katrina115
Potrójna Mama
Aylin - no przecież ja nie narzekam, jedyna co to mogę ponarzekać na maluszka, któremu się nie spieszy!!!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Aylin - no przecież ja nie narzekam, jedyna co to mogę ponarzekać na maluszka, któremu się nie spieszy!!!
Buziak trzymam kciukaski!!!To ja jutro dam znac przez dziewzyny a Wy trzymajcie kciuki co by juz nas chyba rozkleili z tym moim małym szczesciem
Niezapominajka- każdy porod jest inny i kazda z nas przezywa to na swój sposób… Ja przed pierwszym porodem balam się okropnie porodu,czytałam artykuly i wogole sluchalam historii a potem się bardziej balam co do czego to i tak było inaczej… Mialam dlugi porod a mimo wszystko uważam ze nie było az tak zle tym bardziej ze miałam przy sobie meza i oczywiście porod przyniosl duuuza ulge. Teraz tez się boje bo pewnie będę miała cc a ja już panikuje bo nie wiem jak to będzie i meza nie będę miałam przy sobie bo w końcu ktoś musi zostać z coreczka….Takze nie ma chyba co tak się stresować bo i tak niczego nie jesteśmy w stanie przewidzieć…Buziak to jest nas dwie- ja też na rodzeniu całkowicie się nie znam. Ale czytając opowieści przykładowo BMR to jakoś nie chce się za wcześniej nastawiać...nie chce panikować a jednocześnie się boję..to takie głupie uczucie;/ i apetytu wogóle nie mam. Czuję, że powinnam zjeśc ale nic z tego;/