Czerwiec 2012

[Waris]

Mlodak w sprawie bioderek ( bo zapomniałam wcześniej ci napisać) my jak byliśmy pierwszy raz to kazał nam doktorek przyjść za miesiąc.Ledwo co go rozumieliśmy ponieważ dosłownie coś bąkał sobie pod nosem. Kazał tylko szeroko pieluchować. Panie w rejestracji sie zdziwiły ( byłam na NFZ) że za 4 tyg jak oznajmiłam że mała nie ma aparatu na bioderka. Ledwo co zapisały za te 4 tyg ale do innego doktorka i dobrze bo to on nam powiedział że " prawe bioderko się poprawiło, pozostało już tylko lewe" nawet o tym nie wiedzieliśmy i oczywiście kazał szeroko nóżki jej rozstawiać przy odbijaniu czy noszeniu oraz przyjść znowu za 8 tyg tj. na początku listopada.
Przez PayU dużo szybciej się dokonuje płatności i nie musisz za każdym razem wpisywać do przelewu danych sprzedawcy.
Bardzo cię proszę o przesłanie na pw tego podania

Jak zwykle edek:
ja moją karmię uu i przepajam szczególnie wtedy gdy podaję Cebion bo pluje mi nim teraz to przez cały dzień nawet 50ml nie przekraczam

Anja ja moją małą będę zostawiała z moją mamą

Edek2

Josie my mieliśmy wyznaczony termin na odbiór peselu. Mąz poszedł z aktem urodzeia i przybili na nim czerwoną pieczątkę i tam wpisali nr pesel.

 

[atinka]

dziewczyny czy pesel sie odbiera od razu przy rejestracji dziecka czy trzeba czekac? bo mi maz wmawia ze dostal przy rejestracji i ja niby zgubilam


pesel odbierasz później. Ja akurat mogłam odebrać dopiero po 3 tygodniach. Raczej byś tego nie zgubiła, bo przychodzisz z aktem urodzenia i oni tam wbijają pieczątkę i wpisują ten nr pesel - tak akurat było u mnie.

 

[josie]

dzieki dziewczyny, tak wlasnie myslalam! dzwonie opieprzyc meza....

Rysica oko z dzisiaj, nie wiem czy widac bo nawet na zdjeciu wyglada dosc brazowo, ale normalnie jak sie nie przypatrzysz to sa po prostu szare

 

[zaza26]

anja mój jeszcze nie chorowal, więc nie pomogę

atinka witaj!


Klusia ja nie przepajam

Josie po Pesel musicie się sami wybrać, na pewno już dawno na was czeka, a przy rej na pewno nie dają, bo nadanie tego numeru trwa ok 2tyg

 

[Iwon]

Jesteśmy po spacerku Dziecię jeszcze dosypia w wózku, a ja przygotowuję obiadek.

Rysica wczoraj zrobiłam zupę wg Twojego przepisu (cebulka, pomidor, papryka, brokuł), tylko że nie miałam brokuła, więc dodałam pieczarki. Mój M. się tak zajadał, że zażyczył sobie powtórkę na dzisiaj Tym razem z brokułami.

Mi też już przyszła część ciuszków, słodkie są.... czekam na resztę.

A mnie się nie udało niestety wylicytować tego słodkiego czarnego sweterka, buuu.. przegapiłam temat, bo może bym jeszcze podniosła stawkę

Rysica ja tez mam bursztynowe otoczki wokol zrenic, a oczy mam niebieskie Takze masz duuuzo opcji

Ups, to chyba jej nie pocieszyłaś ;-)

 

[mlodak]

Iwon - szkoda sweterka, bardzo fajny był. Ja kupiłam na rynku jeden (grafit w paski rozsuwany) i dzisiaj 2 mi przyszły w tym jeden z kapturem. Wszyscy mi się dziwią, że ciemne rzeczy młodemu kupuję, a mi On w takich kolorach bardzo się podoba. Ide zaraz prac bo to ręcznie raczej trzeba.


edek - ja na pesel miesiąc czekałam bo rejestracja w innym mieście niż nadanie peselu. Odbierałam w urzędzie gminy.


I dzięki dziewczyny za info w sprawie PayU - jakiś taki niedowiarek jestem i bałam się tego spróbować, ale tym razem wyjścia nie mam. Puściłam przelew i chyba się przekonam bo już mam informację, że sprzedający dostał moją wpłatę. Czad!!!!


Zaraz chyba z głodu padnę. Normalnie ślina mi leciała jak małego zupką karmiłam.....

