reklama
agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
No ja pierwsza 
Miłego dnia życzę Wam!!
Miłego dnia życzę Wam!!
KamilaLublin
♥Zakochana w synach♥
Hej Hej MaMuśki !
Nawiązując do zostawiania dzieci... to ja robię to z przyjemnością i bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia. Mnie to bardzo dziwi bo jak Wiktor był mały to ja w ogóle go nie zostawiałam, a jak już musiałam to zrobić to miałam potworne wyrzuty sumienia. Teraz sobie to odbijam bo korzystam z każdej możliwej okazji ;-) Ale dzieciaki zostają tylko pod opieką Taty swojego... tzn. Milan bo Wiktora czasem sprzedaje teściowej któraa wróciła z Włoch, długo tutaj nie posiedzi więc muszę ją wykorzystać puki jest... Na początku września wyjezdza więc już nie będzie tak dobrze.. chociaż zacznie się przedszkole... więc 5 godzin dziennie będzie odpoczynku chociaż od Wiktora.. ;-) Ale Milan też jest raczej spokojnym dzieckiem, w ogóle nie płacze ;-) No czasem ma takie dni, że jak mu znikam z pola widzenia to już jest źle i marudzenie ale ogólnie to jest w porządku ;-)
Każdy dzień mija mi potwornie szybko, nie wiem czy też tak macie ale w sumie odkąd zaszłam w ciążę to czas mi zapiernicza z prędkością światła ;-) Do tej pory tak jest.. ;-) Mi się już załączają myśli o 3 dziecku he he ale niestety nie stać nas ;-) Ja się śmieje z tych moich myśli bo jak Wiktor się urodził to ja przez rok zapierałam się rękami i nogami że już nigdy więcej żadnych dzieci a teraz zupełnie odwrotnie ;-)
Dzisiaj mam zamiar trochę poczytać co u Was bo pogoda brzydka więc pewnie nigdzie dziś nie wyjdziemy i będzie więcej czasu ;-)
Życzę miłego dnia ;-)
Tak się jeszcze zastanawiam, dostałyście już okresu normalnego ? Ja jeszcze nie ale co kilkanaście dni mam brązowe upławy i na tym koniec ;-) Ale brzuch też czasami mnie pobolewa jak na okres.. Mam nadzieje, że jeszcze długo go nie będzie... Oj okres w lecie to coś strasznego ;-)
Buziaku uświadomiłaś mi że i ja niedługo będę się zmagać z problemami typu kupno chłopakom PSa albo XboXa czy komputera ... ojojoj .. ;-)) A ja myślałam, że to dopiero po komunii się zaczyna... ;-)
Aga ja niedługo też mam wesele... dokładnie 25 sierpnia.. a 26 sierpnia idziemy do szpitala ;-( więc idę z dzieciakami i posiedzimy do puki nie będą marudni ... Chociaż nawet jakbym chciała zostać dłużej to nie dam rady bo nie mam opieki dla małych więc ja Ci powiem: idź korzystaj puki możesz i baw się ;-) Zobaczysz jak naładujesz swoje baterie i od razu będzie więcej siły i cierpliwości do maluszka ;-)
Pola nie chce Cię straszyć ale wymiana matrycy w laptopie kosztuje parę stówek ( zależy od wielkości ) - wiem bo wymieniałam jak mi Wiktor zbił kilka miesięcy po kupnie laptopa... miał wtedy niecały roczek... położył samochodzik na klawiaturze i zamkną komputer ;-D
Avo współczuję Ci tych problemów i wiesz co, wydaje mi się że powinnaś zrobić wszystkie możliwe badania byś była pewna, że na pewno jesteś zdrowa po czym pomoc psychologa i na pewno będzie dobrze ;-)
