reklama
polaa dzieki.
Niestety jak na razie tylko gorzej jest.Maly wybudza sie co 15minut bo nie moze oddychac przez ten zatkany nosek. To juz moja 3 nieprzespana noc i padam. K dostal na dzisiaj urlop i wzial malego do salonu, tam chlodniej jest i pranie wisi to mu sie lepiej oddycha. Do tego jest w lezaczku i glowka wyzej to zasnal od razu.K czuwa nad nim. Moze malo zdrowo na kregoslup ale chyba kilka godzin mu az tak nie zaszkodzi....
A ja leze w lozku i wyje. Czuje sie bezsilna. Sz meczy sie przeze mnie bo ode mnie zalapal to przeziebienie i mam cholerne poczucie winy przez to. Jestem beznadziejna matka.
Niestety jak na razie tylko gorzej jest.Maly wybudza sie co 15minut bo nie moze oddychac przez ten zatkany nosek. To juz moja 3 nieprzespana noc i padam. K dostal na dzisiaj urlop i wzial malego do salonu, tam chlodniej jest i pranie wisi to mu sie lepiej oddycha. Do tego jest w lezaczku i glowka wyzej to zasnal od razu.K czuwa nad nim. Moze malo zdrowo na kregoslup ale chyba kilka godzin mu az tak nie zaszkodzi....
A ja leze w lozku i wyje. Czuje sie bezsilna. Sz meczy sie przeze mnie bo ode mnie zalapal to przeziebienie i mam cholerne poczucie winy przez to. Jestem beznadziejna matka.
sicilpol
Ma-Ma!
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2010
- Postów
- 1 734
josie- tak, kupilismy matrix2 ridera , nie zaluje, ogolnie wozek jest superasny, tylko ta gondolka mala, wiem, iz tak musi byc, gdyz maly musi bezpiecznie podrozowac i nie moze latac, ale jak uzywam gondolki do spacerkow czy ziuziania to juz niestety zaczyna sie tam nie miescic , albo zjezdza w dol i mu nogi wystaja
Przez chwile zalowalam, ze nie wzielismy tej wersji transporter, ale po pierwsze paskudnie droga jest, po drugie przypomnialam sobie, ze dlatego chcialam matrixa, by mi potem graty po domu sie nie walaly
Ale 27 bedziemy u tesciowej i wtedy wezme te czesc spacerowa- grzdylek w koncu bedzie mogl wyprostowac swoje kopytka ;-)
Mam pytanie do dziewczyn, ktore juz podawal swoim jabluszko, czy Wasze malenstwa po tym tez mialay taka troche inna kupke?
Moj maz przelknal wersje o lizaniu jablka- moze kiedys mu powiem, ze synek faktycznie jabluszko wszamal ;-)
Dzis sie zabieram za mycie okien 11 mnie czeka, chyba umyje je jeszcze przed brzaskiem- nic nie widac i najlepiej sie myje ;-)
Aaaa o smokach i dziurkach- pamietam jak pielegniarki robily w szpitalu na intensywnej, wiec nie moze to byc cos zlego
Mlodak- trzymaj sie dzielnie
Przez chwile zalowalam, ze nie wzielismy tej wersji transporter, ale po pierwsze paskudnie droga jest, po drugie przypomnialam sobie, ze dlatego chcialam matrixa, by mi potem graty po domu sie nie walaly
Ale 27 bedziemy u tesciowej i wtedy wezme te czesc spacerowa- grzdylek w koncu bedzie mogl wyprostowac swoje kopytka ;-)
Mam pytanie do dziewczyn, ktore juz podawal swoim jabluszko, czy Wasze malenstwa po tym tez mialay taka troche inna kupke?
Moj maz przelknal wersje o lizaniu jablka- moze kiedys mu powiem, ze synek faktycznie jabluszko wszamal ;-)
Dzis sie zabieram za mycie okien 11 mnie czeka, chyba umyje je jeszcze przed brzaskiem- nic nie widac i najlepiej sie myje ;-)
Aaaa o smokach i dziurkach- pamietam jak pielegniarki robily w szpitalu na intensywnej, wiec nie moze to byc cos zlego
Mlodak- trzymaj sie dzielnie
Ostatnia edycja:
Pamka_
Dumna mama Króla Juliana
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2012
- Postów
- 733
Młodak nie mów nigdy, że jesteś złą matką!! To bzdura! Szymkowi zdarzyło się choróbsko ale sobie z nim poradzi, myślę, że gorzej by mu było bez Twojej bliskości. Jeszcze nie raz będzie chorował...
Mój syn już w najlepsze rozpoczął poranne harce Drze się tak do zabawek w łóżeczku, że aż mi mojego D szkoda bo wrócił z pracy o 4 a Julek go już 2 razy obudził
Czy Wasze dzieci śpią pod kołderkami? Mój pod kocykiem, ale chyba mu już zimno i chciałam mu dać kołderkę ale ona strasznie duża jest...
Mój syn już w najlepsze rozpoczął poranne harce Drze się tak do zabawek w łóżeczku, że aż mi mojego D szkoda bo wrócił z pracy o 4 a Julek go już 2 razy obudził
Czy Wasze dzieci śpią pod kołderkami? Mój pod kocykiem, ale chyba mu już zimno i chciałam mu dać kołderkę ale ona strasznie duża jest...
Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
Młodak - nie wmawiaj sobie, kobieto! Jesteś dobrą matką, bo się troszczysz i przejmujesz! NA wirusy to niestety NIE MA RADY bo zarażają zanim się objawy pojawią, i jakbyś Szymka nie chroniła tak jak ma załapać to załapie...
Spróbuj mu podłożyć coś pod materac, żeby miał głowę wyżej, i koc zrolowany pod tyłek, żeby się nie zsuwał jak ze zjeżdżalni (wypróbowane) no albo połóż go całego na poduszce męża jak jest "gruba" i też pod tyłek coś podłóż, żeby się nie zsuwał. Jak w leżaczku pośpi to też mu się nic nie stanie!!!
Pamka - moja też już pod kołderką, bo chłodno się zrobiło. A jeszcze my śpimy z rozszczelnionym oknem, bo się idzie udusić, ale otworzyć nie możemy, bo śpimy tuż pod oknem ;P Więc sopelki lodu by z nas były. No ale chłodno jest już i mała śpi pod kołderką już jakiś czas. Dziś jej nawet założę welurową piżamkę bo już mieszkanie wychłodzone...
Spróbuj mu podłożyć coś pod materac, żeby miał głowę wyżej, i koc zrolowany pod tyłek, żeby się nie zsuwał jak ze zjeżdżalni (wypróbowane) no albo połóż go całego na poduszce męża jak jest "gruba" i też pod tyłek coś podłóż, żeby się nie zsuwał. Jak w leżaczku pośpi to też mu się nic nie stanie!!!
Pamka - moja też już pod kołderką, bo chłodno się zrobiło. A jeszcze my śpimy z rozszczelnionym oknem, bo się idzie udusić, ale otworzyć nie możemy, bo śpimy tuż pod oknem ;P Więc sopelki lodu by z nas były. No ale chłodno jest już i mała śpi pod kołderką już jakiś czas. Dziś jej nawet założę welurową piżamkę bo już mieszkanie wychłodzone...
Addiena
MAMUNIA KWIATUNIA
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2011
- Postów
- 668
Nie wiem czy przeczytałyście mojego posta na poprzedniej stronie bo nikt nie skomentowal,ale powtórzę Kasiulka po operacji.
Trzymam mocno kciuki i zycze powrotu do zdrowia. Biedna kasiulka- taka powazna operacja, a tu maluszki w domu...jestem wstrząśnieta tym co Ją spotkało.
Moj gin kazal zrobic cytologie za poł roku, ale ide wczesniej.
veritaserum71
Fanka BB :)
Tak dowód a to nasze zdjęcie do dowodu
Ładne zdjecie :-) Też muszę małemu zrobić, ale nie mam kiedy
A przy wyrabianiu dowodu nie była potrzebna obecność ojca? Wiem, ze urzędy w PL utrudniają te sprawy
Za kasię oczywiście trzymam &&&&&&&&&&& Sama robiłam w tym tyg. cyto i czekam na wyniki
U mnie w domu wciaż panuje chorubsko, wszyscy kasłają i smarkają tylko Norman się jak na razie trzyma (oby tak dalej &&&)
Idę na spracer do mamy, takze pozdrawiam i życzę miłego dnia:-)
reklama
Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
Aga - ale cudne zdjęcie do dowodu :-) No boskie po prostu!!!
My dzisiaj MUSIMY wyjść, a jest gorzej niż wczoraj. Dobrze, że Szymek już nie kaszle, ale JAK ja mam ubrać Monikę... Dresik welurowy i ocieplany bezrękawnik wystarczą? Jak myślicie?? Jeszcze nie mam kombinezonów wypranych (chyba je dziś wrzucę...)
My dzisiaj MUSIMY wyjść, a jest gorzej niż wczoraj. Dobrze, że Szymek już nie kaszle, ale JAK ja mam ubrać Monikę... Dresik welurowy i ocieplany bezrękawnik wystarczą? Jak myślicie?? Jeszcze nie mam kombinezonów wypranych (chyba je dziś wrzucę...)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 218 tys
Podziel się: