reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Witam

Kasienka i Krzysio
gratuluję maluszka

&&&&&&&&&&&&&&& za dzisiejsze wizyty

Ja u siebie zauważyłam że im więcej mam obowiązków tym jestem bardziej poukładana i sprawniejsza, a jak za dużó wolnego czasu to zaczyna się wszystko rozmywać. :angry:
 
reklama
Mam do Was pytanie - czy wasze maleństwa też upodobały sobie jedną stronę brzucha? Moja mała jest już ułożona głowką w dół, natomiast resztę jej ciałka czuję po prawej stronie. I tak od kilku tygodni. Lewa, stronę brzucha mam miękką a w prawą ciągle dostaję kopniaki:-)

Na ostatniej wizycie mój gin mi powiedział, że 80% dzieci leży w ten sposób, że prawą stronę torturują mamusiom.

Powitajcie mojego 32Tygodniowego wczesniaczka Bartusia 1600kgZobacz załącznik 459346 44dl :-)

Jest śliczny. Po prostu cudo :tak:

Ja wybieram się dziś na wizytę na 14:30- już nie mogę się doczekać, by zobaczyć mojego Julka. Wczoraj miałam dobry dzień, bo czułam się ok i nawet zasnęłam wieczorkiem w miarę normalnie, za to w nocy... szkoda gadać.

Buziak- zrób sobie badanie moczu szybciej, bo takie puchnięcie nie jest normalne i sprawdzaj ciśnienie, bo to też ważne.

Ojej idę siadać do mojej pracy- aż mnie mdli na samą myśl, takie farmazony wymyślam przy tym pisaniu:tak:
 
Ostatnia edycja:
Jeju jeju - i znów mam łzy w oczach jak patrzę na Tę Kruszynę! GRATULACJE!!! :-D

Dziewczyny, które osiągnęły już pełny 35 tydzień - zazdroszczę!!!
Chwilka i zaczniemy pisać jak Majówki o skurczach i jak je rozkręcić :-)

Dziś ładna pogoda to i samopoczucie lepsze - dziś odwiedza mnie koleżanka i mam zamiar iść do parku na ławkę posiedzieć - już mam dość siedzenia w domku - a pogoda się zapowiada super! Oby brzuszek pozwolił.
Ja dziś spałam dobrze do 3 w nocy - obudziłam się i miałam mętlik w głowie - dziwne uczucie. Jedyne co czułam to - to ostatnie noce bez Małego obok siebie! Czas narodzin chyba się zbliża! Oby wytrwać w 2w1 do 7 maja kiedy mam wizytę!!!

Za wizyty wszystkie trzymam kciuki!

Miłego dziewczyny!
 
Kasiu GRATULUJĘ!! Śliczny chłopczyk słodziutki i taka kruszynka:-D:-D:-D

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty:)

Mnie wczoraj cały dzień bolał brzuch tak jak na @...
 
ja juz spowrotem w domu.

kasia gratulacje!!! malutki jest przeslodki:)

buziak mnie kosc lonowa boli juz od dawna ale sprawdzil na usg i podobno nic tam sie nie rozchodzi wiec ok. a co do broszki to rano mnie zawsze boli, jest taka napuchnieta ze mam ochote pod zimna wode ja wlozyc:/// no ale coz takie uroki

jutro ide na usg, mam nadzieje ze wszystko ok. a maly ma plecki po prawej a nozki po lewej stronie brzucha. i najwyrazniej bardzo nie lubi jak leze na lewym boku bo sie wtedy ciagle odpycha tymi girkami a ze ma juz duzo sily to boli to jak nie wiem!

dobra ide po sniadanie do sklepu bo lodowa pusta po powrocie
milego dnia!
 
Witam

po jelitówce nie ma śladu, ale mam zawalony nochal i ani tego nie idzie wysmarkać, ani to drugą gorszą drogą usunąć:baffled:




Kasienka
Gratuluję!!! maluszek uroczy!!! życzę Wam dużo zdrówka i sił!!!


stokrotka powodzenia na wizycie&&&&&&&&&&&&&&&&

gosiaczek ty to silna kobitka jesteś ;-) kciuki za twoje szkraby, co by troszkę się uspokoiły na te ostatnie tygodnie i dały ci odetchnąć i poleżakować ;-)


Na ostatniej wizycie mój gin mi powiedział, że 80% dzieci leży w ten sposób, że prawą stronę torturują mamusiom.

czyi mój synuś żaden indywidualista, bo też wybrał sobie prawą stronę, przez co mój brzuchol strasznie kanciasty jest hehe
ale na szczęście ucisku na wątrobę nie czuję, tylko główką pęcherz mi maltretuje:-D

a po tym jak mi się brzuch lekko opuścił to i nawet mogę pooddychać leżąc na plecach:-D


Mnie wczoraj cały dzień bolał brzuch tak jak na @...
ty się nie wygłupiaj, jeszcze 2 tygodnie wytrzymaj :)
 
Halo. Net w fonie mi zwolnił więc krociutko, od wczoraj znowu jestem na porodowce. Znowu zaczęłam krwawic i jAkieś skrzepy mi leciały.Dzidzia waży 2060 czyli mniej niż przedwczoraj i dopatrzyli się w końcu że to jednak 33tc nie dojde za nimi. Ktg mam dobre, na usg nie widzą skąd mogą być te skrzepy. Łożysko na przedniej ścianie,nisko ale nie przodujace. Jak nadal będę krwawic to nas rozpakuja ale póki co mamy leżeć więc lezymy.Dziękuję za kciuki, trzymajcie je nadal, pozdrawiam was wszystkie
 
Halo. Net w fonie mi zwolnił więc krociutko, od wczoraj znowu jestem na porodowce. Znowu zaczęłam krwawic i jAkieś skrzepy mi leciały.Dzidzia waży 2060 czyli mniej niż przedwczoraj i dopatrzyli się w końcu że to jednak 33tc nie dojde za nimi. Ktg mam dobre, na usg nie widzą skąd mogą być te skrzepy. Łożysko na przedniej ścianie,nisko ale nie przodujace. Jak nadal będę krwawic to nas rozpakuja ale póki co mamy leżeć więc lezymy.Dziękuję za kciuki, trzymajcie je nadal, pozdrawiam was wszystkie
To dalej trzymamy kciuki i o Was ciepło myślimy!!!
 
Halo. Net w fonie mi zwolnił więc krociutko, od wczoraj znowu jestem na porodowce. Znowu zaczęłam krwawic i jAkieś skrzepy mi leciały.Dzidzia waży 2060 czyli mniej niż przedwczoraj i dopatrzyli się w końcu że to jednak 33tc nie dojde za nimi. Ktg mam dobre, na usg nie widzą skąd mogą być te skrzepy. Łożysko na przedniej ścianie,nisko ale nie przodujace. Jak nadal będę krwawic to nas rozpakuja ale póki co mamy leżeć więc lezymy.Dziękuję za kciuki, trzymajcie je nadal, pozdrawiam was wszystkie

kurczaki:-:)-:)-(


Trzymam kciuki mocno zaciśnięte!!! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
reklama
Do góry