reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Muńka będą pobierać z obu dziurek - u mnie też tak robili.

Avo masz jeszcze szanse że wszystko zacznie się samo troche wcześniej nie martw się, a ja osobiście swoją drogą bym chciała żeby dzieci miały ten sam dzień urodzenia:p

mój M tez by chciał, ale 8 czerwca mało personelu będzie i wczesniej niż w poniedziałek nie wyjdę...............a w tym szpitalu gdzie chcę rodzić jesli nic się nie dzieje to już po 2 dniach puszczają, ale w niedziel niktr mi chyba wypisu nie zrobi, co?
 
reklama
Nie liczy Ci źle tygodni. Tak liczą wszyscy lekarze (wierz mi mam doświadczenie już :-)) Wszyscy u mnie mówili, że jestem obecnie w 35 tyg. Ważne są skończone tygodnie, a nie rozpoczęte. Jak miałam 34+6 to też nadal było 34!
Dlatego ja już też mówię 35+4 a nie 36 :-)

tylko ja nie mam 34 i 6, a 35 i 1- sprawdziałm na 10 kalkulatorach!
 
mój M tez by chciał, ale 8 czerwca mało personelu będzie i wczesniej niż w poniedziałek nie wyjdę...............a w tym szpitalu gdzie chcę rodzić jesli nic się nie dzieje to już po 2 dniach puszczają, ale w niedziel niktr mi chyba wypisu nie zrobi, co?

myślę, że to zależy od szpitala. Moja siostra wychodziła w niedzielę. Poza tym często jest tak, że po wypis możesz przyjechać w inny dzień.
 
Avo kochana nie denerwuj się widocznie tak miało to być tak było Ci to pisane !!!!!!!!!!!!!

A ja dziś zaszalałam rano byłam na wosku na dłonie a teraz byłam na stópkach :-):-D, jutro zaś ide przedłużyć rzęsy, choć moja koleżanka straciła swoje dzieki tej metodzie ale co tam jak szaleć to szaleć, ostatnie pieniądze które mogę na siebie wydać bo później to znając mnie będę wszystko w dzidzie ładować !!!!!!!!!!!!
a i kurde się zmartwiłam bo wczoraj byłam u diabetologa wsio oki a dziś zjadłam sobie naleśniczki na obiad i miałam cukru 198 :szok::szok::szok::szok::szok:, może to od tego wosku na dłoniach !!!!!!!!!!
 
Hej.

Niespodzianka super że wszystko ok, ja idę w poniedziałek do mojej gin

a dzisiaj niestety nie mogę sobie miejsca znaleźć musieliśmy uśpić nasego psa był z nami 14 lat, kurcze nawet sobie człowiek nie zdaje sprawy jak mocno przywiązuje się do zwierzaka.
 
Hej.

Niespodzianka super że wszystko ok, ja idę w poniedziałek do mojej gin

a dzisiaj niestety nie mogę sobie miejsca znaleźć musieliśmy uśpić nasego psa był z nami 14 lat, kurcze nawet sobie człowiek nie zdaje sprawy jak mocno przywiązuje się do zwierzaka.

współczuję bardzo z powodu psiaka, wiem co to za ból. Poza tym po każdym, nawet najmniejszym zwierzątku zawsze bardzo płakałam.
 
a ja się wkur.....am. Termin cc mam na 8 czerwca:( Nie dość,ze będzie malo lekarzy i jak by się coś działo to nie bedzie miał nas kto ratować, bo i na ginekologi i na kardiologii zapewne będą tylko ,,młodzi lekarze" to moja pierwsza córka tez jest z 8 czerwca:(

i nie chce ssie zgodzić o głupie dwa dni wczesniej!!!!


Mało tego raczej do mnie na cc nie przyjedzie jak bym zaczęła wczesniej rodzić.....

Poza tym posiewy i z dupy i z pipy super- nic nie wyhodowano......

ale jestem zła:(

i jeszcze mi zle liczy tygodnie!!!! i wpisuje skończony a nie zaczęty, więc dzisiaj zamaist w 36 byłam w 34......bo weg niego to 34 i 6 dni czylli 34 tydzień.....
U mnie też liczą skończone tygodnie. Ale fakt jest różnica między 34+6 a 35+1... nie wiem skąd mu się to wzięło..... A w którym szpitalu tak Ci powiedzieli?? Gdzie będziesz miała mieć to CC i czemu nie chcesz wtedy co pierwsza córcia??

Ja słuchajcie padam na pyszczek. Głupie wyjście na dwór i do sklepu spowodowało, że cały brzuch mnie boli, jakbym miała zakwasy, ale nie skurcze... Głupie uczucie :/
Zaraz idę młodemu kolację zrobić, wykąpać go i wrócę i Was dalej podczytam :)
 
Hej.

Niespodzianka super że wszystko ok, ja idę w poniedziałek do mojej gin

a dzisiaj niestety nie mogę sobie miejsca znaleźć musieliśmy uśpić nasego psa był z nami 14 lat, kurcze nawet sobie człowiek nie zdaje sprawy jak mocno przywiązuje się do zwierzaka.

Szczerze współczuję. Przeżywałam to 6 lat temu i do tej pory łzy mi w oczach staja na samą myśl. A był to zwykły podwórkowy kundelek.
 
klusia o nie jak moglas ja tu na kanapkach 3 dzien a Ty mi tu takie foty wklejasz:p jutro tez musze sie w koncu wziac za jakis obiad bo mi język ucieka na sam widok :D
Sorry :zawstydzona/y:. A jeśli chodzi o to, ze Twój synek na kanapkach...
Ja tam nie mam wyrzutów jak Kuba nie ma obiadu, choć kiedyś było inaczej. Bywa, że na obiad ma smażoną mielonkę+ogórek(jedyne jego warzywo), bo ja się nie wyrobię lub mi się nie chce gotować. Zresztą nawet jak cos ugotuję, to też nie zawsze je, bo przecież wybredny. Ale przestałam gotować specjalnie dla niego.

A u mnie piętro wyżej "Czarny chleb i czarna kawa..." Za******e kawałki....
Do tego sąsiad przed chwilą rzucił czymś, brzmiało jakby drzwi wywalał przez okno...


http://www.fakt.pl/Zobacz-czego-pragnie-twoje-dziecko,artykuly,156634,1.html
Ciekawe co będzie modne jak nasze dzieciaki pójdą do Komunii?:szok:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej.

Niespodzianka super że wszystko ok, ja idę w poniedziałek do mojej gin

a dzisiaj niestety nie mogę sobie miejsca znaleźć musieliśmy uśpić nasego psa był z nami 14 lat, kurcze nawet sobie człowiek nie zdaje sprawy jak mocno przywiązuje się do zwierzaka.


jejku wspolczuje, to musi byc straszne. Ja sama mam 2swinki plus psa i jak pomysle ze moge stracic psa to az mnie zatyka na sama mysl. Nie moge wogole sobie tego nawet wyobrazic...
 
Do góry