z innej bajki...Wasze dzieci tez sie tak strasznie slinia??ja chyba zaczne sliniak malemu zakladac bo musze go przebierac pare razy dziennie i wycierac buzie co chwile:/
U mnie to samo
Dziewczyny padam psychicznie
Niunia juz ponad dwa tygodnie marudzi przy jedzeniu i to bez roznicy czy cyc czy butelka, boje sie ze to przez moje mleko.
Wyglada to tak, ze zje przez gora 4min i sie wygina w luk i placze jak na kolke potem przechodzi i znowu chwyta i znowu to samo. W nocy bylo dobrze ale od kilku dniu to samo co w dzien:---(. Placz tylko i wylacznie podczas karmienia wiec to raczej nie kolka............. Nie wiem juz sama.... Zmienialam pozycje karmienia i troszke lepiej jest na lezaco jak ona lezy na pleckach a ja sie nad nia pochylam i wciskam cyca do buzki...
Ide dzis na 17 do lekarza z nia. Trzymajcie kciuki, zeby powiedzial mi od czego to jest.
HMm...u nas było podobnie, tylko że okazało się, że po prostu tracę pokarm. Chociaż na początku już tak myślałam, że to chyba to, to się nie poddawałam do dnia w którym ryk nastąpił prawię od razu i to przy obu piersiach. Zaczęłam naciskać, żeby coś wycisnąć i nic, pomęczyłam piersi trochę, i może z parę kropelek mi się udało. Niestety to był początek końca karmienia. Nie wiem jak to u Ciebie wygląda, czy miewasz pełne piersi jak mała zrobi sobie dłuższą przerwę na przykład ( ja nie miewałam), to może warto się nad tym zastanowić i na tym polu działać?
A tak poza tym to my coraz częściej po 150 ml jemy Za to ze spaniem to tragedia, dzisiaj to myślałam, że mi już ręce odpadną. Co go odkładam to się budził.