niezapominajka123
Fanka BB :)
Kasiulka trzymam kciuki;&&&&&&&&&&&&& Bądź silna;* masz dla kogo walczyć;*
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moja teściowa to położna od 30 lat (generalnie mam przesrane, choć czasem to nawet pomocne). Powiedziała mi, że kiedyś to się dzieciom soczki wprowadzało już po 6 tygodniu. Nauka oczywiście idzie naprzód i z jakiegoś powodu zmienili te wytyczne, ale dzieci jakoś i tamte wytyczne przeżyły. Myślę, że grunt to kierować się instynktem i obserwować dziecko, żeby najlepiej zaspokoić jego potrzeby.
Edit:normalnie wymiękam...mój mąż właśnie uśpił Janka w łóżku i to bez ryku...
Wspolczuje wam tych powrotow do pracy. Ja tam na dzien dzisiejszy nie wracam i bardzo sie z tego ciesze. Co prawda moj szef ciagle mysli ze wracam i bardzo na to liczy ale jak nie mam na to ochoty. I jak na razie go o tym nie informuje niech sobie czeka. Po za tym macierzynski konczy mi sie dopiero w kwietniu a jeszcze urlopik mam do wykorzystaniatakze sporo czasu z mi jeszcze pozostalo
Dziewczyny, przepraszam, że się tak długo nie odzywałam, ale muszę to Wam wyjaśnić.
Walczę z rakiem złośliwym szyjki macicy. Stało się to najprawdopodobniej po ciąży, bo cała ciążę byłam przecież pod opieką ginekologa i nic na to nie wskazywało. Od poniedziałku zaczynam walkę w szpitalu onkologicznym, czeka mnie operacja usunięcia szyjki, węzłow, macicy i czegoś tam jeszcze - nawet już nie pamiętam
Trzymajcie za mnie kciuki