Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ale chyba naocznie nie widac opadniecia brzucha....uf to znaczy ze jeszcze mam czas 
ojj też tak miałam ostatnio dwie noce z rzędu.! ale przeszłoWitam w tej piękny majowy dzień)
Całą noc pociłam się potwornie pomimo tego że miałam w pokoju wszystkie okna otwarte
Pierwsza moja taka potliwa noc. Oby ostatnia bo za nic w świecie spać się nie dało wszystko się przemoczyło . . .
No więc ja od dziś oddycham spokojnie z wielkim uff. Skoro jest maj to można rodzić
Miłego dnia!
współczuję skórczy sama je miewam najczęściej w nocy aż się budzeWitajcie dziewczynki
Ja przeżywam cudne dni i okropne noce. strasznie się męczę. Dziś miałam takie skurcze w łydkach że myślałam że jajo zniosę.
Ale cóż - mamy już maj, piękna pogoda, cudnie naprawdę
Pozdrawiam wszystkie mamusie
Mi też puchną ale jeszcze troszkę już mamy maj! Cieszę się, że jest maj ale z drygiej strony obawiam się jak Ty no poprostu im bliżej czerwca tym bardziej się boję czas torbę spakować!Mi tez puchną stopy i dłonie i źle znoszę te temperaturę, brzuch twardy jak kamień, potem doszły skurcze, cyce coraz bardziej przeciekają a wieczorem to się zastanawiałam czy do szpitala nie jechać ale po godzinnym prysznicu, magnezie i nospach uspokoiło się, zaczyna do mnie docierać że ja lada moment mogę zacząć rodzić.
Oczywiście wiedziałam że ciąża skończy się porodem ale teraz to jest już takie rzeczywiste jak nigdy wcześniej, z jednej strony odczuwam lekki strach ale z drugiej już nie mogę się doczekać
Dobrego dzionka kobitki
december lepiej dmuchać na zimne a w szpitalu lepiej zapytać niż niepotrzebnie się denerwowaćHej dziewczyny, zazdroszcze dobrego samopoczucia na majówkach
Ja od 3 dni cierpie na koszmarne kłucie w podbrzuszu. Wydaje mi się, że to moga być gazy - ale zeby tak długo? Każde poruszenie, siadanie, kazda studzienka w asfalcie podczas jazdy samochodem lub próba pochylenia się - kończy się ostrym przeszywajacym bólem.
Nie wiem czy iść z tym do szpitala - jak sie okaże, że to faktycznie wzdecie? Tylko sie wstydu najem
udanego męża masz
Nie wiem co się stało ale dasz radę wierzę że dasz radę wytrwać trzymam kciukasy za Ciebie i nie puszczam! <ściskam>Witam,
bardzo Was przepraszam ale nie nadrobiłam
nie mam na to siły, mam problemy i jestem totalnie załamana:-
tak wpadlam napisac, ze zyję chociaz bardzo ciężko:-
Tak żle jeszcze mi nie było, po prostu serce mi pęka:-
trzymam za Was wszystkie kciuki
bede zaglądać, postaram się....
i fotelik maxicosi na gumtree z całym szacunkiem, ale wszyscy mamy wzdęcia, lekarze też! A Ty będziesz spokojniejsza, jeśli wszystko sprawdzisz, choć te kłucia to pewnie norma, bo szyjka przygotowuje się pewnie do porodu, może już Dzidzia napiera też główką. no ale to nie zmienia faktu, że wolałabym być w domu...ale z drugiej strony powtarzam sobie, że mogłabym tak leżeć od np. 4.miesiąca i dopiero wtedy byłby dramat.
no i dostep do inernetu i mozesz szalec z zakupkami. A co do materacyka to ja mam piankowy, a wanienke zwykla z odplywem a to dlatego ze my mamy tylko prysznic w domu taki bez brodzika gdzie woda leci bezposrednio na podloge wiec z odplywem jest dla nas praktyczniejszy.
i pewnie tak bedzie bo juz cos polozna wspominala, moze termin tez mi wyznaczą. 
