Kasiulka_1980
Mama Hani i Mai :-)
czop mi chyba odszedł, ja zwariuje. Zapisałam sobie nr do maćku
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To chyba najmądrzejsza rzecz jaka ostatnio przeczytałam! Dziecko wcale nie oznacza, że przestaniemy istniec jako odrębne jednostki. Wiadomo, że trzeba im będzie poświęcić sporo czasu, ale wszystko da sie pogodzić. Znam takie osoby, które nic nie robią a i tak nigdy nie maja czasu. A sa takie, które maja po 2 prace, studia i zawsze maja czas dla znajomych czy chwilę przyjemności. To wszystko zalezy od tego naszych chęci. Ja nie zamierzam rezygnować z powodu dziecka z pracy, imprez, wyjazdów, wyjśc do kina, na taniec czy do kosmetyczki. Chocbym miała krócej spac jakoś to wszystko da się ogarnąć. A jesli ktos mi mówi, że na to wszystko nie znajdę czasu.....no cóż.... lubię wyzwania;-)Poza tym po co do cholery sa nasi partnerzy i dziadkowie:-) A jesli chodzi o termin 12.06 tez mi bardzo pasuje. Akurat po KTG mogę jechać na porodówkę.Nie wiem właśnie co Ci ludzie chcą takim gadaniem osiągnąć, ale na pewno myślą, że my niedoświadczone to g... wiemy a oni to już tacy mądrzy w temacie. Ja nie cierpię jak ktoś mi mówi, że teraz to już się skończy to czy tamto i nauczyłam się już tylko przytakiwać, bo jak mówiłam, że nie zamierzam tym tokiem myśleć, to właśnie wszyscy mówili - urodzisz to zobaczysz. Ostatnio przez to gadanie wszystkich złapałam się na tym, że zauważyłam, że kończy mi się krem i wpadłam w panikę, że muszę jak najszybciej kupić nowy,bo jak urodzę to nie będę miała czasu iść do sklepu...i tak spojrzałam się w lustro i powiedziałam: Ty głupia babo!! przecież zostawiasz nakarmione dziecko mężowi, bierzesz auto i wyskakujesz do sklepu!!!! przecież nie jesteś sama!!!!! uświadomiłam sobie, że siedziało we mnie właśnie to co wszyscy dookoła wciąż powtarzają i "straszą" i pomyślałam...o nie!...pora zmienić myślenie i nie słuchać innych!:-)
Racja. Druga bardzo mądra wypowiedz;-)I to z autopsji. A tel. juz dostałam, w razie braku neta:-)Esperanza - to jeszcze przeczytaj co ja napisałam takie dłuuugie wypracowanie Też Ci się spodoba ;-)
a co do nr tel - mogę Ci na priv napisać, ale teraz to już nas tak chyba mało zostało, że do Mamusiek powinnyśmy pisać, a nie do ciężarówek, bo napiszemy a się okaże że ta do której piszemy też rodzi hahahaha
Z tym baby shower to faktycznie była mega miła niespodzianka :-) - jak będę miała chwilkę, to opiszę Wam jedną "zabawę", po prostu boki zrywać. Generalnie chodziło o to, że na jednej kartce trzeba było napisać jakieś pytanie nurtujące młodą mamę, a odpowiedzi na nie udzielić na drugiej kartce, na której było pytanie innej osoby. Wychodziły z tego absurdalnie śmieszne teksty
Muńka fajnie że masz pozytywne podejście do cc, nie może być inaczej, jak tylko dobrze