Mam nadzieje ze mnie jeszcze pamietacie, nie pisze codziennie bo brak czasu ale podczytuje Was i staram byc na biezaco. Naprawde was podziwiam ze macie jeszcze czas na bb. I widze ze sama nie jestem, ja rowniez czuje sie wykonczona, zmeczona a na dodatek w nic sie nie mieszcze, czuje sie nieatrakcyjnie. ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Nie jestes sama kochana
ja rowniez zastanawialam sie czy to normalne i nie wiem co robic, poprostu powiem ze jest tragicznie i nie wiem co mu jest/dlaczego tak placze czasami niby zasnie i nagle budzi sie z przerazliwym placzem jakby mu jakas krzywda sie stala bylam nawet lekarza pytac sie ale powiedzial "tak czasami sie zdarza'' takze za duzo sie nie dowiedzialam.
Na dodatek jutro miala przyjechac tesciowa (dodam ze odkad maly urodzil sie byla moze z 4razy i to tak na godzinke czasami gora dwie) to na dodatek gdyby nie P to bym nie wiedziala z jutro mialaby byc cos kolo 11-12 gdzie ja o 12 wychodze bo na 12:50 mam z malym na usg bioderek a kawalek do przejscia mam i jak powiedzialam jej p;rzez tele ze mnie nie bedzie to uslyszalam tekst "to nie musze przychodzic do was" no myslalam ze ja wyciagne przez ten telefon
a przyjdzie tylko dla tego ze idzie ze swoja corka do okulisty, dodam ze zawsze przychodzi jak jest w miescie cos zalatwic. ;/
odnosnie szczepionek to my 20sierpnia idziemy na drugie i nie kupowalam zadnych skojarzonych, gdyz po pierwsze nie stac mnie a po drugie wychodze z zalozenia ze skoro ja tez mialam ze normalne tzn nie skojarZone i jest git to maly tez moze miec![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Przepraszam ze kazdemu nie odpowiem ale nie mam czasu aby nadrobic
No moja mi dala popalic wczoraj. Darcie od 20 do 23. Poza tym wysypka na buzi przybrala postac z krostek w rozlane krostki i bardzo szorstkie i nie wiem co to. Mala wyciera buzia po macie albo po mnie oraz wierzga rekami po twarzy i szarpie sie za ucho. Oko zaropiale dzisiaj rano miala i cos jej przeszkadzalo w nosie. Chyba jutro do lekarza sie wybiore.
Ile wasze dzieci placza? Ja mam wrazenie ze gdy nie je lub nie spi to poza naprawde krotkimi chwilami gdy posiedzi w bujaczku albo na macie to glownie ryczy. Jak zaczyna ziewac to marudzi, potem coraz glosniej az w koncu wtzeszczy. Nie pomaga nic. Trzeba chodzic i bujac. W koncu usypia. I tak przez caly dzien. Ja juz sie zastanawiam czy to normalne jest. Natomiast kolo 19 to zaczyna codziennie koncert ale nie placze po prostu, tylko wrzeszczy jakby ja zarzynali. Juz jestem sfrustrowana, bo juz sama nie wiem co tu robic.![]()
Nie jestes sama kochana
Na dodatek jutro miala przyjechac tesciowa (dodam ze odkad maly urodzil sie byla moze z 4razy i to tak na godzinke czasami gora dwie) to na dodatek gdyby nie P to bym nie wiedziala z jutro mialaby byc cos kolo 11-12 gdzie ja o 12 wychodze bo na 12:50 mam z malym na usg bioderek a kawalek do przejscia mam i jak powiedzialam jej p;rzez tele ze mnie nie bedzie to uslyszalam tekst "to nie musze przychodzic do was" no myslalam ze ja wyciagne przez ten telefon
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
odnosnie szczepionek to my 20sierpnia idziemy na drugie i nie kupowalam zadnych skojarzonych, gdyz po pierwsze nie stac mnie a po drugie wychodze z zalozenia ze skoro ja tez mialam ze normalne tzn nie skojarZone i jest git to maly tez moze miec
Przepraszam ze kazdemu nie odpowiem ale nie mam czasu aby nadrobic