katrina115
Potrójna Mama
Sicil, mlodak, maćku - spoko, ja tez nie mam FB i nie wybieram się tam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Muńka, Dziewczyny Czy możecie polecic neurologa z Warszawy?
Zapisałam do dr Karkowskiej ale nie wiem...różne są opinie w necie
dziecięcego,odnośnie mojej Nadinki, bo pediatra zauwazyła, ze za mocno piąstki zaciska, generalnie przy po rodzie powiedzieli, by zobaczył ja neurolog. No i te jej oczy...KlusiaM - Maria Wilczyńska. Ona pracuje w Centrum Damiana i przyjmuje w placówce na Wałbrzyskiej. Potrzebowałam pójść coś skonsultować odnośnie Gabi i pytałam koleżankę, która jest tam rehabilitantką od maluszków, którą lekarkę może mi polecić. Poleciła właśnie tą. Starsza kobitka, ale sympatyczna i wg mnie fachowa. Hmm....ale w sumie Ty potrzebujesz neurologa dziecięcego czy dla dorosłych??
Coś czuję, że teraz główne rozmowy będą się tam odbywały :-)
dziecięcego,odnośnie mojej Nadinki, bo pediatra zauwazyła, ze za mocno piąstki zaciska, generalnie przy po rodzie powiedzieli, by zobaczył ja neurolog. No i te jej oczy...
Zupełnie jakbym czytała o swoim JasiuMoja kropeczka dziś spała ze mną od kiedy ją wzięłam(nie pamiętam jak zwykle o której) i teraz sobie pieje. Czy Wasze bąble też tak śmiesznie się zachowują? Ona niby chce zasnąć, ale macha głową na boki, dam smoka, a ona go wytrąca, jakby przypadkiem, a potem jest zła, że go nie ma, albo bierze go do ręki i głową go szuka po obu stronach głowy.
Od 3 dni nauczyła się piszczeć jakby śpiewała w Mazowszu. Z początku myślałam, że krzyczy na mnie, a ona tak ćwiczy głos:-).
A śpi na płasko? Bo nam lekarz zalecała unieść materac o 30 stopni. Nie tylko mniej się zatyka nos, ale też flegma nie spływa do płuc- w ogóle kazała nam go nosić, albo w leżaczku trzymać, żeby oskrzeli płuc nie zawalić.Dziewczyny my od dwóch nocy męczymy się z katarem u Wojtka, tzn nocka jest jeszcze w miare ale od ok 4h zatyka mu się nosek. Nie zupelnie, ale oddech ma taki świszczący, jakby suchy katar miał głeboko w nosku. Przemyłam mu nosek tą wodą morską ale niewiele pomogło. Dzisiaj chyba spróbuje z mlekiem, dam mu kropelke do noska. Najdziwniesze jest to że w dzień jest ok, a właśnie w tej nocy coś tam go uwiera. Ja też jestem zakatarzona może się zaraził??? Mam tylko nadzieje że to nie alergia ;/
Co myślicie żeby na gorącą wodę dać kropelkę olejku Olbasi postawić gdzieś na półce żeby troche w pokoju pachniało???
Moje budzi się z płaczem bez względu czy jest głodne i zasypia z nie mniejszym.Rysica gratuluję nowych wyczynów ;-)
Czy tylko moje dziecko ZAWSZE budzi się z płaczem?Piszecie o grzecznie leżących i gaworzących sobie do zabawek dzieciach, a moje jak tylko otworzy oczy to w ryk
Chyba że jest to krótka drzemka tuż po karmieniu.
Ja okolice noska smaruję Linomag maść - tylko jak śpi, żeby w oczka nie wtarł.Hejka
aaaa i czy smarujecie buźki Waszym maluchom?? jak tak to czym, bo Gabi ma od kataru suchą skórę, ale nie wiem czym ją mogę posmarować.
Wychodzenie jest chyba nawet zalecane jeśłi nie ma gorączki i kaszlu. My wychodzimy bo mu się na dworze nosek odtyka - jak trochę zimno to nawet lepiej.myslicie ze na taka pogode mozna wyjsc z malym mimo ze ma katarek ?? ja juz dostaje fiola od siedzenia w domu a dzisiaj tak piekniepodeszlabym sobie do biblioteki bo ksiazki mi sie do czytania skonczyly
no i dzisiaj zauwazylam ze mlody tak jakby zasysa dolna warge czy Wasze dzieciaczki tez tak robia ??
w monsterki?? to Ty masz tyle pkt że nawet mojego męża wyprzedziłaś i jesteś nr 1 na mojej liście ??Ja tylko gram nie przez przypadek ;-)
Wczoraj jak chciałam wrzucić fotkę Zosi to ustawiłam ją najpierw jako zdjęcie profilowe![]()