reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

josie - aha :) bo wiem, że na sierpniówkach 2008 na gronie była niezła dyskusja, bo niektóre były przekonane, że to od 4 miesiąca ;)

blond_20 - no to super!!! Cieszę się, że się wyjaśniło o co chodzi z tym marudzeniem :) a ten trójprzepływowy masz AVENT czy TT? i jakie proporcje dajesz?
 
reklama
Rysica ja daje Aventa. a proporcje dalam 120 wody, 4 miarki mleka i 2 kleiku tak jak Rafalowi wprowadzalam bo z 1 to roznicy nie bylo i za szybko mu lecialo. a przy 2 juz ok.
ja nie zapomne jak na pazdzierniku 2008 tez rozmawialysmy o rozszerzaniu diety i tez troche za wczesie i jak jakis wczesniejszy miesiac na nas "napadl" i byla taka wojna ze nas musieli uspokajac :D
 
zaliczyłam własnie samotny spacer zakończony łzami...nie jest dobrze...
kolezanka mówiła,że ok 3m-ca będzie mi najtrudniej...i trafiła...
własnie zjadam deser sojowy i kładę się

trzymajcie się!
 
Moja teściowa to położna od 30 lat (generalnie mam przesrane, choć czasem to nawet pomocne). Powiedziała mi, że kiedyś to się dzieciom soczki wprowadzało już po 6 tygodniu. Nauka oczywiście idzie naprzód i z jakiegoś powodu zmienili te wytyczne, ale dzieci jakoś i tamte wytyczne przeżyły. Myślę, że grunt to kierować się instynktem i obserwować dziecko, żeby najlepiej zaspokoić jego potrzeby.

Edit:normalnie wymiękam...mój mąż właśnie uśpił Janka w łóżku i to bez ryku...:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Klusia co się stało???

Rysica mój P zrobił sobie dziś spacer na ul Ołówkową w Pruszkowie - tam znaleźliśmy w necie fajne mieszkanie w takim nowym bloku. No i okazało się, że blok wygląda fajnie z zewnątrz ale że niezla zulernia dookoła:-( Jakiś skwerek, hałas i zule kolyszacy się pod sklepem... qrcze a tak mi się to mieszkanko podobało...:(
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewuszki. ciężko Was nadrobić i odpowiedzieć. co do rozszerzania diety to uważam, ze czas jeszcze, moja ma dopiero 2,5 miesiaca. zdążymy...
ja od wtorku walcze z paskudnym wirusem powodującym torsje i biegunkę. zaczęło sie od Zuzy (chyba przyniosła z przedszkola) noc z wtorku na środę miłam z głowy. wczoraj dopadło mnie i męża. maskra, yślałam, z sie wykończe. teraz obserwuje MArysie- po południu ulewała, mniej jadła i jakoś taka strasznie spokojna była- przespała cały dzień. teraz spi z uśmiechem na twarzy to moze jednak ją ominie albo jakiś łagodny przebieg będzie.
ide w kime bo trzeba to odespać.
jak tam mamy przedszkolaków, dzieci dobrze sie adoptuję. moja- cyrk i histeria w domu a pani w przedszkolu chwalą że dobrze sie zaadoptowała:baffled:
 
Ja pierdzielę, zostawić was na jeden dzień... ciężko nadrobić :baffled:


Kaszki glutenowe u dzieci karmionych piersią wprowadza się już od 4 m-ca, a bezglutenowe dopiero od 6.


Idę wziąć kąpiel, a potem TV! Dzisiaj startuje ten nowy serial "przyjaciółki", ciekawe czy się wciągnę ;)

oj tak tez tak sadze 5 stron zapisane :D

jak ten gluten dopiero od 6 to ja do pracy nigdy nie pojde

daj znac czy fajny moze i ja bym sie wciagnela :D

klusia co sie stalo ?

gkvip super podnosi glowke :D

mysiaczek pewnie dlatego ze nie czul mamy :) czesto jest tak ze inna osoba spokojnie uspi a wzgledem Ciebie ma jakies oczekiwania bo jest przyzwyczajony dzieciaczek
 
reklama
MsMickey - Ołówkową lepiej z daleka omijać ;P Lepiej dalej, za Powstańców szukać, os. Staszica najlepiej :)

A ja złapałam doła... Nie potrafię sobie poradzić psychicznie z faktem, że moją małą kruszynkę będę musiałą w wieku 7-8 miesięcy zostawić i iść do pracy, na dodatek najprawdopodobniej będzie musiała iść do prywatnego żłobka... Ryczeć mi się chce!!!
 
Do góry