reklama
agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
Witam i ja zaraz biorę się za pieczenie piernika, a w południe jadę na roczek mojej siostrzenicy córci kurcze jak ten czas leci dopiero co się urodziła
Mi lekarka przy pierwszej wizycie w przychodni powiedziała jak pani chce to niech pani jedzie do przychodni dla narkomanow tam robią za darmo :/Ją robiłam test na hiv na początku ale placilam bo ginka twierdziła, że nie jest refundowany. Więc ciekawe jak mogą wymagać nierefundowanego badania...
Gratulacje ja w czwartek też mam wizytę- widzę ze często mamy razem.Pozdrawiam i ja jakieś 20 tygodni młodsza
kibicuję Wam nieustająco kochane!!!
pochwalę się że ze spanikowania i złych snów wykorzystałam posiadanie w częstochowie (tam mieszkają moi rodzice, byłam u nich na majówce) wujka i ciotki ginekologów i widziałam pierwszy raz jak maleństwo macha do nas rączkami i nóżkamiDD
zmierzono przy okazji NT i jest książkowe.
Planowe pomiarowe czy tam genetyczne usg (zwał jak zwał) mam w czwartek i już się doczekać nie mogę
KamilaLublin
♥Zakochana w synach♥
Dzieńdoberek. Miłego Weekendu życzę
Ja dziś miałam koszmarną noc. Wiktor budził się z wrzaskiem i za nic w świecie nie mogłam go uspokoić... Jedyna pozycja w jakiej chciał spać to u mnie na kolanach na siedząco, więc całą noc przesiedziałam lekko go bujając..szkoda mi go było bo był już strasznie zmęczony a nie mógł się wcale określić o co mu chodzi ... żebra kręgosłup i biodra chyba całkiem mi wysiadły po takiej nocce... najgorzej żebra bo i Milan strasznie dokazywał a jak Wiktor go przygniatał to już całkiem masakra. Usną nad ranem i wstał pare minut przed 8... z tekstem "Mamusiu poproszę bułkę" więc trzeba było dziecku śniadanie zrobić a ja teraz przy kawce staram się jakoś odmulić i przetrwać dzień.
nanulika gratuluję udanej wizyty i odezwij się po połówkowym usg ))))))))))) Strasznie się cieszę jak widzę od Ciebie takie dobre wieści
Ja dziś miałam koszmarną noc. Wiktor budził się z wrzaskiem i za nic w świecie nie mogłam go uspokoić... Jedyna pozycja w jakiej chciał spać to u mnie na kolanach na siedząco, więc całą noc przesiedziałam lekko go bujając..szkoda mi go było bo był już strasznie zmęczony a nie mógł się wcale określić o co mu chodzi ... żebra kręgosłup i biodra chyba całkiem mi wysiadły po takiej nocce... najgorzej żebra bo i Milan strasznie dokazywał a jak Wiktor go przygniatał to już całkiem masakra. Usną nad ranem i wstał pare minut przed 8... z tekstem "Mamusiu poproszę bułkę" więc trzeba było dziecku śniadanie zrobić a ja teraz przy kawce staram się jakoś odmulić i przetrwać dzień.
nanulika gratuluję udanej wizyty i odezwij się po połówkowym usg ))))))))))) Strasznie się cieszę jak widzę od Ciebie takie dobre wieści
Ostatnia edycja:
Witam.
Ale wam zazdroszczę tego 37 tygodnia mnie jeszcze trochę więcej zostało
Wczoraj młody napędził mi niezłego strachu, wcale się nie ruszał, w nocy też nie już chciałam jechać na IP, wziełam kilka oddechów i proszę przebudził się . Też boi się szpitalaA teraz nadrabia zaległości za cały wczorajszy dzień, ale wolę już to niż się tak denerwować.
