reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

oki Aga zgłoszę się do Ciebie :-):-D

dobra baby ja znikam się glebnąć troszkę może w telepator popatrzę od 2 dni bo coś tylko radio u mnie gra !!

spokojnej nocki Wam życzę !!!!
 
reklama
buziak ja to też tak jak Ty jakbym wiedziała kiedy to będzie to bym siedziała na 4 literach spokojnie a tak... nie znosze takiego czekania
Mamina czuje dokładnie to samo jak już się położe to wstaje jak kaleka jak rozchodze to lepiej
 
No teksty dzieci sa rewelacyjne:tak:
Wiem cos o tym :cool::cool:

Na naszym oiedlu mieszka taki pijaczek/złodziejaszek -kazdy go z tego zna i my w sumie tez juz sie od tej lepszej strony poznalismy bo wyniosł nam Fiki jak była szczeniakiem... I nieraz głosno nazwalismy rzeczy po imieniu... Idziemy ostatnio z chłopcam na lody i spotykamy "szalonego" a Dominik niewiele myslac wrzasł na cały gos - O TEN ZŁODZIEJ IDZIEEEE!!!! :eek: :-)

No coz bynajmniej nie skłamał ;)))
 
buziak ja to też tak jak Ty jakbym wiedziała kiedy to będzie to bym siedziała na 4 literach spokojnie a tak... nie znosze takiego czekania
Mamina czuje dokładnie to samo jak już się położe to wstaje jak kaleka jak rozchodze to lepiej

Ja niby wiem co jak i kiedy u mnie się odbędzie, ale wierz mi, wcale spokojnie nie czekam. Wręcz bym powiedziała, że z chwili na chwilę coraz bardziej nerwowa się robię.
 
Po spacerze kurczy mnie mocniej....ide pod ciepły prysznic...cały czas ciekne....boję sie ze to znowu fałszywek i jak dojade na ktg to będzie dupa;//
 
dorota - wspołczuje tej niewiedzy... to jest chyba najgorsze - isc nie isc??

młodak - no to wyzej masz przykład jak to jest gdy rodzi sie po raz pierwszy i kompletnie nie wie co robic bo sygnały sa dosc mało jasne ;//
ja zdecydowanie wolałabym wiedziec i sie psychicznie nastawic na to co mnie czeka a nie z zaskczenia np w sklepie leja sie wody i gnasz na łeb na szyje do domu pod prysznic czy dopakowac torbe...a np maz w pracy i zanim dojedzie to z godzina :sorry2: Nawet maz moe sie przgotowac,wziac wolne...


edek


dorota - a nie lepiej było by gdyby polozyli Cie gdzes w poblizu prodowki????? nie lepiej zostac w szpitalu?
 
Wróciłam od swojej mamusi z cmentarza i jakoś mi tak bardzo smutno, jakoś nie mogę się nadal pogodzić z tą myślą że nie zobaczy swojej wnuczki, aż się na cmentarzu popłakałam :-( :-( :-(, a miała by dopiero 56 lat :-( :-(

ja też dziś byłam u mamy i nie stety też na cmentarzu i wiesz tak stałam i pomyślałam że nie wiem czy przed porodem dam rade przyjść i aż mi łzy poleciały i powiem że nie nawidzę z mamą rozmawiać na cmentarzu wolę w domu jak nikogo nie ma wtedy wszystko jej mówie
Mama zmarła 3 lata temu a ja za Nią tesknie i tak będzie
 
Ostatnia edycja:
Bo prysznicu nic nie przechodzi...boli brzuch krzyż równocześnie a dodatkowo co jakiś czas odbyt jak wsadzsm tam palec to jest tam w srodku tez mega powódź...mlody sie nie rusza...
 
Bo prysznicu nic nie przechodzi...boli brzuch krzyż równocześnie a dodatkowo co jakiś czas odbyt jak wsadzsm tam palec to jest tam w srodku tez mega powódź...mlody sie nie rusza...

Ja bym na Twoim miejscu jechała na IP i nie dała się stamtąd już wygonić.

No ja niby cesarka ustalona, ale jakby nie patrzeć jakieś skurcze też mam, czasami bolesne i w sumie może zacząć się normalny poród, wcale moge nie doczekać CC. Ale dopóki czuję ruchy małego, wody nie odchodzą, czop też chyba na miejscu to staram się nie panikować i w razie czego biorę no-spę.

Mam za to inny dość dziwny problem - wczoraj wieczorem, mniej więcej o tej porze co teraz wyskoczyły mi na brzuchu i tylko na brzuchu malutkie krosteczki, jakby z czubeczkiem wody, które zaczęły niemiłosiernie swędzieć.
W dzień nic nie czułam, a teraz powtórka z rozrywki.......
 
reklama
dorota - ja bym pojechała i najlepiej jakby Cie zostawili serio.. Trzymam kciuki a Ty dawaj znac co i jak ale mi to wyglada na porod tylko powoli sie rozkreca ;) chciałas dzien mamy!!


dziewczyny wspołczuje Wam straty mamy!!!
mama kiedy by nie odeszła to zasze jest za wczesnie ;(((
trymajcie sie cieplutko!
 
Do góry