reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Witam się kwietniowo:-)

Faktycznie pustki tu od rana, a ja wyjątkowo dziś od 7.00 na nogach. Jadę o 13.00 już na święta do rodziców, jest już u nich moja siostra z malutkim, więc w końcu jakaś odmiana i obiadki mamowe:-D:-D
Pewnie nie będę miała tyle czasu na siedzenie przed kompem, ale na pewno będę zaglądać!!

Życzę pozytywnie zakręconej niedzieli i nie dajcie się żartom!!:-D:-D
 
reklama
witajcie!
Ja nie urodziłam jakby co :-D ale nockę miałam koszmarną, nie dość że boli brzuch i skurcze chcą łapać w nogi to jeszcze moje dziecko znowu zaczęło wrzeszczeć po nocach a tak się cieszyłam że już przesypia całe noce. Najgorsze jest to, ze jak coś mu się śni i budzi się z wrzaskiem to ja go muszę wyjąć z łóżeczka a śpi w takim niemowlęcym cały czas i nie ma szczebelków wyjmowanych (nie kupujcie takiego jak ktoś jeszcze ma zamiar!!!) i ja muszę te 16kg szarpnąć i wziąć na ręce i utulić. Jak tak dalej pójdzie to będzie źle ze mną. W pewnym momencie to się sama wystraszyłam bo wrzeszczał przestraszony i patrzył na ścianę i nic do niego nie docierało, jakby tam coś widział. Teraz zmęczona jestem strasznie a on zadowolony nic nie pamięta hehe.

Miłej niedzieli!
 
karamija współczuję nocki. Ja raz na jakiś czas jadę do bratanka i ponieważ nie mieszczę się z mężem na tapczanie :-D, bo mi brzuch wystaje i wiercę się w nocy to muszę spać z bratankiem w pokoju, a on koszmary ma straszne- drze się przez sen i nie idzie go dobudzić. Zastanawia mnie tylko co takiego takie maleństwo tak straszy- on ma 2,5 roku.

Dziewczyny czy Wasze maleństwa kopią teraz tylko trochę?
Mój Julek kopie mnie sporadycznie ale za to przeciąga i przekłada się non stop.
Jak śpię w nocy na plecach to czasem budzę się, bo mam wrażenie, że on próbuje się wydostać na zewnątrz i to nie przez brzuch tylko tradycyjną drogą;-)
Czy to nie jest trochę podejrzane?
 
pamka
no właśnie ja też już głównie takie rozpychanie się czuję, jakby łokciami i kolanami robił sobie więcej miejsca, kopmniaków jako takich jest jakby mniej

mój synek ma 3 latka i np. siedzi w nocy w kącie łóżeczka przestraszony z otwartymi oczami i wskazując na swoje prześcieradło krzyczy, że krokodyl albo żmija albo mówi, że słyszał grzmot choć cisza wkoło...
 
reklama
Witam
A mnie mąż zaskoczył z rana i to nie prima aprilis sam z siebie zaczął skrecac komode. Nie byłoby w tym nic dziwnego ale zazwyczaj muszę się nagadac no i dzisiaj idzie do pracy na 2 zmianę - poszła mi niucha z nosa i otrzymałam polecenie lezenia więc zajrzalam do was.
U nas też zimno ale bez śniegu i sloneczka.
 
Do góry