To ja też się przedstawię. Podczytuję Was od dawna, ale jakoś się nie składało, żeby się odezwać (chociaż ostatnio napisałam kilka postów) :-). Jestem mamą czerwcowej Lenki. Lenka urodziła się 20stego o 4:20 i miała 57cm długości i 3970g wagi, dostała 10punktów i wszystko byłoby w porządku gdyby nie badanie moczu wykonane w 3ciej dobie życia, które wyszło fatalnie. Okazało się, ze mamy ZUM i prawdopodobnie wadę lewej nerki. W szpitalu spędziłyśmy 18dni. Teraz jesteśmy pod opieką nefrologa, a badanie moczu to rutyna.
Lenka waży obecnie 6700g, niestety nie wiem ile ma cm, wg mojej miary około 65 :-)
Karmimy się mniej więcej co godzinę!!! od 6rano do 21, kiedy to idzie spać. W nocy wstaje zwykle raz około 3. Jedną noc udało jej się przespać bez wstawania :-) Oczywiście miewa przerwy dłuższe niż godzinę kiedy to śpi np na podwórku, no i od kiedy nauczyła się smoczka (tj. 5dni temu!!!). Mamy MAM perfect i po 2miesiącach w końcu załapała, że można ciumkać nie tylko mamę i pięść ;-)
Karmimy się piersią. Nie tolerujemy laktozy, więc muszę być na diecie, nie ma lekko, ale warto się poświęcić tym bardziej, że dla niej to b. ważne ze względu na poddatność na ZUM :-(
A i mamy alergię na... papers premium care!!!! Obie
Przymierzamy się do pieluch wielorazowych, zobaczymy czy nam się uda..