Nanulika cieszę się że wszystko ok
Ja też dzisiaj mam w planach gołąbki z młodej kapusty i ostatnie pranie rzeczy młodego i niestety trzeba to później będzie wyprasować
Teraz zmykam trochę popracować, własna działalność żadnej litości Pozdrawiam. Do później
Ale wam zazdroszczę tego 37 tygodnia mnie jeszcze trochę więcej zostało
Wczoraj młody napędził mi niezłego strachu, wcale się nie ruszał, w nocy też nie już chciałam jechać na IP, wziełam kilka oddechów i proszę przebudził się . Też boi się szpitalaA teraz nadrabia zaległości za cały wczorajszy dzień, ale wolę już to niż się tak denerwować.
Nanulika cieszę się że wszystko ok
Ja też dzisiaj mam w planach gołąbki z młodej kapusty i ostatnie pranie rzeczy młodego i niestety trzeba to później będzie wyprasować
Teraz zmykam trochę popracować, własna działalność żadnej litości Pozdrawiam. Do później
stokrotka:)
Mama Madzi!
Witam.
Ja tak z innej beczki... czy nie wnerwia was jak wasz partner zmienia zdanie w ostatniej chwili?! Jestem wkurzona bo moj maz rozmawial ze mna kilka dni temu ze w sobote pojedziemy kupic corci lozko zeby mogla sie przyzwyczaic do nowego zanim maluszek sie pojawi.... Jest w pracy ale mial byc tylko okolo 3h, dzwonie i pytam jak tam czy bedzie a ten mi mowi ze z kolega na ryby sie umowil!!!!! jest piekna sobota i w takim ukladzie spedzimy z Madzia kolejny dzien w domu a nasz tatus na rybkach z kolega,nasze plany i to ze sie umowil ze mna wczesniej juz jest nie wazne. Jestem straaaaasznie zla.
Ja tak z innej beczki... czy nie wnerwia was jak wasz partner zmienia zdanie w ostatniej chwili?! Jestem wkurzona bo moj maz rozmawial ze mna kilka dni temu ze w sobote pojedziemy kupic corci lozko zeby mogla sie przyzwyczaic do nowego zanim maluszek sie pojawi.... Jest w pracy ale mial byc tylko okolo 3h, dzwonie i pytam jak tam czy bedzie a ten mi mowi ze z kolega na ryby sie umowil!!!!! jest piekna sobota i w takim ukladzie spedzimy z Madzia kolejny dzien w domu a nasz tatus na rybkach z kolega,nasze plany i to ze sie umowil ze mna wczesniej juz jest nie wazne. Jestem straaaaasznie zla.
mamina karierowiczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2011
- Postów
- 1 009
Czesc rybki. Moja nie da pospac. Cos czuje ze kolejny skowronek w rodzinie sie pojawi...no tak my z tych jestesmy co to z kurami ida spac i z kurami wstaja...milego wikendu
agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
Stokrotka też bym była zła, a nawet i wkur.... i dałabym mu te rybki
Ostatnia edycja:
gosiaczek30
Fanka BB :)
Milego weekendu!!!
Dzis wstalam z potwornym bolem brzucha na dole i nie wiem co to - nie sa to skurcze,tylko taki bol troche klujcy w dolnej czesci brzucha.
U mnie dzis zaczyna sie 37 tydz. - gratuluje tym co tez juz zaczely - ja czekam tylko na moja mame (przyjedzie 12 maja) i moge rodzic :-)
pozdrawiam was serdecznie
Dzis wstalam z potwornym bolem brzucha na dole i nie wiem co to - nie sa to skurcze,tylko taki bol troche klujcy w dolnej czesci brzucha.
U mnie dzis zaczyna sie 37 tydz. - gratuluje tym co tez juz zaczely - ja czekam tylko na moja mame (przyjedzie 12 maja) i moge rodzic :-)
pozdrawiam was serdecznie
reklama
stokrotka:)
Mama Madzi!
No ja wlasnie jestem wku...... najgorsze ze nie mam co ze soba dzis zrobic a naprawde nie mam ochoty siedziec trzeci dzien w domu tym bardziej ze ladna pogoda jest. Pozostaje nam isc na spacer do parku i tam siedziec bo co innego....?Stokrotka też bym wyła zła, a nawet i wkur.... i dałabym mu te rybki
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 216 tys
Podziel się: