reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

reklama
znalazłam coś takiego to wypowiedź Kasi z dnia 16.09.
Przepraszam Kasiu że Cię cytuję ale nie odzywasz się tu u nas :-(
Witajcie dziewczyny,

U mnie jakoś tam... niezbyt dobrze to znoszę psychicznie.
unhappy.gif


Mam nadzieję, że jutro zadzwonią ze szpitala i powiedzą kiedy operacja.

Zrobiłam sobie dzisiaj zdjęcia z Mają, z Hanią nie dało rady bo ma focha i ryczy
p.gif


 
Addiena poprosilam o oryginalne opakowanie i drozej zaplace a jakby co to bede sie klocic.

Leze juz w lozku, mlody tez padl bez kapieli. Zeby tylko sie nie rozchorowal. Moj K wymyslil ze zawiezie mnie do ortodonty i czekal na mnie z malym w aucie dobre 30 minut. Wracam a Szymek caly zlany potem doslownie, na foteliku az mokra plama a ten baran nic nie zrobl. Ani jednego guziczka mu nie odpial a w samochodzie duchota ze hej. No wscieklam sie na niego jak nie wiem co. Mowilam zeby poszedl ze mna to nie bo jemu sie nie chce a tak na powietrzu maly by sie nie zagrzal. Boje sie jak diabli.
 
znalazłam coś takiego to wypowiedź Kasi z dnia 16.09.
Przepraszam Kasiu że Cię cytuję ale nie odzywasz się tu u nas :-(
Witajcie dziewczyny,

U mnie jakoś tam... niezbyt dobrze to znoszę psychicznie.
unhappy.gif


Mam nadzieję, że jutro zadzwonią ze szpitala i powiedzą kiedy operacja.

Zrobiłam sobie dzisiaj zdjęcia z Mają, z Hanią nie dało rady bo ma focha i ryczy
p.gif





A gdzie ona to napisała??
 
Jakie macie sposoby na usypianie w dzien?
Ja odniosłam duży sukces mały jedno spanie w dzien zasypia sam w łóżeczku :) pierw zabawa itp. a potem smoczek pielucha i zostaje sam potrafi lezec z 20min i w końcu usypia

ja bez humoru, maly ciagle chory. jak 26 lipca zachorowal tak do teraz z kilkudniowymi przrami ma zapalenie oskrzeli, ma juz 6 antybiotyk, dalej nie ma zmian, chociaz wczoraj pediatra powiedziala ze jest poprawai nie wysyla nas jeszcze do szpitala ale ja juz mam doscc, maly nie spi prawie, oddychac nie moze, ciagle placze i z glodu i ze zmeczenia bbo jesc tez nie bardzo bo 20-30 ml zje bo ten nos ciagle zatkany. bylam w szpitalu przed chwila ale odeslali nas z kwitkiem. powiedzieli ze skierowanie musmy miec i nie interesuje ich ze trakie male dziecko juz 2 miesiace ma antybiotyk. ze to spraw mojej pediatry i jak mi nie pasi to mam ja zmienic albo chodzic prywatnie. nawet na dziecko pipa nie popatrzyla. szkoda gadac. w piatek kolejna kontrola, i pewnie wtedy szpital no chyba ze znowu uslysze ze jest lepiej ale to juz sie bede o to skierowanie klocic bo ile mozna dziecko meczyc!!

a co do tego odzwyczajania od jedzenia to te sposoby o ktorych piszecie sa od czasu jak dziecko 5 miesiecy sonczy i wtedy moga tak naprawe przynosic rezultaty na stale. do 5 miesiaca dziecko ma prawo sie budzic na jedzenie w nocy i nie powinno sie go wtedy "zatykac". chociaz ja tak ostatnio zrobilam bo mi sie godziny w nocy pochrzanily i myslalam ze przed chwila jadl i go zatkalam i do rana spal ale to raz tak bylo. teraz spimy do 1 i je, potem do 3-5 i od wtedy juz nie spi w ogole. dzisiaj od 5 do 8 rano wyl na caly blok, ani jesc, ani spac.pewnie juz go brzuszek meczy od tych lekow. szlag mnie trafia juz dziewczyny naprawde:-( i jeszcze sama z tym wszytstkim, moj wroci za 10 dni dopiero i nawet przez tel nie pomoze chocby slowem bo :przeciez mnie tam nie ma to co ja moge"...:-( a ja tu wychodze z siebie.
Zdrówka życzę, biedny maluszek :(

Tak, to ta :)



Czyli jednak kawały o inteligencji policjantów nie są aż tak przesadzone :sorry2:

Ja dziś dzwoniłam na Straż Miejską:

-Dzień dobry, chciałam zgłosić, że znalazłam zwłoki
- ....... !!!! (chwila konsternacji - chyba faceta zatkało)
- ptaka, gołębia dokładnie - leży rozszarpany na środku chodnika koło szkoły
- <śmiech> ale mnie pani nastraszyła! Dobrze, zaraz kogoś tam wyślę, tylko proszę mi powiedzieć gdzie dokładnie...

:-D
To się uśmiałam :D niezłe zwłoki:-D:-D

Dostalam poczta paczke hippa i tam byl kupon na odbior drugiej paczki z gratisami w rossmannie ale nie ma to związku z karta rossnet . Ja po porodzie taka ankietę wypelnialam i dlatego przyszlo poczta;-) a karte rossmanna tez sobie dzisiaj zrobiłam;-)
Ja w szpitalu wypęłniałam i dostałam śliniak więc może i paczka przyjdzie.

Mój mały dziś dwa razy bardzo płakał coś go bolało, a tak to nie mogę narzekać :)
 
mlodak- trzymam żeby towar był ok :)
Jak juz bedziesz miala to porównaj na stronie dystrybutora. Moja juz do mnie leci, jutro powinnam dac coreczce :)

Boże ..jak ja lubie robic jej prezenty ;)
 
Ostatnia edycja:
Hej
jejku jaki męczący dzień jak ja nie lubię robić zakupów spożywczych... masakra... i jeszcze z Gosią i moją mamą. Mama pchała wózek z Gosią a ja z zakupami ale gdy Gosia zaczynała marudzić to mama dostawała ataku paniki: choćmy już do do mu co chwila. A kiedy ja mam zakupy zrobić gdy P w Warszawie? Niestey muszę z Gosią choć w tym colernym Kerfurze jest tak głośno, że aż mnie głowa boli a co dopiero takie maleństwo...:(

Zgadzam się z Delwer, najlepszy jest ruch i nieobżeranie się w domu. Ja zrzuciłam wszystko tak 2 tyg po porodzie ale brzuch mam ciągle bo mięśnia brak:( no i obżeram się bezwstydnie zamiast niskokalorycznej zupy to bułka słodka/sorbety itp. Staram się ograniczać ale to zależy od dnia.

Fajna sprawa z tą żyrafką ale troszkę zbyt droga jak na zabawkę wg mnie... choć może zmienię zdanie:-p Jak na razie dziś zakupiłam gryzaczek za dychę - dla odmiany nie ugotuję go tylko umyłam i sparzyłam wrzątkiem tak jak w instrukcji - którą dla odmiany przeczytałam...;)
 
reklama
o matko! Ale jak to się stało, pierwsza cytologia po ciązy to wykazała?Miała jakies objawy...Boże Kasiu- trzymam mocno kciuki!
 
Do góry