Podpytałam kilka znajomych osób z miau i polecili mi tego gościa: Andrzej KłosińskiTu masz stronkę COAPE Polska - Behawioryzm zwierząt, terapia zachowania się zwierząt
607 427 171
Dziękuję ślicznie! Jutro jszcze pojedziemy z nim do weta. Jak nic nie poradzi to chyba poszukam alternatywnej pomocy:-(
A co do perypetii z rodzinką to współczuję. Mój mąż, rodzice i teściowie to powinni dostać medal. Na prawdę są idealni jeśli chodzi o stosunek do małej i do mnie. Wszystkim kobietom życzę takiej rodziny!! Na prawdę mam duże wsparcie. W 100% rozumieją, że też mam prawo wyjść z domu i chętnie pomagają mi przy malej, ale nie wtrącają się do tego jak się nią zajmuję. Na pewno pomaga tu fakt, że Zosia jest zawsze grzeczna jak jest dużo nowych osób w kolo wiec nie płacze im zbytnio. Dziś poszłam do kosmetyczki, w sobote wybieram się na miasto na urodziny kolegi - mąż powiedział, że nie ma problemu, ze jej popilnuje bo w nocy przecież i tak śpi
Zosia ostatnio ma fazę śmiania się. Potrafi mi przez godzie lezeć mi na kolanach z bananem na ustach i gruchać. Nawet już piszczy z radości Ostatnio też zaczęla powtarzać za mną melodię i spiewa po niemowlęcemu. Strasznie to słodkie. Uwielbia jak się jej śpiewa:-)
Mnie się pojawiły jakieś krostki na ramionach i udach. Wygada mi to na zmiany hormonane.....I spadł mi kolejny kg. Już tylko 2 do starej wagi. Niestety obwód w pasie coś stoi w miejscu