reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

A ja dzisiaj miałam piękny sen. Śniło mi się, że urodziłam ślicznego synka:-) Ważył 4 kg i karmiłam go piersią. Mam nadzieję, że to był proroczy sen.
A tak poza tym, to ja się już nie mieszczę w żadne spodnie:szok: Jutro pojadę kupić jakieś ...
 
reklama
To chyba przez przedłużoną noc ja dziś też dobrze spałam i śniłam spokojnie:)))

A co do spodni to ja jeszcze się mieszczę spokojnie tylko te które były mi bardzo obcisłe odłożyłam bo ugniatały mnie w brzuch i takie dziwne uczucie było
 
AVO skołowana nie, wystraszona tak bo nie wiedziałam co się dzieje. To trwało kilka minut ale i tak dało mi sporo do myślenia. A jeżeli czułabym się skołowana to co mogłoby to oznaczać?

Wiesz co nie chcę Cię straszyć, zresztą może być tysiące powodów- np. za niski poziom wapnia:)

W każdym razie chyba najbardziej niepokojący jest ten ból mięśni po wszytskim. Miałam koleżankę na studiach, którą właśnie zaczęła miec takie dzwine nabady drgawek, po takim napadzie czuła się oszołomiona, słaba i właśnie jąj mieśnie bolały.Póżniej zaczęłysie takie sytuacje,że np budziła się i okazywało się, że ma ugryziony język, albo np. myślała,że spała 30 min, a spała 3 godziny. Okazało się, że ma jakas formę padaczki:( w ogóle nie pamiętała głównej części napadów....
W każdym razie nie bierz tego bardzo do siebie, to może być tysiąc innych rzeczy. W każdym razie dobrze się przebadaj i poproś o skierowanie do neurologa tak na wszelki wypadek.


Po porodzie to duzo kobiet ma drgawki zwiazane ze stresem porodowym.
 
Ostatnia edycja:
Carla chyba pisała, ze zaraz po wizycie będzie wyjeżdżać do Rzeszowa - może tam gdzie jest nie ma dostępu do sieci? Trzymam kciuki by newsy od niej były pozytywne.
 
Wiesz co nie chcę Cię straszyć, zresztą może być tysiące powodów- np. za niski poziom wapnia:)

W każdym razie chyba najbardziej niepokojący jest ten ból mięśni po wszytskim. Miałam koleżankę na studiach, którą właśnie zaczęła miec takie dzwine nabady drgawek, po takim napadzie czuła się oszołomiona, słaba i właśnie jąj mieśnie bolały.Póżniej zaczęłysie takie sytuacje,że np budziła się i okazywało się, że ma ugryziony język, albo np. myślała,że spała 30 min, a spała 3 godziny. Okazało się, że ma jakas formę padaczki:( w ogóle nie pamiętała głównej części napadów....
W każdym razie nie bierz tego bardzo do siebie, to może być tysiąc innych rzeczy. W każdym razie dobrze się przebadaj i poproś o skierowanie do neurologa tak na wszelki wypadek.


Po porodzie to duzo kobiet ma drgawki zwiazane ze stresem porodowym.

to sie nazywa TĘŻYCZKA !!!

A tak w ogole to witam wszystkie mamuśki
i witam nowe mamuśki !!!

Milego dnia Wam życzę !!!

Ja dzis w dobrym nastroju oby tak dalej !!!'

USG dopiero za tydzien i juz sie nie moge doczekac !!!!
 
katrina115: ile czasu sie lezy w irlandi w szpitalach po porodzie ? ja tez najbardziej przezywam teraz chyba to ze musze rodzic tutaj w szpitalu , a z moim jezykiem niestety kiepsko..(a jak sie rodzi dziecko to tym bardziej nie mysli sie o tym jak cos powiedziec,tylko o tym aby bylo juz po wszystkim ,i zeby jak najszybciej zobaczyc dzidziusia:) ) pociesza mnie chyba tylko fakt ze bedzie przy mnie maz.
natomiast bardzo stresuje mnie to ze po porodzie mimo wszystko musze z dzieciaczkami na kilka dni zostac sama.. :(
Pierwszy porod przezylam w Polsce takze niewiem czego moge sie tu spodziewac ..tym bardziej ze to ciaza blizniacza..
 
reklama
witajcie z rańca
Ale mna tak rzucało w trakcie albo nawet tuz przed, an ie po porodzie właśnie, wiem, że to był dla mnie duży stres, bo widzę jak sie uwijają, cos gadaja, a ja nie rozumiem, a czuje, że jakby szykowali mnie do cesarki (krew pobrali na grupę, wenflon zostawili...), tylko moja trzeźwość umysłu jakoś mnie przed tym uchroniła. Kazałam tej położnej dać sobie kubek zimnej wody, żeby obudzic dzidzie i spowodować, żeby się ruszała. Jak zaczęła kopać, to położna juz przestała szaleć i juz zrobiło się trochę spokojniej... i ajkos nam sie udało dobrnąć do końca, bez krojenia.
 
Do góry