karamija współczuję nocki. Ja raz na jakiś czas jadę do bratanka i ponieważ nie mieszczę się z mężem na tapczanie , bo mi brzuch wystaje i wiercę się w nocy to muszę spać z bratankiem w pokoju, a on koszmary ma straszne- drze się przez sen i nie idzie go dobudzić. Zastanawia mnie tylko co takiego takie maleństwo tak straszy- on ma 2,5 roku.
Dziewczyny czy Wasze maleństwa kopią teraz tylko trochę?
Mój Julek kopie mnie sporadycznie ale za to przeciąga i przekłada się non stop.
Jak śpię w nocy na plecach to czasem budzę się, bo mam wrażenie, że on próbuje się wydostać na zewnątrz i to nie przez brzuch tylko tradycyjną drogą;-)
Czy to nie jest trochę podejrzane?
Ja też już czuję mniej kopniaczków a więcej przepychania . I to najczęściej po prawej stronie brzucha, więc jak się położę na lewym boku to tak fajnie czuć tuż pod skórą jak przesuwa maluda rączkę, czy łokieć, czasami mam wrażenie jakby czegoś tam szukała:-):-)
Dzień dobry. Za oknem zima ;( Biało ... Eh..
w końcu mamy kwiecień plecień:-) głowa do góry, niedługo będzie już więcej słoneczka!!