Klusia to pierwsze zdjecie przeslodkie!!!!
Mlodak , ale Szymek ma juz duzo wloskow u nas ciagle takie pierze bardziej niz wlosy, ledwo co :-)
Asik ja nie prasuje juz, szkoda czasu, pralka pierze sama, sama tez suszy bo mam pralko-suszarke ktora jest moim zbawieniem, wyciagam i wkladam do szafki malego. obiad raz na trzy dni mi sie uda ugotowac w czasie gdy np zamiast spaceru maly spi na ogrodzie, mroze sobie porcje i mam na dni gorsze... prysznic rano - po karmieniu o 11 jachu jest na tyle zadowolony ze daje go do lozeczka, karuzela w ruch i mam 15 minut na prysznic, oczywiscie nie starczy juz na suszenie wlosow wiec biore go wtedy do lazienki, klade na pieluszce na dywaniku i patrzy jak susze i sie maluje :-) makijaz tylko od swieta oczywiscie, jak planujemy jakies mega wyjscie
porzadki w domu po 19 jak juz spi. wtedy naczynia do zmywarki, oblece pokoje, poskladam rzeczy itp... ale na przyklad od 2 tygodni nie podlalam kwiatow... i dizis tez juz nie dam rady bo ide spac
dobranoc!
Mlodak , ale Szymek ma juz duzo wloskow u nas ciagle takie pierze bardziej niz wlosy, ledwo co :-)
Asik ja nie prasuje juz, szkoda czasu, pralka pierze sama, sama tez suszy bo mam pralko-suszarke ktora jest moim zbawieniem, wyciagam i wkladam do szafki malego. obiad raz na trzy dni mi sie uda ugotowac w czasie gdy np zamiast spaceru maly spi na ogrodzie, mroze sobie porcje i mam na dni gorsze... prysznic rano - po karmieniu o 11 jachu jest na tyle zadowolony ze daje go do lozeczka, karuzela w ruch i mam 15 minut na prysznic, oczywiscie nie starczy juz na suszenie wlosow wiec biore go wtedy do lazienki, klade na pieluszce na dywaniku i patrzy jak susze i sie maluje :-) makijaz tylko od swieta oczywiscie, jak planujemy jakies mega wyjscie
porzadki w domu po 19 jak juz spi. wtedy naczynia do zmywarki, oblece pokoje, poskladam rzeczy itp... ale na przyklad od 2 tygodni nie podlalam kwiatow... i dizis tez juz nie dam rady bo ide spac
dobranoc!