december
Fanka BB :)
Iwon, co do tych muffinek które opisałaś kilka stron temu można dodać zamiast płatków czekoladowych? Jabłko zagra? Kurczę, nie jestem piekarniczo uzdolniona, ja tylko lubię żreć
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Waris u nas też katarek. Robię czasem parowke bo duży nie jest. Plus woda w spreju i frida
Jeeejku czasem dociera do mnie tyle sprzecznych informacji, ze juz sama nie wiem co robic. Dac smoka - nie dac smoka, lulac - nie lulac, nosic - nie nosic, pozwolic sie wyplakac - pocieszac. Staram sie zdac sie na intuicje, ale czasem mam taki metlik w glowie. Mam wrazenie, ze kiedys wszystko bylo prostsze, a im wiecej poradnikow tym wiekszy chaos. Ehh wiedzialam, ze bycie rodzicem jest trudne, ale zeby az tak? Cale szczescie, ze usmiech malenstwa potrafi wiele wynagrodzic.
Iwon, co do tych muffinek które opisałaś kilka stron temu można dodać zamiast płatków czekoladowych? Jabłko zagra? Kurczę, nie jestem piekarniczo uzdolniona, ja tylko lubię żreć
Iwon, co do tych muffinek które opisałaś kilka stron temu można dodać zamiast płatków czekoladowych? Jabłko zagra? Kurczę, nie jestem piekarniczo uzdolniona, ja tylko lubię żreć
Mlodak- dobre ja mam lozeczko przy samym lozku wiec spac nie dam rady. A robie tez na czuja szukam smoka i szukam buzki i wtykam w ciagu dnia tez nie potrzebowala ale w nocy tak, mam nadzieje, ze to juz za mna
Aylin- powodzenia w szukaniu kiecki, tez sie obudzilas nio ale lepiej teraz niz pozniej :-)
to nawet nie ze obudziałam. Jakis miesiąc temu zaczełam szukac. I dupa. Kompletnie nic mi sie nie podoba. A jak mi sie podoba - to mnie nie stac. W tym tygodniu jeszcze poszukam - a jak nie to pójde w princesce jeansowej i białej koszuli. I już Moja przyjaciółka kupiła śliczna suknie dla siebie na chrzest. W tym samym kolorze co suknia córki. I mała jak w trakcie chrztu strzeliła kupke - tak kolezanka spędziła resztę imprezy w czarnej sukience "roboczej" a mala w dresach