Czerwiec 2012

[AVO]

nie ma sie co bac ja sie zgodzilam pani wlala plyn i kazala stac przy kibelku. po minucie bylo po sprawie:-) lepsze to niz na dziziusia!
AVO u mnie tz spadek wagi i zero pokarmu chociaz chyba mi piersi dzis stwardnialy... kazali mi dokarmiac. ty tez dokarmiasz?

Nie kazali...i chyba mi sie rozkreca , bo piersi jakies twardsze oby.... Dziewczyny po cc - boli was przy siusianiu? Macie delikatne mrowienia w nogach?my juz w domciu, ale pisze z komorki. Nie mam sily odpalic kompa. Calusy dla rozpakowanych i przytulasy wywolujace porod dla ciezarowek....

 

[Addiena]

Dziewczyny po cc - boli was przy siusianiu? Macie delikatne mrowienia w nogach?..

Ja nie miałam boli, ale i tak z ciekawości zrobilam sobie badanie moczu z posiewem, bo po cewnikowaniu róznie bywa. Mrowienia tez nie miałam.
Trzymaj sie, z kazdym dniem bedzie lepiej

 

[agrafka80]

dziewczyny wydaje mi się, ze jeśli chodzi o seksik to czopem nie ma co sie przejmować, dziecku nie zaszkodzi na pewno
Mi czop w obydwu ciążach odchodził na raty, tym razem przemogłam się na seksik właśnie na koniec i za 2 razem zaczęło mnie od razu po skurczać od 13 do 17 skurcze co 5 minut, a jak tylko dojechałam na izbę wygasły. Ale szyjka się pięknie przygotowała mimo wszystko, na starcie przepuszczała na 3-4 cm, i po oksytocynie poszło bardzo szybko, więc te prostaglandyny na prawdę działają

veritaserum jak ja zobaczyłam Alę po 3 dniach to też byłam w szoku jaka jest ogromna. I teraz patrzę na te małę rączki, a one przy łapkach Wojtka są wielkie.

 

[KamilaLublin]

Nie kazali...i chyba mi sie rozkreca , bo piersi jakies twardsze oby.... Dziewczyny po cc - boli was przy siusianiu? Macie delikatne mrowienia w nogach?my juz w domciu, ale pisze z komorki. Nie mam sily odpalic kompa. Calusy dla rozpakowanych i przytulasy wywolujace porod dla ciezarowek....

siusianie do tej pory troszkę mnie boli bo to przez ten cewnik niestety tak się dzieje ale uprzedzili mnie że moge mieć odczucie jakby zapalenia cewki moczowej i zeby tym sie nie przejmowac bo to tylko podraznienie cewnikiem mrowienia w nogach mialam przez pierwszy tydzien po cc teraz juz nie ma

 

[niezapominajka123]

Melduję się i ja

Z zazdroscia codzien wchodzę i czytam o naszych nowych mamusiach, którym serdecznie gratuluję
Ja ledwo juz łażę, nie mam siły juz na sikanie...najchetniej ciągle bym na kibelku siedziala...i to cisnienie mam okropne a poleci troszeczke;/ eh
Poza tym brzuch jak skała- ale nic wecej.

Szczerze to moj gin juz nie umowil mnie na wizytę i teraz nie wiem co robić- poprostu czekac az zacznie sie porod? tak bez zadnej kontroli?

 

[agrafka80]

Szczerze to moj gin juz nie umowil mnie na wizytę i teraz nie wiem co robić- poprostu czekac az zacznie sie porod? tak bez zadnej kontroli?

niezapominajka, jeśli czujesz się ok (o ile można tak powiedzieć w 38 tygodniu ) to możesz czekać na poród . ja bym tylko odnawiała sobie co tydzien morfologię - nie wiem jak jest u ciebie, ale w niektórych szpitalach morfologia powinna być nie starsza niż tydzień, szczególnie jeśli będzisz chciała znieczulenie.

Ja w pierwszej ciaży też od 38 tygodnia nie miałam już wizyty, a urodziłam dopiero 8 dni po terminie.
Teraz tydzień przed terminem zrobiłam sobie jeszcze usg, zeby wiedzieć czy mały nie jest jakimś olbrzymem, bo poprzednie usg miałam w 30 tygodniu.

 

[Pamka_]

Nie kazali...i chyba mi sie rozkreca , bo piersi jakies twardsze oby.... Dziewczyny po cc - boli was przy siusianiu? Macie delikatne mrowienia w nogach?my juz w domciu, ale pisze z komorki. Nie mam sily odpalic kompa. Calusy dla rozpakowanych i przytulasy wywolujace porod dla ciezarowek....

Ja rozkręciłam sobie pokarm laktatorem, no ale nie było jak przystawiać młodego bo on ssać się dopiero uczył i kazały mi odciągać by mu sztucznego nie podawać...
Co do siku po cc to mnie piekło, ale jak pisała Kamila to po cewnikowaniu. Przez jakiś czas nawet podczas mycia mnie piekło. Swoją drogą to ja musiałam pamiętać o tym by iść do WC bo nie czułam parcia na pęcherz przez pierwszy tydzień- podobno czasem się zdarza, jedni chodzą do kibelka non stop a inni wcale...

Dziewczyny szybkich i jak najmniej bolesnych porodów życzę. Trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

 

[Rysica]

Rany... Burza idzie, błyska się, grzmi - a ja zawsze marzyłam o tym, żeby rodzić w nocy w burzę!
a tu lipa... czop odszedł i nic.. cisza... a mąż padnięty po pracy i nawet na małe conieco nie ma siły.....

 

[Niespodzianka]

Hej dziewczynki. Widze, ze akcja sie rozkreca i mamy coraz wiecej maluszkow

Jeszcze szybszego rozkrecenia zycze tym, ktore z niecierpliwoscia czekaja.

Zniknelam troszke z forum, nawet nie wiem co sie dzieje... Maly mial problemy z brzuszkiem, nie mogl spac, wiec noszenie na raczkach i malo snu. Okazalo sie, ze wine za to ponosi mleko, ktore pilam


Co do seksu to w uk polozne nie widza przeciwskazan nawet po odejsciu czopa. Ja ostatni zaliczylam w dzien porodu i nie wiem czy to czy szorowanie wanny, czy sama natura przyniosla Tomaszka na swiat

No i moj czop odszedl dopiero na porodowce, gdzie skurcze mialam co 4 min i rozwarcie na 6cm. Wygladal okropnie, jak jakis krwawy glut. Czekajac na akcje wypatrywalam tez az odejda mi wody - nie odeszly. Musieli przebic mi pecherz juz przy bolach partych. Takze nie przejmujcie sie tym, ze wody czy czop nie odchodza. To moze zdarzyc sie w ostatniej chwili. U mnie jedynym wyznacznikiem akcji byly skurcze.

Trzymajcie sie dzielnie :-)

 

[mamina karierowiczka]

To ile nas zostalo do rozpakowania?