Nawiązując do zostawiania dzieci... to ja robię to z przyjemnością i bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia. Mnie to bardzo dziwi bo jak Wiktor był mały to ja w ogóle go nie zostawiałam, a jak już musiałam to zrobić to miałam potworne wyrzuty sumienia. Teraz sobie to odbijam bo korzystam z każdej możliwej okazji ;-) Ale dzieciaki zostają tylko pod opieką Taty swojego... tzn. Milan bo Wiktora czasem sprzedaje teściowej któraa wróciła z Włoch, długo tutaj nie posiedzi więc muszę ją wykorzystać puki jest... Na początku września wyjezdza więc już nie będzie tak dobrze.. chociaż zacznie się przedszkole... więc 5 godzin dziennie będzie odpoczynku chociaż od Wiktora.. ;-) Ale Milan też jest raczej spokojnym dzieckiem, w ogóle nie płacze ;-) No czasem ma takie dni, że jak mu znikam z pola widzenia to już jest źle i marudzenie ale ogólnie to jest w porządku ;-)
Każdy dzień mija mi potwornie szybko, nie wiem czy też tak macie ale w sumie odkąd zaszłam w ciążę to czas mi zapiernicza z prędkością światła ;-) Do tej pory tak jest.. ;-) Mi się już załączają myśli o 3 dziecku he he ale niestety nie stać nas ;-) Ja się śmieje z tych moich myśli bo jak Wiktor się urodził to ja przez rok zapierałam się rękami i nogami że już nigdy więcej żadnych dzieci a teraz zupełnie odwrotnie ;-)
Dzisiaj mam zamiar trochę poczytać co u Was bo pogoda brzydka więc pewnie nigdzie dziś nie wyjdziemy i będzie więcej czasu ;-)
Życzę miłego dnia ;-)
Tak się jeszcze zastanawiam, dostałyście już okresu normalnego ? Ja jeszcze nie ale co kilkanaście dni mam brązowe upławy i na tym koniec ;-) Ale brzuch też czasami mnie pobolewa jak na okres.. Mam nadzieje, że jeszcze długo go nie będzie... Oj okres w lecie to coś strasznego ;-)
Buziaku uświadomiłaś mi że i ja niedługo będę się zmagać z problemami typu kupno chłopakom PSa albo XboXa czy komputera ... ojojoj .. ;-)) A ja myślałam, że to dopiero po komunii się zaczyna... ;-)
Aga ja niedługo też mam wesele... dokładnie 25 sierpnia.. a 26 sierpnia idziemy do szpitala ;-( więc idę z dzieciakami i posiedzimy do puki nie będą marudni ... Chociaż nawet jakbym chciała zostać dłużej to nie dam rady bo nie mam opieki dla małych więc ja Ci powiem: idź korzystaj puki możesz i baw się ;-) Zobaczysz jak naładujesz swoje baterie i od razu będzie więcej siły i cierpliwości do maluszka ;-)
Pola nie chce Cię straszyć ale wymiana matrycy w laptopie kosztuje parę stówek ( zależy od wielkości ) - wiem bo wymieniałam jak mi Wiktor zbił kilka miesięcy po kupnie laptopa... miał wtedy niecały roczek... położył samochodzik na klawiaturze i zamkną komputer ;-D
Avo współczuję Ci tych problemów i wiesz co, wydaje mi się że powinnaś zrobić wszystkie możliwe badania byś była pewna, że na pewno jesteś zdrowa po czym pomoc psychologa i na pewno będzie dobrze ;-)
Ostatnia edycja:
Kamila ja jeszcze w ogóle nie dostałam@ po porodzie mimo iż od jakiś 3 tygodni karmię już samą butlą
A jak byłam u swojego ginka w środę i mu powiedziałam to pierwsze co zapytał to czy było zbliżenie bez zabezpieczenia? hehe.
Ja chrzciny robię 18 i ciągle nie wiem jak małego ubrać że o sobie nie wspomnę bo w nic nie wejdę Niby waga spadła a ciało zostało
I chrzciny oczywiście bez alkoholu,tylko wino do obiadu.Na żadnej imprezie robionej dla dzieci nie ma alkoholu u nas w rodzinie czy to urodzinki czy komunia nie ma i wszyscy o tym wiedzą, a jak komuś nie pasuje to nie musi przychodzić. Na szczęście u nas nikt nie narzeka zresztą i tak wszyscy mobilni więc.....
