Hej kochane,
dzisiaj miałam jedną z gorszych od dłuższego czasu nocek - młody budził się z zegarkiem w ręku co 1,5 h! I na pewno nie z głodu, bo jak zdesperowana podałam mu za trzecim razem butelkę, to zjadł raptem 30 ml
W dodatku choróbsko mi jeszcze nie odpuściło i dziś w nocy dopadł mnie mega katar. Karmiłam go z gilem do pasa
Masakra! Na szczęście dzień całkiem ok, byliśmy u mojego taty, chłopaki poszli do lasu na spacer, ja zrobiłam obiad i wzięłam sobie gorącą kąpiel. Generalnie ostatnio mały w ogóle jest kochany, większą część swojej aktywności potrafi się ładnie zająć zabawą. Jedynie jeszcze przed zasypianiem tradycyjne breweryjki, ale radzimy sobie.
Klusia kochana życzę Ci żeby wszystko było dobrze, co ja piszę, na pewno tak będzie!
Postaraj się nie zamartwiać na zapas.
Asik my nie suszymy małemu włosów.
Josie zainteresowałaś mnie tym oballem
No i fajnie, że mały bawi się nóżkami
U nas jeszcze nie ten etap, ale już też nie mogę się doczekać.
A wiecie, że my jeszcze nie byliśmy z małym nigdzie na zakupach?
To znaczy raz, po karuzelę, ale jak był noworodkiem. Marketów staramy się unikać, zakupy robi M., a inne rzeczy kupujemy raczej przez allegro. Ciekawa jestem jak by się zachowywał - czy byłby spokojny, czy może przestraszony, zainteresowany?
Ms mickey mój też tak nie przepada za leżeniem na brzuchu. Wytrzyma minut kilka i woła, żeby mu zmienić pozycję
Sicil to fajnie, że zostawienie małego się udało, więcej możliwości dla Ciebie
Zaza jak mały zobaczył, co mu "grozi" (butelka) to pewnie dlatego przeprosił się z cyckiem
;-)
A tak w ogóle to dokarmiasz małego tak jak Ci zaleciła lekarka? Bo nam póki co udaje nam się karmić tylko piersią
Jak próbowałam go dokarmiać, to jadł z 10-20 ml więc bez sensu, głodny na pewno nie był, więc dałam sobie spokój i jest ok.
Kasia.natka dasz jakiś namiar na tą huśtawkę? Jak ona wygląda? Co do słoiczków - mój jeszcze nie je.
Polaa rozumiem Cię, wszędzie dobrze, ale co własna chata, to własna
Ruda u Was leje, a u nas dla odmiany dzisiaj było pięknie, to znaczy zimno, ale słonecznie
Uwielbiam taką jesień!