reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Witam kochane.

Ja jeszcze w 2 packu,także spoko. A nie było mnie kilka dni,ponieważ moja mama się rozchorowała i ja musiałam zająć się dziećmi mojego brata,ponieważ oni odświeżali dom przed niedzielną komunią. A te dzieci to żywe srebra wieczorami to byłam już tak wykończona,że nie miałam siły siadać do kompa..

Odebrałam wyniki na paciorkowca i są ok czyli brak tego robaczka u mnie.We wtorek byłam też u mojego gina na dopplerze i też wszystko ok ale mam trochę za mało wód płodowych i mam dużo pić,chociaż nie wiem co znaczy dużo bo ja piję samej wody całą butlę plus inne napoje. Jak 8 maja na wizycie będę miała jeszcze mniej tych wód to pewnie szpital:(

Lecę was troszkę nadrobić i na zakupy,muszę też kwiatki zamówić na komunię.
 
reklama
stokrotka powiedz mu "NIEMA MOWY O ZADNYCH RYBKACH PO PRACY MASZ WRACAC DO DOMU I JEDZIEMY PO LOZECZKO" no co nie ma walenia w chu.. :/ ja bym sie wsciekla
 
No ja wlasnie jestem wku...... najgorsze ze nie mam co ze soba dzis zrobic a naprawde nie mam ochoty siedziec trzeci dzien w domu tym bardziej ze ladna pogoda jest. Pozostaje nam isc na spacer do parku i tam siedziec bo co innego....?
No to szkoda, ze ja dziś mam imprezke urodzinową itp. bo byśmy się spotkały :)
 
witam w ten piekny dzien !
stokrotka ja tez bym zrobila taka awanture ze by mu sie ryb odechcialo....
wczoraj dostalam nosidelko kocyk i otulaczek :-) wypralam to i wkladke do wozka, kupilam wanienke i materac wiec w sumie to jestem gotowa. tylko mieszkanie caly czas w rozsypce :-\ do 15 maja conajmniej....
 
Hejka!

my tez dzisiaj po wizycie...wsio ok...maly wazy juz 3200 rozpoczelismy 37 tydzien

no to gratulacje :)
Pozdrawiam i ja:p jakieś 20 tygodni młodsza:D


kibicuję Wam nieustająco kochane!!!

pochwalę się że ze spanikowania i złych snów wykorzystałam posiadanie w częstochowie (tam mieszkają moi rodzice, byłam u nich na majówce) wujka i ciotki ginekologów i widziałam pierwszy raz jak maleństwo macha do nas rączkami i nóżkami:DDD
zmierzono przy okazji NT i jest książkowe.
Planowe pomiarowe czy tam genetyczne usg (zwał jak zwał) mam w czwartek:) i już się doczekać nie mogę:p

wspaniała wiadomość, oby tak dalej &&&:-)

Witajcie Kochane!
No to zaczynamy 37 tydzień!
Miłej i spokojnej soboty Wam życzę!
Ja dziś nic nie muszę,bo moi panowie w weekendy mnie rozpieszczają ;-)

Gratuluję tym, które zaczynają 37 tydzień:-) a swoją drogą dziwne, że jedni liczą tak a inni inaczej, bo jak byłam na IP,pani zapytała który tydzień, ja powiedziałam 34 to ona powiedziała, czyli skończony 33.
 
mój gin liczy,że np.jest 35+4,czyli jesteś w 36 tygodniu:-)
nie patrzy czy skończony czy nie,dla mnie to nawet lepiej;-)
 
Witam:)
tak jak Macku pisala nie bylo mnie bo moj byl tydzien w domu i same wiecie ze trzeba sie nacieszyc bo znowu 2 tyg sie nie bedziemy widziec:((( obym sie nie rozdwoila w tym czasie,nie chce sama:(
no i takze u mnie dzisiaj 37 tydz sie zaczyna, czas cos zaczal przyspieszac a mnie strach oblecial i nigdzie mi sie juz nie spieszy.

my caly tydzien w rozjazdach bylismy, taka ladna pogoda byla az zal nie korzystac, wiec grille na wsi, ryby, spacerki i takie tam. fajnie bylo. zazdroszcze tym ktore maja swoich facetow nacodzien:zawstydzona/y:

Mlodak nie wiem czy o to chodzilo Katrinie, bo pewnie tam sie inaczej nazywaja te tabletki ale ja na zatrzymanie laktacji bralam Bromergon.po jakis 2 czy 3 tyg zatrzymala sie calkowicie ale nie powiem zebym sie po nich fajnie czula:/ ale pewnie kazdy na nie inaczej reaguje.

Stokrotka z tym lozeczkiem to niefajnie wyszlo. ja to bym sama pojechala po nie i tyle.
 
Witam wszystkie mamusie;)
Oj dawno mnie nie było... nawet nie jestem w stanie nadrobić tego, co wy tu naskrobałyście przez ten czas. Generalnie większość czasu przeleżałam i nic nie robiłam, ale już o tym wspominałam.Za to tydzień majowy spędziłam u rodziców, piękna pogoda, praktycznie cały czas na dworku, no i popuściłam sobie z zzakazami i sie znów upracowałam co odbiło mi się ogromnym bólem bioder. Wogole bardzo bolą mnie biodra, mam nadzieję, że to znak tego że maluszek się odwrócił i będę mogła urodzić naturalnie;)
Wogóle nie mogę się wyspać mały mi nie daje. Po pierwsze jest tak bardzo aktywny jak nigdy. Kopie ciągle i do bólu- już przestało to nawet być miłe...;/ale wiemże to dobrze. A po drugie jak sie położę na lewym boku to on też tak się układa w lewyym kącie mego brzucha, jak się położę na prawym to on układa się na prawym- w efekcie czego czuję że go gniotę- a jest to glupie uczucie. A na wznak wiadomo- spac ciężko bynajmniej mi.
Prawdę mówiąc myślałam sobie, że tyle czasu mnie nie było, to może jakieś maluszki nam się już pojawiły na świecie;)
Buziaki dziewczyny;)
 
reklama
już się przyzwyczaiłam, że mnie nikt nie przepuszcza w kolejce, ale że się wpychają?? :eek:

wypełniałam w kiosku kupon lotto, w tym samym czasie jakaś pani koło 50-tki wybierała sobie gazetkę, ja podeszła do lady pierwsza, a ta pani sie przede mnie wpycha i mówi, że ona tylko gazetkę wybierała, na szczęście sprzedawczyni wzięła kupon ode mnie i tamtej pani zwróciła uwagę, a ta pinda miała taką minę, jakby jej ktoś straszną krzywdę zrobił
uśmiechnęłam się do sprzedawczyni, podziękowała i poszłam, bo moje wywody pewnie i tak by nic nie dały :confused2:


stokrotka ja bym się zbuntowała:tak: jakiś kompromis musi być, może niech wezmą was na te rybki i jakiś grill lub ognisko tam zorganizują?


Viola pewnie dostałaś w kość z dzieciakami, więc teraz odpoczywaj, trzymam kciuki żeby poziom wód się poprawił&&&&&&&&&
 
Do góry