A jak byłam u swojego ginka w środę i mu powiedziałam to pierwsze co zapytał to czy było zbliżenie bez zabezpieczenia? hehe.
Ja chrzciny robię 18 i ciągle nie wiem jak małego ubrać że o sobie nie wspomnę bo w nic nie wejdę
Niby waga spadła a ciało zostałoI chrzciny oczywiście bez alkoholu,tylko wino do obiadu.Na żadnej imprezie robionej dla dzieci nie ma alkoholu u nas w rodzinie czy to urodzinki czy komunia nie ma i wszyscy o tym wiedzą, a jak komuś nie pasuje to nie musi przychodzić. Na szczęście u nas nikt nie narzeka zresztą i tak wszyscy mobilni więc.....
buziak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2011
- Postów
- 2 833
Mi gin cos tłumaczył, ze po odstaweniu dziecka od piersi wszystko wraca do normy
kurcze przeciez to nie reguła, do normy moze wszytko wroci wczesnie nie???
Nakarmiłam lebka o 24 i do 8 mnie nie budził
A i nie wiem co bylo przyczyna pobudki - pusty brzuszek czy kupsko..
Teraz koega sobie lezy i gada, coraz smieszniejszy jest
kurcze przeciez to nie reguła, do normy moze wszytko wroci wczesnie nie???Nakarmiłam lebka o 24 i do 8 mnie nie budził
A i nie wiem co bylo przyczyna pobudki - pusty brzuszek czy kupsko..
Teraz koega sobie lezy i gada, coraz smieszniejszy jest
MsMickey
Fanka BB :)
Hej Girls:-)
My się budzilysmy ok 3, 6 i po 7 i tak nie śpimy. Dodam,że poszłam spać po 1.
Usypiam nawet przy lekkim przechyleniu głowy...;-)
A Gosia najpierw kupa teraz leży w foteliku i grymasi coś jej się ulewa dziś.
Idę śniadaniowac - miłego:-):-)
My się budzilysmy ok 3, 6 i po 7 i tak nie śpimy. Dodam,że poszłam spać po 1.
Usypiam nawet przy lekkim przechyleniu głowy...;-)
A Gosia najpierw kupa teraz leży w foteliku i grymasi coś jej się ulewa dziś.
Idę śniadaniowac - miłego:-):-)
veritaserum71
Fanka BB :)
Ja nie karmię piersią od porodu a okres dostałam dopiero 2 dni temu także macie czas dziewczyny :-)
hejka ;-)
Jak karmiłam chłopakòw UU + mm to okres dostałam równo miesiąc po odstawieniu piersi - tj. 7 miesięcy po porodzie.
Mam nadzieję, że teaz też tak będzie ;-)
kamila mi też czas zasuwa strasznie szybko
. Mam nawet problem z określeniem dnia tygodnia...
avo dziewczyny dobrze radzą
. Wydaje mi się, że to podłoże nerwowe.
Tatuś z Majcią na spacerze a ja ze starszakami w domu. No cóż trzeba ogarnąć chałupkę ;-)
Miłego dnia!
Jak karmiłam chłopakòw UU + mm to okres dostałam równo miesiąc po odstawieniu piersi - tj. 7 miesięcy po porodzie.
Mam nadzieję, że teaz też tak będzie ;-)
kamila mi też czas zasuwa strasznie szybko
. Mam nawet problem z określeniem dnia tygodnia...avo dziewczyny dobrze radzą
. Wydaje mi się, że to podłoże nerwowe.Tatuś z Majcią na spacerze a ja ze starszakami w domu. No cóż trzeba ogarnąć chałupkę ;-)
Miłego dnia!
Dzieki Dziewczyny za wsparcie Wszelkie mozliwe badania to musiałbym sie chyba w szpitalu polozyć. Daje sobie czas do września. Teraz zaczełam łykac jeszcze wiatminę b12, bo jej braki tez daja niezle popalic.Pomódlcie się prosze za mnie by to było to plus nerwy.Jutro ide do swojej kardiolog to moze zasrzyki mi przepisze z tej witaminy.