I jeszcze jedno - w tamten poniedziałek rano małemu wyskoczyło coś na prawym policzku, tylko tam. Raz jest bardziej czerwone, jak na zdjęciu, raz białe i tylko lekko chropowate. Raczej go nie swędzi ani boli bo nie bierze się rączka ani nic. Widziałyście coś takiego? Smaruję to linomagiem, ale jutro idę do lekarza na szczepienia to akurat pokaże.

 

[hatszept]

Młodak, my byliśmy na bioderkach już 2 razy mimo ze wsio ok. Chyba lekarz chce sobie nabic troche pacjentów/nabić trochę kasy, bo to prywatna klinika, a my mamy karte z firmy, wiec i tak nie płacimy...kazał przyjść znowu po 6 miesiącach... no ale luuuz...o ile to nic nie kosztuje to ok...

Waris (chyba Ty pytałaś o przedłużenie urlopu), ja w uzgodnieniu z kadrami przesłałam mojemu szefowi maila, ze planuję skorzystać z dodatkowego urlopu macierzyńskiego po skończeniu standardowego 20 tygodniowego urlopu od 21 października. Szef przyjął to do wiadomości na zasadzie "ok" (bo nie potrzebna jest jego zgoda, tylko musi być poinformowany) i ja to "ok" przesłałam do szefa kadr. Póżniej jednak kazali mi dołączyć oświadczenie mojego męża, że nie skorzysta on z tego dodatkowego 4-tygodniowego urlopu, bo ten urlop może wziąć chyba matka lub ojciec.

Ja chcę wrócić tuż przed świętami mimo, ze mam kilkanaście dni urlopu z zeszłego roku i cały wymiar z tego, wiec wystarczyłoby do połowy stycznia. Chcę wrócić właśnie w tym okresie, bo zawsze około świat i nowego roku dużo ludzi na urlopach, mniej się dzieje, więc miałabym czas na ogarnięcie się w tej pracowej rzeczywistości tak na spokojnie przynajmniej taki mam plan.

 

[Rysica]

dziewczyny czy pesel sie odbiera od razu przy rejestracji dziecka czy trzeba czekac? bo mi maz wmawia ze dostal przy rejestracji i ja niby zgubilam


mlodak ja dokladnie jak klusia robie, nie musisz miec konta na payu, tam ci sie wygeneruja dane do przelewu i normalnie sie logujesz do swojego banku i wpisujesz te dane

Czeka się około 2 tygodni miesiąca i się idzie odebrać go z aktem urodzenia, tam wbijają pieczątkę. My czekaliśmy miesiąc, bo w innym mieście się urodziła (Warszawa) a w innym jest zameldowana (Pruszków). My mamy jeszcze na akcie urodzenia z tyłu adres zameldowania poświadczony pieczątką, do żłobka i przedszkola się przyda.

Rysica ja tez mam bursztynowe otoczki wokol zrenic, a oczy mam niebieskie Takze masz duuuzo opcji

Dużo opcji haha, dobre No mam mam ;P

dzieki dziewczyny, tak wlasnie myslalam! dzwonie opieprzyc meza....

Rysica oko z dzisiaj, nie wiem czy widac bo nawet na zdjeciu wyglada dosc brazowo, ale normalnie jak sie nie przypatrzysz to sa po prostu szare

Dzwoń opieprzyć męża!!!

a oczy u Twojego zdecydowanie wyglądają tu na brązowe i pewnie takie będą, a moja ma ogólnie oczy szare, a to żółtawe widać TYLKO jak ma zwężone źrenice przy jasnym świetle. Normalnie to ma szerokie źrenice i szare oczy. Ale ani brązowo-szare ani niebiesko-szare ;P po prostu - szare! ;P dziwne ;P

 

[Iwon]

Młodak ja też lubię małego w ciemnycm, granacie, itp. Też mi się wydaje że ładnie mu w takich kolorkach. Choć nie ukrywam, że my z M. większość garderoby mamy właśnie w czerni


Co do tych krostek, to przyczyn może być wiele (uczulenie, trądzik, alergia) - dobrze, że idziesz do lekarza, niech obejrzy, będziesz spokojna.

 

[mlodak]

No właśnie mocno się zastanawiam skąd mu się te krochy wzięły. Pojawiły się w poniedziałek z samego rana (albo raczej w nocy bo wieczorem ich nie miał). Po południu pierwszy raz dostał dynię, więc to nie od tego na pewno. No a w piątek doszła ta krosta wielka po środku policzka - tu to chyba coś go usięło bo takieg twarde to jest.
Mam nadzieję, że to nic groźnego.