Czerwiec 2012

[miki3274]

Fiku miku jajka w koszyku.
Kogut siedzi posmutniały,
bo kurczaczki mu pouciekały.
Kura mądra głowa zatrudniła Mac' Gajwera,
żeby je pozbierał.
Mac' Gajwer tylko bombę podłożył
i kurnik na deski rozłożył.
Baran się na drągu buja i
drze buźke Alleluja !
W poniedziałek hydrant zdjęli,
O dyngusie zapomnieli.
Niech ten piorun trzaśnie,
mijają Święta właśnie.
Zdrowych radosnych Świąt

 

[esperanza]

W sumie nie objedzona bardzo...raczej znudzona i trochę smutna. Coś mało świateczny nastrój. Od kilku dni nie potrafię sobie znaleźc miejsca...Dziś cały dzień się nasłuchałam " Jak Ty ślicznie w ciąży wyglądasz" . A mnie jedyne co się ostatnio w sobie podoba to twarz, bo rzeczywiście te dodatkowe kg miały pozytywny wpływ na buzię i włosy. Natomiast w całej reszcie już nie potrafie odnaleźć dawnej siebie. Wiem, że to przejściowe i że pewnie marudzę, ale co zrobić, na taki wysielczy nastrój? Idę spać bo nic już mądrego dzis nie wymyślę:-(

 

[josie]

esperanza u mnie twarz taka puculowata ze nie moge w lustro spojrzec.. no ale coz jeszcze tylko 2miesiace :-)
przeczytalam polowe jezyk niemowlat, baardzo fajna ksiazka ale ciekawa jestem jak to sie sprawdza w praktyce? podoba mi sie to podejscie ze mama tez musi miec czas dla siebie a nie tak jak pani na szkole nam powiedziala- jak chce wyjsc to owszem ale z dzieckiem bo przeciez moze zglodniec... mam nadzieje ze nie stane sie niewolnica:-\

 

[PaulinaMaria]

DZiewczynki sorki ze tak pózno pisze z życzeniami . Mam nadzieje że czas spędziłyście rodzinnie zdrowo i z pełnymi brzuszkami....Ja miałam czekoladowe święta na śniadanie wielkanocne wielki królik czekoladowy i jajek pełno no cóż co kraj to obyczaj a dziś wam życze mokregooooo dyngusa:-)

 

[MsMickey]

Ja tez sie zrobilam pucolowata troche na twarzy. Ale piernicze wszystko minie w wakacje. Jak tylko bedziemy zdrowo sie odzywiac i nie pozerac slodyczy to kwestia krotkiego czasu.

Czytalam, ze trzeci trymestr jest meczacy i widze, ze to prawda. Nie wiem, kiedyto sie stalo, ale meczy mnie brzuch i faktycznie jestem troche w rozkroku pomiedzy "ja chce juz urodzic" a swiadomoscia, ze lepiej nie. Ten brak miejsca po jedzeniu, zgaga, biodra... Najlepsza pozycja to pozycja lezaca co tez jest malo spoleczne... Wiec olewam to i odwiedzam ludzi, u ktorych moge "wyciagnac nogi".
Powtarzam sobie, ze tygodnie szybko mijaja a czerwiec coraz blizej.

 

[zaza26]

Hej

Ja za wczorajsze obżarstwo słono zapłaciłam :-( najpierw bolące wzdęcie, zanim dotarło do mnie od czego boli mnie dosłownie cały brzuch, to byłam nieźle w strachu ( i m też) ale potem się okazało, że nie umiem bączka puścić, wzięłam nospę bo nie miałam espumisanu i wypiłam miętę, kłucie zaczęło puszczać, ale zaczęły się mdłości :-( zmusiłam się do wymiotów, bo i tak non stop mi się cofało... i teraz mam całą gębę w czerwonych krosteczkach-plamkach


MsMickey mam tak samo, z jednej strony juz czuję się zmęczona ciążą i chciałabym mieć już to za sobą (tym bardziej że maluszka nie umiem sie straszliwie doczekać) a z drugiej strony najzwyczajniej boje się porodu i wiem, że to jeszcze za wcześnie

 

[AVO]

Witajcie, ja caly cAs poza domem. Duzo bie zjadlam, ale i tak sie przezarlam. Brzuch stanal i w kazdej pozycji bylo niwygodnie. Spycglam od siedzenia peY stole. Stopy rano ledwo w bury wsadzilam.... Waze chyba ze 4 kuli wiecwj i nie moge od wczoraj Zrobic kupy..... Jestem gruba i tez zawieszona pomiedzy chce urodzic a lepuej jeazcze nie..... Niw wygodnie z tym brzucholem i grubymu spuchnietymu nogasami.... Druga broda tez nie piprawia humoru.... Tak samojak moha szczuplutka siostra...heh

 

[mamina karierowiczka]

Avo trzymaj sie jakos, mi sie wydaje ze to biologia tak dziala. Trzeba nas zmusic do chcenia porodu ktory nie jest sam w sobie czyms o czym sie marzy. Ja rano jestem jak nowka a pod.wieczor niczym urwany wagon od lokomotywy-niby sie tocze ale jakos bez ladu i skladu. Moja cora niczym uwieziony swistak pelza pod pepkiem a jak kopnie mnie we flaka to az podskocze. Pomyslec ze swistakowa rosnie w sile....biedna ja

 

[m@dz1@]

Witam się swiatecznie ja to się mega wynudzilam w te święta i oczywiście objadlam ja nie wiem co bede robić jak już pójdę na l4 jeszcze ta pogoda do kitu chociaż dziś słomki to może jakiś spacer

 

[mamina karierowiczka]

wlasnie przeczytalam o Aylin kurna a ona cos sie uskarzala ze ja cos boli czy zaczela tak krwawic nagle? biedna napewno sie mocno denerwuje.
Jestesmy z toba, trzymaj sie dzielnie...nawet jesli urodzisz teraz to twoja dzidzia bedzie na to przygotowana a z pomoca lekarzy szybko wrocicie do domku. Caluje mocno w brzucholka i sciskam