CO do okresu to ja tak samo jak za pierwszym razem miaąłm 6 tyg połogu, a potem od razu okres czyli krwawiłam przez 8 tygodni!!!!!okres miałam taki,że myslałam ,że się wykrwawię dosłownie tak ze mnie lecialo!
Ja tez chętnie zostawie dzieci po pierwszym tak nie miałamnie lubiłam się z nią rozstawać
Pola a te krwawienia z nosa to tez nieciekawie....
Pozdrawiam WAs
Wszelkie mozliwe badania to musiałbym sie chyba w szpitalu polozyć. Daje sobie czas do września. Teraz zaczełam łykac jeszcze wiatminę b12, bo jej braki tez daja niezle popalic.Pomódlcie się prosze za mnie by to było to plus nerwy.Jutro ide do swojej kardiolog to moze zasrzyki mi przepisze z tej witaminy.CO do okresu to ja tak samo jak za pierwszym razem miaąłm 6 tyg połogu, a potem od razu okres czyli krwawiłam przez 8 tygodni!!!!!okres miałam taki,że myslałam ,że się wykrwawię dosłownie tak ze mnie lecialo!
Ja tez chętnie zostawie dzieci
po pierwszym tak nie miałamnie lubiłam się z nią rozstawaćPola a te krwawienia z nosa to tez nieciekawie....
Pozdrawiam WAs
reklama
niezapominajka123
Fanka BB :)
Dzięki dziewczyny za dobre rady w sprawie mej tesciowej jeszcze nie wiem co z tym fantem zrobie ale cos musze bo w koncu pęknę.
Mój maluszek zasnął a ja sobie tu was podczytuje, kurcze szkoda ze nie jestesmy wszystkie jakos tak blisko w realu Ja np mam mega doły bo wszystkie ale to wszystkie kolezanki urwały ze mną kontakt, jakbym była trędowata bo mam dziecko..tymbardziej, ze przed ciązą miałam naprawdę duze grono znajomych, nigdy nie narzekałam...a teraz nie mam nawet jednej kolezanki..nie mam z kim pogadac, z kim sie posmiac, z kim wyjsc...moj G ma duzo znajomych, bo gra w pilke, wiec wiadomo, koledzy z druzyny, z pracy..no ale on sie z nimi widuje codziennie, i jest zadowolony...a jak ostatnio mu się zaliłam, ze szalu dostaje i wpadam w depresję to az się pokłócilismy, bo stwierdzil ze nic mi nie poradzi...jedynie co zostaje mi mama i siostra,...a i to G robi minę jak go prszę zeby mnie i malego zawiozl...Ciągle siedzę w domu nawet do sklepu nie wychodze mam już dosc...i ta tesciowaa..sory za wyrazenie ale rzygam tym wszystkim....
to sie wyzalilam,....eh
jeszcze nie wiem co z tym fantem zrobie ale cos musze bo w koncu pęknę.Mój maluszek zasnął a ja sobie tu was podczytuje, kurcze szkoda ze nie jestesmy wszystkie jakos tak blisko w realu
Ja np mam mega doły bo wszystkie ale to wszystkie kolezanki urwały ze mną kontakt, jakbym była trędowata bo mam dziecko..tymbardziej, ze przed ciązą miałam naprawdę duze grono znajomych, nigdy nie narzekałam...a teraz nie mam nawet jednej kolezanki..nie mam z kim pogadac, z kim sie posmiac, z kim wyjsc...moj G ma duzo znajomych, bo gra w pilke, wiec wiadomo, koledzy z druzyny, z pracy..no ale on sie z nimi widuje codziennie, i jest zadowolony...a jak ostatnio mu się zaliłam, ze szalu dostaje i wpadam w depresję to az się pokłócilismy, bo stwierdzil ze nic mi nie poradzi...jedynie co zostaje mi mama i siostra,...a i to G robi minę jak go prszę zeby mnie i malego zawiozl...Ciągle siedzę w domu nawet do sklepu nie wychodze mam już dosc...i ta tesciowaa..sory za wyrazenie ale rzygam tym wszystkim....to sie wyzalilam,....eh
