to spotkało moje dziecko, bo za same myśli wsadziliby mnie za kratki...

No więc jesteśmy po pierwszej marchewce!!!!:-D:-D Strasznie jej zasmakowała, bo aż cała się ruszała jak podawałam jej kolejną łyżeczkę. Na początku ciężko jej było zakumać o co chodzi z tą łyżeczka, ale potem coraz bardziej otwierała buźkę. Ja natomiast przekonałam się, że nie ma jak karmienie piersią:-D raz dwa trzy i już, a marchewkę mam teraz na kocyku i Gabi jest do przebrania:-) Non stop łapała za łyżeczkę a potem rączkami po ciuszkach. Dobrze, że miałam w pogotowiu chusteczki:-) No, ale pierwsze koty za płoty, jutro drugie podejście;-)
 
..................No więc jesteśmy po pierwszej marchewce!!!!:-D:-D Strasznie jej zasmakowała, bo aż cała się ruszała jak podawałam jej kolejną łyżeczkę. Na początku ciężko jej było zakumać o co chodzi z tą łyżeczka, ale potem coraz bardziej otwierała buźkę. Ja natomiast przekonałam się, że nie ma jak karmienie piersią:-D raz dwa trzy i już, a marchewkę mam teraz na kocyku i Gabi jest do przebrania:-) Non stop łapała za łyżeczkę a potem rączkami po ciuszkach. Dobrze, że miałam w pogotowiu chusteczki:-) No, ale pierwsze koty za płoty, jutro drugie podejście;-)


Gratuluję!!!!
U mnie schemat karmienia łyżeczką identyczny. Teraz jestem już sprytna bo małego zanim zaczę karmić to niemalże owijam ścierką. jeszcze tylko muszę wymyślić o jakimś zabezpieczeniu dla mnie bo jak sobie raz kichnął gdy miał marchewkę w buzi to byłam cała w ciapki pomarańczowe :szok:.
 
hejka

niezapominajka - przy dysplazji stawów biodrowych następuje uskok w bioderku i dlatego fałdki mogą się wtedy nie pokrywać na obu nóżkach (tak zawsze nasze babcie sprawdzały czy z bioderkami jest wszystko OK) stąd powiązanie fałdek i stanu bioderek, a co do fryzjera - to idę w środę, muszę trochę je podciąć, bo mi wypadają, a te które odrastają sa bardzo krótkie w stosunku do nich, tylko jeszcze nie wiem na jaką długość się zdecydować,

Miśki - tak Kuba znajduje w łóżeczku zabawki i od razu ładuje je do buzi, nóżki zauważa jak go przewijam, ale jeszcze sam na nie "nie wpadł", z tym, że u niego z dnia na dzień to się zmienia, od dwóch dni robi w łóżeczku obroty o 180 stopni,
 
noooo psikanie podczas jedzenia to niemale wyzwanie hehe bo potem wszystko w ciapki :D
u nas nawet czysto przy jedzeniu teraz tylko sliniak i buzia umorusana i czasami lapka jak na czas nie uciekne z lyzeczka a on ja zlapie ale na poczatku to wszystko bylo w kaszce albo ktoryms ze sloiczkow
 
Rysica - w blondzie zupełnie inna z Ciebie istotka :-). Przyglądałam się czy rzeczywiście to ty ;-)


Czy wasze dzieci wyciągają rączki w stronę zabawek i potrafią samodzielnie je złapać?

Haha, no trochę szczuplejsza byłam jak to zdjęcie robiłam i przerabiałam ;P

a co do pytania- tak, wyciąga, zabawki zawieszone na pałąku leżaczka czy maty łapie już sprawnie, tak samo jak jej daję zabawkę, sięga po nią zadziwiająco precyzyjnie jak na mój gust, Szymek długo słabo łapał...

Edek wasze dzieciaczki jakiś przeganiają moją małą, ale ona z tych leniuszków chyba bo raz mi się tylko przekręciła z brzuszka na plecki natomiast główkę podnosi i w leżaczku i na pleckach, wasze też?

edek2 zmykam bo obudziła sie i idziemy amusiac ostatnio jadła po 8, wiec głodniusia jest, tymczasem pa

Moja też się nie przekręca z plecków na brzuch, a z brzucha na plecki potrafi ale nie chce, bo lubo być na brzuszku.

macie czasami tak ze jak cos nowego przyjdzie to znika stara umiejetnosc ?? u nas wczesniej mlody z brzucha na plecy ciagle bo na brzuchu czemu ma lezec ... a teraz to od razu z plecow na brzuch i nie ma bata zeby sie na plecy obrocil tylko wrzeszczy, a jak go na plecy obroce to on znowu na brzuch

czy Wasze dzieciaczki preferuja juz ktoras reke ??

czesto Wasze dzieci smieja sie na glos?? moj umie ale nie chce :|

Moja chyba nie zapomniała nic... Chociaż ciężko stwierdzić, czy zapomniała jak się z brzucha na plecy przekręca, czy nie chce się na plecy przekręcać...

W tym wieku nie można powiedzieć, że dziecko preferuje jakąś rękę. Do 4 roku życia dziecku może się "zmieniać" preferancja jeszcze tysiąc razy. Dopiero po 4 roku można podejrzewać, że dziecko jest PRAWOSTRONNE czy LEWOSTRONNE ;)
 
Gratuluję!!!!
U mnie schemat karmienia łyżeczką identyczny. Teraz jestem już sprytna bo małego zanim zaczę karmić to niemalże owijam ścierką. jeszcze tylko muszę wymyślić o jakimś zabezpieczeniu dla mnie bo jak sobie raz kichnął gdy miał marchewkę w buzi to byłam cała w ciapki pomarańczowe :szok:.

ja od jutra też wsio lepiej zabezpieczę:-D


Aha, a co do głośnego śmiechu to Gabi śmieje się tak, gdy odzywam się do niej śmiesznym głosem, jak prycham jej ustami w szyjkę, jak całuję ją po brzuszku i w ogóle ona chyba ma łaskotki wszędzie, bo nawet jak ją czasem przewijam i wycieram wacikiem, to się śmieje na głos:-D
 
reklama
mlodak to jest połączenie ubezpieczenia z lokatą, minimalna składka wynosi 120zł/m-c, gwarantują minimalny wzrost 3,5%, umowę można zawrzeć do min 18r.z. albo max do 25 r.ż. dziecka na jedno z rodziców, w przypadku śmierci tego rodzica wypłacana jest renta (do wyboru 2,3 lub 4% od sumy ubezp) oraz suma ubezp
ja poprosiłam o symulację na 25 lat i 4% renty, suma ubezp 25000 i wyszlo 110zł na lokatę plus dodatkowe ubezp niecałe 20zł
dodatkowe ubezpieczenie obejmuje pobyt w szpitalu, cięzkie zachorowanie i niezdolnośc do samodzielengo bytu
karencja na wypłatę lokaty wynosi 2 lata
wysokośc składki zależy też od wieku rodzica i czynników mogących mieć wpływ na wcześniejszy zgon
 
Do góry