Ruda to dawaj tę listę.
Ja zdrzemnęłam się pół godzinki, dokończyłam zupkę i ją pochłonęłam. (w międzyczasie nie wytrzymałam i parówkę z szynki zjadłam). I tym sposobem mam już 4 posiłki za sobą. A to dopiero południe. Za chwilę chyba pęknę.
Ja zdrzemnęłam się pół godzinki, dokończyłam zupkę i ją pochłonęłam. (w międzyczasie nie wytrzymałam i parówkę z szynki zjadłam). I tym sposobem mam już 4 posiłki za sobą. A to dopiero południe. Za chwilę chyba pęknę.
Ostatnia edycja: