Ja whkonczona. Maly prawie nic nie zjadl na kolacje. Wije sie przy jedzeniu jak piskorz. Zmienilam butelke na lovi - to samo... Czy mozliwe zeby nagle mu mleko przestalo pasowac? Bo juz nie mam pomyslu, plesniawek nie widze
Jak Cię czytam to Ty podobna do mnie jesteś i nasze dzieci tak samo się zachowują danego dnia, takie same z nimi mamy problemy
Dziś wieczorem przyjechałam do rodziców. Mała płakała, cyca nie chciała,mama ją nosiła. I prawie godzinę czasu się darła, a mama na L4 na kregosłup, nie dawała rady tych 6kg, bo co usiadla ta w ryk. A ja rozpakowywałam torby w tym czasie. Zrobiłam butelke, bo znowu nie chciało mi się szarpać z nią, ale też nie chętnie. Potem syropki, znowu wycie, usypianie też....ehhhh
Trochę winy też w domownikach, bo przeciez telewizja tu chodzi prawie na full, że sie przekrzykują, a mała nie przyzwyczajona do takich hałasów. U mamy mojej Nadia zawsze spała ładnie i w ogóle. Ale dziś nawet babcia do niej cierpliwość straciła. Usłyszała: Przestań się wreszcie gnojówo drzeć
. Oj co oni wszyscy by zrobili jakby przyszło im tak słuchac tego wycia 8h jak mi kiedyś...?
Dziś Kuba nie dał mi sie spakować, jakiś szatan w nim siedzi czy co??? nie napiszę co zrobiłam
. Ale mamy bunt 3,5 latka. U niego to jest co rok: 1,5; 2,5 i teraz nadszedł kolejny. Jak T przyszedł z pracy po 16 to powiedziałam: Chyba nigdy nie cieszyłam się na Twój widok jak dziś
. Założyłam słuchawki i na spokojnie pakowałam. Matko dla 2 dzieci wyjazd na 4 dni a toreb jak na miesiąc przynajmniej,bo ciuchy, cała apteczka leków, a to torba gazet do przejrzenia(dałam im ostatnią szansę, bo nie przeglądane 3 lata jesli nie uda mi się tu u mamy, to kosz), paczka pampersów, gondola do spania, itd...
Na jutro umówiłam się z koleżanką co tez ma Kubę miesiąc starszego, ale nie wiem czy nie odwołam, ciągle coś, nie moge po prostu poleżeć. A u mamy to jedyna szansa, bo u niej moge tylko jeść i spać, ona dzieci ogarnie ( no i jeszcze małą karmić
).
A w piątek idę potańczyć
.
Chrzciny za 1,5 tygodnia a ja w ramach odchudzania wpierniczam suche musli
. Nieważne, że zaraz zjem całą paczkę. Co mam zrobic jak ja lubię jeść??? Szczególnie o tej porze
Żeby tylko dzieci zdrowe były na imprezę...! Tu wszyscy przeziębieni, niby nic a leki biorą.
Ale musielismy przyjechać dograć imprezę (
Muńka- tez w rodzinnym mieście robimy), no i mam tu fryzjerkę moja siostrę, więc przy okazji zaliczę farbę.